kantadeska
Zaangażowana w BB
Mój Maciuś ma anemię i podajemy żelazo, niestety czasem zamiast ładnie łykać to krzyczy i ulewa mu się. zakładam pieluszką, niemniej jednak zauważyłam na dwóch takich fajnych kaftanikach takie "paskudne" plamy, które niestety nie chcą się sprać. Ja piorę w Jelpie, bo on nie uczula, a mały niestety ma skórę taką alergiczną. Ale niestety poczciwy Jelp nie radzi sobie z plamami z żelaza
Czym je potraktować? Vanish? Po nim i tak bedę musiała uprać w Jelpie. Ale... Chyba będę próbować...