reklama
Filetowa, ja też zaczęłam znowu brać tak ok 23 tc jak pojawiły mi się niefajne skurcze i też już przestałam brać ginka powiedziała że jak nic mnie nie boli, tzn nie mam takich bóli podbrzusza jak przy okresie to nie ma sensu się faszerować. Nie biorę Luteiny od tygodnia i czuję się świetnie, nawet cukry mam zadziwiająco rewelacyjne. Wczoraj nawet zaszalałam na kolację i zjadłam 2 kanapki z chudą szynką i jedną z chudym baleronkiem, ale z razowym chlebkiem i cukier miałam super! :-)
robaczku - dołączam się do gratulacji z tytułu udanej wizyty :-)
fela - mi też twardnieje brzuch. Od wczoraj dość konkretni, może tez powinnam zaaplikować sobie no-spe
Chyba poczekam do jutra, czy te twrdnienie nie minie a jak nie, to zadzwonię do dr prowadzącego.
goteczka - po pierwsze grauluję ukończenia szkoly rodzenia :-). Ja mam nadzieję, ze jakoś sobie poradzę i z porodem i w opiece nad maleństwem, bez zaliczenia szkoły. Juz pisałam na wątku głównym, ze z mężem widujemy się tylko w weekendy a niestety nie udało mi się znaleść żadnej szkoły, która prowadzi zajęcia w soboty lub niedziele
. A samemu to tak nie bardzo....
Piszesz o wskazaniach do cesarki. Jakie one są w Twoim przypadku? Ja mam dość sporą wadę wzroku i też by wypadało sprawdzić stan siatkówki. Muszę się zmobilzowac i zrobic badania w tym kierunku - jeszcze przed porodem ;-).
fela - mi też twardnieje brzuch. Od wczoraj dość konkretni, może tez powinnam zaaplikować sobie no-spe

goteczka - po pierwsze grauluję ukończenia szkoly rodzenia :-). Ja mam nadzieję, ze jakoś sobie poradzę i z porodem i w opiece nad maleństwem, bez zaliczenia szkoły. Juz pisałam na wątku głównym, ze z mężem widujemy się tylko w weekendy a niestety nie udało mi się znaleść żadnej szkoły, która prowadzi zajęcia w soboty lub niedziele

Piszesz o wskazaniach do cesarki. Jakie one są w Twoim przypadku? Ja mam dość sporą wadę wzroku i też by wypadało sprawdzić stan siatkówki. Muszę się zmobilzowac i zrobic badania w tym kierunku - jeszcze przed porodem ;-).
robaczek_25
mama dwóch syneczków:)
Fela nie martw się na zapas tym szpitalem, może urodzisz kilka dni wcześniej i nie będziesz musiała tam leżeć za długo
Goteczka gratuluję dobrych wyniczków, a terminem się nie przejmuj, dla nas zawsze będziesz lipcówką :-) ja się boję że zostanę sierpniówką;-)
MamusiaM ja też się wybieram do okulisty sprawdzić oczka, choć nie mam dużej wady ale nie wiem jak siatkówka, tylko że tym tempem to nie wiem czy zdążę do lipca
Goteczka gratuluję dobrych wyniczków, a terminem się nie przejmuj, dla nas zawsze będziesz lipcówką :-) ja się boję że zostanę sierpniówką;-)
MamusiaM ja też się wybieram do okulisty sprawdzić oczka, choć nie mam dużej wady ale nie wiem jak siatkówka, tylko że tym tempem to nie wiem czy zdążę do lipca

MamusiaM - sama nie wiem co w moim wypadku najbardziej przemawia ZA cesarką. Najbardziej chyba problem z odkręceniem się maluszka który cały czas ułożony jest pośladkowo albo poprzecznie - ani razu nie był ustawiony główką w dół. Teraz jest typowo ustawiony pośladkowo a szyjka mi się skraca i rozszerza. Przy mojej aktywności i dużej ilości spacerów powinien podobno przekręcać się w dół bo główka jest najcięższa. Po drugie - pojawiła się arytmia serca (nieraz dość silna), po trzecie anemia - czyli wskazanie do 'szybkiego porodu' i podobno też obrzęki które pojawiają mi się na nogach (bo to świadczy że z krążeniem coś 'nie halo'). Ja nie naciskam na żaden z rodzajów porodu - boję się tak samo jednego jak i drugiego a jak będzie - to życie pokaże ;-)
dosia24
Lipcowe mamy'09
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2008
- Postów
- 1 876
Goteczka gratuluje ukonczenia szkoly rodzenia, ja jutro dopiero zaczynam :-) uwazaj na siebie z ta szyjka. kurcze ja mam wizyte w piatek i tez sie boje co tam sie z nia dzieje.
a czy niektóre z nas urodza w czerwcu czy w sierpniu to nie ma znaczenia. my lipcóweczki wszystkie....:-) :-) :-)
a czy niektóre z nas urodza w czerwcu czy w sierpniu to nie ma znaczenia. my lipcóweczki wszystkie....:-) :-) :-)
Robaczku i ja gratuluje udanej wizyty.
Goteczka - a Ty podtucz jeszcze Szymonka i może jednak wytrzymaj z nami do lipca ;-)
MamusiaM - szkoła rodzenia np. http://www.dobrypoczatek.pl/show_g.php?show_page=true&idd=33&id_cat=59 , mają terminy weekendowe
... no własnie zauważyłam ze wcieło mi poł posta
- przepraszam ale juz nie dam rady go odtworzyć a tyle sie napisałam (min o badaniu okulistycznym na którym byłam wczoraj) tak w skrócie to wskazanie do cesarki to wada powyżej 10 dioptrii lub zły stan siatkówki oka ( ja mam troche mniejsza wadę i siatkówke ok wiec dostałam tylko wskazanie do skrócenia drugiej fazy porodu)
Goteczka - a Ty podtucz jeszcze Szymonka i może jednak wytrzymaj z nami do lipca ;-)
MamusiaM - szkoła rodzenia np. http://www.dobrypoczatek.pl/show_g.php?show_page=true&idd=33&id_cat=59 , mają terminy weekendowe
... no własnie zauważyłam ze wcieło mi poł posta


Ostatnia edycja:
MamusiaM - jak twardnieje Ci brzuszek to wez magnez i no-spe. Dla mnie to zbawienie, bo ja caly czas mam za twardy brzuch prawie od poczatku ciazy.
Ja uwazam ,ze teraz nie jest juz taki trwady, ale kazda osoba co dotknie to mowi jejku jaki ty masz twady brzuch hhehee
GOTECZKO- trzymam kciuki!! Oby synus jeszce sie zdazyl przekrecic... Chyba , ze wolisz cesarke ... :-)
Ja bardzo duzo spraceruje , ale mala tez ani razu nie przekrecila sie - caly czas kopie mnie w krocze - glownie w odbyt - masakra ...
Ja uwazam ,ze teraz nie jest juz taki trwady, ale kazda osoba co dotknie to mowi jejku jaki ty masz twady brzuch hhehee
GOTECZKO- trzymam kciuki!! Oby synus jeszce sie zdazyl przekrecic... Chyba , ze wolisz cesarke ... :-)
Ja bardzo duzo spraceruje , ale mala tez ani razu nie przekrecila sie - caly czas kopie mnie w krocze - glownie w odbyt - masakra ...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 23
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: