Dzień dobry! Ale słońce

:-):-):-)
Taka pogoda mi sie podoba! Aż chce sie wstawać!!!!!!!!
Ja jestem dziś zła. Nie moge sie dogadać z Ł. Ja już nie wiem czy to jest spowodowane moją @ czyś innym.
Karol wczoraj pokazał klase.....w szkole u niego trzy dziewczynki ze starszej grupy przyniosły do szkoły wszy. I doglądam go i sprawdzam czy jakaś na niego nie wskoczyła. Chciałam mu umyć głowe wczoraj,a on w ryk.....całe Venlo go chyba słyszało. Okno miałam otwarte w łazience i dopiero potem sie zorientowałam....Nie działały tłumaczenia, on nie chce i tyle! I tak wrzeszczał z pół godziny...a ja wychodziłam z siebie i starałam sie jakoś do niego dotrzeć. I powiedział coś co mnie załamało do reszty....on nie chce umyć głowy, bo bolą go nogi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No myslałam, że mnie rozerwie....i jeszcze ta @........wkońcu dał sobie umyć.....
Mała dziś rano zwróciła cały grysik.....jadła normalnie a tu nagle pawwwww.......a to przez ten zasrany katar.......!!!!!!!!! Teraz śpi.
marzenka u mnie jest podobnie. Dzieciaki wrzeszczą jakby ich ze skóry obdzierali tak bez powodu, bo im sie chce akurat. Wczoraj wieczór właśnie moje dziecko dostało ataku wrzasku....






Cierpliwości życze i jeszcze raz cierpliwości.
Iskierko oj biedna ta Twoja mała teraz...te jedynki są najgorsze. Moja mała też szalała strasznie jak jej sie wyrzynały. To dobrze, że juz jej lepiej.
madziula ja bym te babki zatłukła......po to są, żeby opiekowac sie dziecmi, a one co??.....masakra. Mam nadzieje, ze jej sie szybko zagoi.
Ja dopijam kawke i ide wieszać pranie, a potem małe sprzątanko.....i może zakupy wieczorem, ale to od mojego Ł zalezy czy mu sie będzie chciało.....