reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Płytki Krwi

Carina2018

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
1 Wrzesień 2018
Postów
57
Hej Mamusie ☺ Potrzebuję porady może ktos miał podobnie. Po porodzie trochę ciężko min dojść do siebie, bardziej chodzi o mój organizm. A mianowicie o wyniki krwi - płytki krwi. Urodziłam w listopadzie 2019 w styczniu 2020 wykonałam kontrolnie morfologię, a tam płytki krwi na poziomie 421, po miesiącu powtórzyłam nadanie płytki opadły do 401, a teraz w marcu znowu 445 czy ktoś miał może podobnie z płytkami po porodzie, że tak długo skaczą to w jedną to druga...Lekarze nie widzą problemu... Infekcji żadnej nie mam, anemi na wynikach morfologii też nie widać... A wiadomo jak się człowiek naczyta w internecie to aż strach...
 
reklama
Hej Mamusie ☺ Potrzebuję porady może ktos miał podobnie. Po porodzie trochę ciężko min dojść do siebie, bardziej chodzi o mój organizm. A mianowicie o wyniki krwi - płytki krwi. Urodziłam w listopadzie 2019 w styczniu 2020 wykonałam kontrolnie morfologię, a tam płytki krwi na poziomie 421, po miesiącu powtórzyłam nadanie płytki opadły do 401, a teraz w marcu znowu 445 czy ktoś miał może podobnie z płytkami po porodzie, że tak długo skaczą to w jedną to druga...Lekarze nie widzą problemu... Infekcji żadnej nie mam, anemi na wynikach morfologii też nie widać... A wiadomo jak się człowiek naczyta w internecie to aż strach...
Kochana jedyne co mogę poradzić ... to nie czytaj w necie co ci może dolegać bo zawsze będzie ci dolegać WSZYSTKO 😊jedynie bądź pod opieka lekarza i tyle pozdrawiam serdecznie
 
Hej Mamusie ☺ Potrzebuję porady może ktos miał podobnie. Po porodzie trochę ciężko min dojść do siebie, bardziej chodzi o mój organizm. A mianowicie o wyniki krwi - płytki krwi. Urodziłam w listopadzie 2019 w styczniu 2020 wykonałam kontrolnie morfologię, a tam płytki krwi na poziomie 421, po miesiącu powtórzyłam nadanie płytki opadły do 401, a teraz w marcu znowu 445 czy ktoś miał może podobnie z płytkami po porodzie, że tak długo skaczą to w jedną to druga...Lekarze nie widzą problemu... Infekcji żadnej nie mam, anemi na wynikach morfologii też nie widać... A wiadomo jak się człowiek naczyta w internecie to aż strach...

Jeśli lekarze twierdzą, że wszystko jest w porządku to na pewno tak jest :) Czytanie to najgorsze co można zrobić (sama niestety też tak robię...), bo jak się człowiek naczyta to później wariuje i panikuje. Nie raz już tak miałam, że jakiś wynik odbiegał trochę od normy, jak się naczytałam to już mogłam trumnę wybierać bo tyle różnych chorób mogłam sobie zdiagnozować a co do czego na wizycie u lekarza okazywało się, że takie odstępstwo od normy to nic złego i jeśli nie idzie w parze z innymi złymi wynikami to nic nie oznacza ;)
 
Hej Mamusie ☺ Potrzebuję porady może ktos miał podobnie. Po porodzie trochę ciężko min dojść do siebie, bardziej chodzi o mój organizm. A mianowicie o wyniki krwi - płytki krwi. Urodziłam w listopadzie 2019 w styczniu 2020 wykonałam kontrolnie morfologię, a tam płytki krwi na poziomie 421, po miesiącu powtórzyłam nadanie płytki opadły do 401, a teraz w marcu znowu 445 czy ktoś miał może podobnie z płytkami po porodzie, że tak długo skaczą to w jedną to druga...Lekarze nie widzą problemu... Infekcji żadnej nie mam, anemi na wynikach morfologii też nie widać... A wiadomo jak się człowiek naczyta w internecie to aż strach...
Po ciąży może być podwyższona ilość płytek krwi. Ich norma i tak jest do 400 tys.
 
Do góry