reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

plamy i jeszcze raz plamy

ja w Anglii używam mydełka Fairy. Jak nie mogę od razu na plamę nanieść to namaczam i potem przed praniem nacieram i plamy znikają:-)
 
reklama
hej:-)
Ja mam dla mojego szkraba "body marchewkowe" jak daje mu marcheweczke to zakładem je i nie będzie mi szkoda jak się nie spierze, a na plamy sprawdza się zwykłe mydło, najpierw spłukuje w chłodnej wodzie, a następnie namydlam, zawsze schodzi |:-)
A ostatnio w realu widziałam takie małe odplamiacze na różne zabrudzenia, ale niestety nie kupiłam.
 
O Bibi hej::-) Jaki ten świat jest mały:-)

Ja staram sie ubierać córcie do jedzenia w jakieś gorsze ubranka, bo moja mała nie toleruje śliniaków, a jeśli chodzi o patent na oporne plamy to tylko wanish , zawsze mi pomaga::-) A piorę w proszku Dzidziuś:-)
 
Sól rzeczywiście jest niezastąpiona, ale ostatnio kupiłam na targi niemieckie szare mydło i idealnie się sprawdza. Wystarczy że natre mydełem zostawię na kilka godzin i nawet najgorsze plamy schodzą. Ale jeszcze nie patrzyłam czy plamy po marchewce schodzą a one są koszmarne, więc jak tylko zrobię test to dam znać.
 
ja piorę w persilu i z markowych ciuchów schodza mi plamy nawet po marchewce- na pieluchach tetrowych,których uywam jako śliniaka;-) raz zostaje raz się spiera, różnie to bywa;-) ja trzeba nalewam bezpośrednio na plame vanish (najlepiej na cała noc) i gotowe;-)

z tanich bodziaków z auchana i innych takich sklepikowych wogóle nie schodzi:no::-D
 
Witajcie dziewczyny:)
podam Wam niezawodny sposob na plamy z marchewki bez uzycia chemii:D ale dostepny tylko w lato, otoz jesli macie mozliwosc wystawcie poplamione ubranka w pelnym sloncu:D mowie serio sladu nie ma, upierzcie po prostu bez zdnych odplamiaczy, i wywiescie plama do slonca, ja tak robie i ciuszki sa czysciusienkie:)
muze sprawdzic jezcze czy to dziala tak samo na wisnie i inne ''czerwone'' owoce:D
 
hej:-)
Ja mam dla mojego szkraba "body marchewkowe" jak daje mu marcheweczke to zakładem je i nie będzie mi szkoda jak się nie spierze, a na plamy sprawdza się zwykłe mydło, najpierw spłukuje w chłodnej wodzie, a następnie namydlam, zawsze schodzi |:-)
A ostatnio w realu widziałam takie małe odplamiacze na różne zabrudzenia, ale niestety nie kupiłam.


A co do tych odplamiaczy w realu... to chyba chodzio takie male w zielonej buteleczce Dr Beckers czy jakos tak, fakt dzialaja ale trzeba uwazac bo jak za dlugo potrzymasz to sie wybiela, dla mnie to nic innego jak wybielacz tyle ze w granulkach, no i jak sie zdecydujesz to nie kupuj kilku buteleczek, bo tam jest do wyboru kilkanascie na rozne rodzaje plam, ale przeczytaj sklad.. to wszystko jedno i to samo:D a najbardziiej mi siepodobalo bo na jednej z nich jest napisane, usuwa plamy ze spermy:D:D:D hahahh ;)
 
No coś jest w tym "słonecznym sposobie". Wyjełam z pralki ciuszki synusia całe w marchewkoweplami, wywiesiłam na balkonie w bardzo słoneczny dzień a za kilka godzin zdjęłam z suszarki całkowicie czyste! Jakieś czary!:-)
 
reklama
witam,
jestem mama 5 tyg szkraba i choc uzywam pampersow czasami kupka wylewa sie z nich na ubranka i pozniej jest nie do usuniecia.. podobnie sprawa ma sie z pieluchai tetrowymi, ktorych uzywam np na przewijaku.. dodam, ze moj maluszek wymaga ustawicznej uwagi, wiec na razie nie ma mowy o natychmiastowym zapieraniu po pojawieniu sie plamy..
bede wdzieczna za wszystkie porady
 
Do góry