reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Plamienie w 16 dniu cyklu

Babyboomka

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
17 Czerwiec 2019
Postów
139
Czesc,
Pierwszy raz w zyciu mialam takie plamienie, a mianowicie wkladka rózowa i nastepnego dnia tylko sluz rozowy w .. 16 dniu cyklu z 25 dniowego cyklu. Karmie jeszcze piersia, ale to chyba nie ma znaczenia (dzieć już stary), okresy ustabilizowane. Czytajac w necie i bawiac sie w lekarza stwierdzilam ze to moze owulacja tak wystrzelila, nastepnego dnia był seksik (edit: we wczesniejszych dniach oczywiscie tez). Czy mozliwe, ze moglo to byc plamienie implantacyjne?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Czesc,
Pierwszy raz w zyciu mialam takie plamienie, a mianowicie wkladka rózowa i nastepnego dnia tylko sluz rozowy w .. 16 dniu cyklu z 25 dniowego cyklu. Karmie jeszcze piersia, ale to chyba nie ma znaczenia (dzieć już stary), okresy ustabilizowane. Czytajac w necie i bawiac sie w lekarza stwierdzilam ze to moze owulacja tak wystrzelila, nastepnego dnia był seksik. Czy mozliwe, ze moglo to byc plamienie implantacyjne?
Ale plamienie implantacyjne jest po zagnieżdzeniu czyli od 6 do 12 dpo. Jeśli seks był po plamieniu to jak mogło to być plamienie implantacyjne?
 
Czesc,
Pierwszy raz w zyciu mialam takie plamienie, a mianowicie wkladka rózowa i nastepnego dnia tylko sluz rozowy w .. 16 dniu cyklu z 25 dniowego cyklu. Karmie jeszcze piersia, ale to chyba nie ma znaczenia (dzieć już stary), okresy ustabilizowane. Czytajac w necie i bawiac sie w lekarza stwierdzilam ze to moze owulacja tak wystrzelila, nastepnego dnia był seksik (edit: we wczesniejszych dniach oczywiscie tez). Czy mozliwe, ze moglo to byc plamienie implantacyjne?
Skoro karmisz to każdy scenariusz jest możliwy, bo kp ma wpływ na gospodarkę hormonalną. Plamienie mogłobyć okoloowulacyjnym, implantacyjnym lub zaburzonym cyklem.

Zrób test. Jak było to zagnieżdżenie test wyjdzie pozytywny.
 
A jeszcze zapytam. Prowadzisz obserwację? Wiesz w którym dc masz zazwyczaj owu? Ile trwa u Ciebie faza lutealna? No i czy owu już wróciła, bo przy kp z tym różnie bywa.
 
A jeszcze zapytam. Prowadzisz obserwację? Wiesz w którym dc masz zazwyczaj owu? Ile trwa u Ciebie faza lutealna? No i czy owu już wróciła, bo przy kp z tym różnie bywa.
Czy owulacja jest co miesiąc to tego nie wiem, testy owulacyjne w poprzednim miesiacu pokazywal wyzszy poziom LH (dwie takie same krechy), w tym cyklu w tych wedlug mnie okoloowulacyjnych terminach nic mi nie wychodzilo, blada kreska, potem zrezygnowalam, bo pewnie brak owulacji, a ona mogla sie przesunac i stad plamienie moze. Przed testami zawsze obserwowalam tylko sluz. Na jego podstawie wiedzialam kiedy moze byc owulka i pojawial sie w odpowiednim czasie. Mala budzi mnie czesto w nocy wiec nie mierzę twmperatury
 
Czy owulacja jest co miesiąc to tego nie wiem, testy owulacyjne w poprzednim miesiacu pokazywal wyzszy poziom LH (dwie takie same krechy), w tym cyklu w tych wedlug mnie okoloowulacyjnych terminach nic mi nie wychodzilo, blada kreska, potem zrezygnowalam, bo pewnie brak owulacji, a ona mogla sie przesunac i stad plamienie moze. Przed testami zawsze obserwowalam tylko sluz. Na jego podstawie wiedzialam kiedy moze byc owulka i pojawial sie w odpowiednim czasie. Mala budzi mnie czesto w nocy wiec nie mierzę twmperatury
Cóż, niestety ale muszę cię zmartwić. Test owu nie daje gwarancji owulacji. Wskazuje tylko na wzrost lh. A przy kp jego wynik to już całkowicie jest niewiarygodny. Powinnaś mieć taką informację w ulotce. Ponieważ póki karmisz gospodarka hormonalna działa inaczej, niż bez kp. Poza tym, negatywny test owulacyjny w sumie też niczego nie przesądza, bo ja w ciążę zaszłam przy negatywnych testach. Może akurat pik był słaby, albo krótki i go nie wyłapałam? 🤷 Żeby sprawdzić czy jajniki pracują (bo niestety powrót krwawienia, a powrót owulacji to dwa różne pojęcia po porodzie i w czasie kp) najlepiej byłoby iść do lekarza. Mi jak wracała płodność, potrafiłam mieć po dwa "podejścia" do owulacji w ciągu cyklu, a finalnie i tak cykl był bezowulacyjny. Pojawiały się charakterystyczne dla mojego organizmu objawy okoloowulacyjne, a temperatura nie rosła.

Ps. Ja mimo kp mierzyłam temperature i wykresy były czytelne. Stosuję metodę rozeta.
 
reklama
Ja w tym cyklu też tak mam. I obstawiam, że to krwawienie około owulacyjne. Wyczytałam, że podobno to normalne.

U mnie cykle są na przemian - póki, co, bo myślę, że nadal się stabilizuje po zakończeniu kp w styczniu - raz owu wczesna (z typowymi objawami "moimi" czyli potężnym bólem głowy) i długa faza lutealna (około 14-16 dni), raz owu późna (bez bólu) i krótka (około 10 dni). A - i ja przed owu zatrzymuję wodę. Po owu na wadze 1-2kg mniej :D Ale to ostatni miesiąc, kiedy się pilnujemy, od przyszłego zaczynamy starania :)

Gdy karmiłam, miałam objawy owu, ale do owu nie dochodziło (raz byłam u lekarza w okolicach i nic nie działo się).
 
Do góry