Dzień dobry ;-)
i chłodniejszy chyba ;-)
rano nie powiem...trochę mnie wymroziło ;-)
wczoraj nie miałam czasu za dużo pisać bo w robocie zamieszanie ;-)
dziś rano zaliczyliśmy z Jasiem pulmonologa ;-) astmy brak ale jeszcze testy alergiczne mamy powtórzyć bo może się jakiś katar czy kaszel przyplątać i pani dr chce go (Jaśka znaczy siem... ;-)) sobie jeszcze poobserwować ;-) w sumie dobrze...
ja się z leksza ogarnęłam...pranie ładnie zrobiłam, wczoraj zaczęłam robić sos pomidorowy...ale jeszcze nie wiem czy taki zwykły czy do pizzy zrobić w słoiki...mam 2 przepisy i jestem w kropce
dobra...pracować idę bo mi się już nakserowało co trzeba
si ju
i chłodniejszy chyba ;-)
rano nie powiem...trochę mnie wymroziło ;-)
wczoraj nie miałam czasu za dużo pisać bo w robocie zamieszanie ;-)
dziś rano zaliczyliśmy z Jasiem pulmonologa ;-) astmy brak ale jeszcze testy alergiczne mamy powtórzyć bo może się jakiś katar czy kaszel przyplątać i pani dr chce go (Jaśka znaczy siem... ;-)) sobie jeszcze poobserwować ;-) w sumie dobrze...
ja się z leksza ogarnęłam...pranie ładnie zrobiłam, wczoraj zaczęłam robić sos pomidorowy...ale jeszcze nie wiem czy taki zwykły czy do pizzy zrobić w słoiki...mam 2 przepisy i jestem w kropce

dobra...pracować idę bo mi się już nakserowało co trzeba

si ju
Od tygodnia mam w nogach gdzieś z 15-20 km 
Moje klimaty to fitness ;-) Tylko, że tu najlepszą motywacją jest dla mnie grupa - najlepiej taka, dla której sama prowadzę zajęcia ;-) Zobaczymy - może jesienią coś się zorganizuje...