mama MATIEGO
Szczęśliwa żona i mama :)
spokojnie, spokojnie pilnujemy się :-)mamaM oj żeby czegoś z tego nie było;-)
jeszcze nie teraz

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
spokojnie, spokojnie pilnujemy się :-)mamaM oj żeby czegoś z tego nie było;-)

Ja nie umiem tak, bo jak zaplanujemy, to jakoś zawsze potem mi się odechciewa, nie wiem czemu. Michał twierdzi ,ze to moja wrodzona buntowniczość wychodzi i niechęć robienia czegokolwiek pod presją, czy jakimkolwiek- nawet minimalnym przymusem:-) ( bo on już czeka i ja już czuję, ze powinnam, bo jest cały podjarany tym co będzie wieczorem). Więc się nie umawiamy a spontany są najlepsze. I czasem cały tydzień nic a czasem co i rusz nam się chce ( tzn. mi, bo Michał nie zna stanu pt " nie mam ochoty na seks"
)
A co do chęci, to się śmieję, że to ja mam potrzeby jak facet, a Szymon częściej odmawia, bo "coś tam" 





mam nadzieje ze wakacje nas troche odprężą bo zbieramy sie i zebrac nie mozemy.. a jak nawet sie umowimy to ostatnio 2 razy zasnelam znim M przyszedł do łózka

Kiedyś usłyszałam: "dzisiaj nie, bo mnie głowa boli" i myślałam, że się wywrócę ze śmiechu 
Taki rasowo, babski tekst ;-)
, wcześniej było nieźle ale czegoś brakowało, tej iskry a teraz od pewnego czasu jest jak powinno być :-)