reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Witam kasiulka fajna fota :-) potwierdzam tez wole by tu byly zdjecia bo duzo nas juz niema wykruszyly sie dziewczyny :-)
Nusia my tez zabkow niemamy :-)

Byla moja mama w odwiedzinach :-)

Vill no to teraz jak wozek dotarl to czekam na fotke :-) rafalka w nowym bolidzie :-) my jak dobrze pojdzie jutro dostaniemy :-)
 
reklama
kasiulka, aina - no to ja mam odwrotny problem bo u nas co chwila pielucha pelna i ciezka jak kamień ale moje małe badzo dużo pije już pisałam gdzieś potafi wypic ok 6 butelek herbatki po ok 240 ml i jedna w nocy tak wiec w sumie nie powinnam sie martwić sama nie wiem :crazy:
 
Znudziło mi się. Allegrowanie. Koniec na dzisiaj!
Kasiulka Rafałkowe rzeczy? :no: Te sobie grzecznie poleżą i poczekają. Na rodzeństwo, o ile się z panem małżem jakoś w końcu poukładam. Pozbywam się różnych sprzetów, które miałam przeznaczone na pchli targ (niestety, odbył się u nas dwa razy i po ptokach - skończyło się ćwierkanie; chęci brakło), ale także rzeczy źle kupione (wiwat męski pośpiech :baffled:), nietrafione prezenty (cioteczka, co to latem u mnie była koffffa wyprzedaże :rolleyes2:; nieważne czy potrzebne - ważne, że przecenione), rzeczy nie używane od lat, starocie...
I tak od wazoników, przez zegary, zegarki, ciuchy, części samochodowe, pachnidła, półeczki, łyżwy, O! aparat ZENIT ;-), jakieś antyki... Jak skończę opisywanie i rusza aukcje (za tydzień) to podrzucę linka - może sie komuś coś spodoba? ;-);-);-)

Kasiulka no to podróż z przygodami, jakich zdecydowanie nie zazdroszczę (przerabiałam kiedyś podobny temat, tyle że prosta okazała się zbyt wąska, a lusterko wybiło jeszcze szybę :crazy:). Grzesiu towarzyski, jak widać :-) Ciekawe, jak Rafał zareaguje na 2-letnią Gosię i miesięcznego Jasia. No i na Atanową Amelkę :-) Mam nadzieję, że nie tak jak na swoje odbicie w lustrze (czyli pac pac :sorry:). Generalnie jak gdzieś widzi maluchy, to usiłuje nawiązać kontakt - nawet jeśli chodzi o dziewczę z plakatu :-D
U nas też juz obie górne jedynki w natarciu - tzn. że mamy na górze już trzy ładne kreseczki :tak:
Co do zdjęć - to tu jednak gdzieś tam giną - są dziewczyny, które tylko na galerię wchodzą. Oczywiście można tak i tak. Na początku były zdjęcia tu, potem powstała galeria, żeby była czytelna i przejrzysta. Ja mam całe forum na zakładkach - inaczej nigdy bym nie znalazła wszytskiego ;-) Ale za to w sumie nie wiem, jak to nasze forum wygląda "z zewnątrz" :-p

nusia szalejesz w tej kuchni - takie rarytasy przyrządzasz, że aż ślinka pociekła...
A ząbków sie doczekasz - spokojnie. My juz trzy zębiska mamy, a teraz to idą kolejne trzy :tak: Coś trójkowy ten mój chłopiec...

Atan dotarł, dotarł - jeszcze raz wielkie dzieki; tak się cieszę, że sie zdecydowałam :-)
A najbardziej zainteresowany przyjął nowy nabytek tak - była radośc całym sobą :-D

Zobacz załącznik 512860

Trzymam kciuki za Wasz wózek ;-)
 
hej dziewczyny,

i ja się witam po długim weekendzie. u nas co prawda mało wyjazdowo, ale postanowilismy z M zmierzyc się z papierzyskami w naszym mieszkaniu. nagromadziło sie tego, że hej, a trzeba było posegregować co mozna śmiało wywalic do kosza, a co do spalenia. także wojowałam z tonami papierzysk i cieszę się, że sie przez to przekopałam. no i oczywiście nie tylko robota człowiek zyje, więc poodwiedzalismy dziadków, pradziadków (bo moje dziecie ma to szczęście, że ma dwie prababcie i pradziadka) no i obowiazkowo cmentarze chociaż w tym roku dość ekspresowo. z naszych nowości to Natulka zaczyna wstawać ( a raczej wspina sie póki co) i nawet stoi sama trzymając się. smiałam się, że poczekała jak tatuś będzie w domu i mu zrobi niespodzianke. :-D:-D:-D no i widac juz dolne jedynki, jeszcze w dziąsłach, ale juz na widoku.

vill no to Rafałek ma nowy pojazd kołowy. najwazniejsze, że zaakceptował zakup. :-D
kasiulka fajnie, że wyjazd się udał, skasowanego lusterka współczuje, ale no coz w te świeta to niestety oszołomów na drogach nie brak. zdjęcie super :tak:
manta wracaj !!!!
aina Kochana ja pewnie tez bym panikowała, dobrze, że zwracasz na takie rzeczy uwage. podobno u chłopców tak sie zdarza, że potrafi sie zablokować. mojej siostry synek ma takie problemy. także wiem coś o temacie.
mini no to pieknie Malutka mamunię przywitała. jejku jak ten czas leci. dopiero co się urodziły, a tutaj juz stoja. jak Borysek???
ewstra to sie najeździsz, ale fajnie, że tak często jesteś w PL. troszku mniej sie tęskni. ja jak byłam za gramanicą to latałam bardzo często, ale to tez dlatego, że mój jeszcze wtedy nie M był w PL. więc spędziłam sporo czasu w samolocie i on też. kurcze ta emigracja to ma i dobre i złe strony. dobrze, że i tak teraz mozna gadać przez net i sie widziec itd.
madziorka :szok: wow no to ładnie Twój synus pije. ja jak do dwóch małych butli wody z soczkiem przekonam to jest max.

Atan to widzę, że nie tylko moje dziecie ma plan drzemek w cały świat. ehh to spanie to mnie wykańcza.

dobrze zmykam bo Nati marudkuje.
 
hej hoooo
mówię Wam jutro w wiadomościach będą mówić o Agnieszce S która wyrzuciła dzieci przez okno o piątej rano !!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
vill ja też mam kilka "gratów" do wystawienia , puki co próbuje na lokalyche bo allegro strasznie sobie liczy :confused2:

kasiulka ale fajnie zdjęcie ... A Grześ widocznie musiał się przyzwyczaić :tak:

nusia my też bez ząbków :-( Borysowi wyszedł pierwszy jak miał 8,5 ale liczyłam że Iduli wyjdą wcześniej ... Chciała bym już żeby miała małe kasowniczki .... przesłodkie to jest !!!

Atan dotarł wózek ??

nefi Natusia szaleje , gratulujemy !!!!

Borysowi na razie nie podałam antybiotyku , trzymam go w domu ( i chyba rzez to oszaleje ) ale sama biję się z myślami czy dobrze robię !!! Niby ufam bardzo naszemu laryngologowi więc chciałabym żeby to on ocenił i dobrał leki ale trochę boję się że uszy będą do czwartku w kiepskim stanie ...


No i tym razem to ja mam prośbę o głosy na zdjęcie :

Rossnet > Konkursy > galeria
 
hej :-)

ależ paskudnie, dzisiaj mieliśmy mieć pneumokoki, ale zapomniałam w tamtym tygodniu zadzwonić na którą i już nie udało się wściubić. W sumie i się cieszę, raz ze leje, a dwa że wydaje mi się że coś dzieje się z ząbkami.
mini zagłosowane. A Borysek bardzo narzeka na uszy?
nefi taaa tych papierków to się zawsze mnoży, u nas też należałoby przejrzeć np. gwarancje, pewnie u większości sprzętów dawno się już skończyła. Gratuluje Natusi postępów.
vill fajne spotkanko Wam eis szykuje. Super Rafałek w tej spacerówce, może normalnie ją reklamować
madziorka absolutnie nie masz czym się martwić, raczej się ciesz, że Adasiek tak ładnie pije
atan jak wózek? Spodobał się Amelce?
 
Cześc tak na chwilkę...

nefi brawo dla Natalki

Mini zagłosowane (Atan na Was też - chyba że się inna Atan z Amelką pod 14 skryła? ;-) absolutnym przypadkiem mi się na Was trafiło :-))

Kasiulka u nas też od rana lało, ale jeszcze po 15 wyszliśmy odetchnąć świeżym tlenem - mały tak się zachwycił, że z tego zachwytu... zasnął :-D A spotkanko się szykuje - mam nadzieję, że nic niespodziewanego nie pokrzyżuje nam planów, bo bardzo się na to spotkanie już cieszę :tak:

Atan no i super - widać Amelce czerwona bryka też się podoba :-) Jednak warto było poczekać ciut dłużej.
A nasz wózek też już "opanowany" ;-)
 
ahoj kobitki, witam poświętnie,
u nas wszystko super, Mania ruszyła do przodu, więc aktualnie pełza, raczkuje, podnosi się i generalnie chyba zaliczyła jakiś skok rozwoju fizycznego, więc teraz nie bardzo jest możliwość zostawić ją bez kontroli na podłodze:)
apetyt pomalutku też wraca, wybiórczo i w niewielkich ilościach, ale lepszy rydz niż nic:)
Atan Amelka elegancko prezentuje się w czerwieni:D
Madziorka skoro taka ilość napojów nie odbija się na mniejszym apetycie na pokarmy stałe czy mleko i ładnie przybiera to nie masz się czym niepokoić:)
Mini jak się udaje godzić pracę i domostwo? zdrówka dla Borysa życzę, a kasowniki są przesłodkie przyznaję i całkiem inaczej uśmiech dziecka wygląda:)
Vill nas też graty zasypują, zabawek już kompletnie nie kupuję Mani, chyba, ze coś dostanie, o ubrankach nie wspomnę, ale szczęśliwie moja siostra ma 3 miesięczną córeczkę, więc dzisiaj poszły kolejne 4 worki ciuchów dla Zosi od Mani:D a zdjęcie Rafała z piwem mi się nie podoba, o! jakoś kompletnie źle mi się kojarzy dziecko i butelka piwa niezależnie od kontekstu:)
Kasiulka Grześ superaśny! strasznie mi się podoba:D a na pocieszenie Ci powiem, że dużo ludzi jeździ samochodem nie używając lusterek:D aczkolwiek incydentu nie zazdroszczę:) co do zdjęć, to mi nie przeszkadza wrzucanie ich tutaj, sama tak robię, a kto zagląda tutaj rzadko niech żałuje i zdjęć nie ogląda jak nie zdąży nadrobić zaległości:) mi to obojętne czy tu czy tam:)
Manta, zaglądaj częściej, a 12 kg to moja Mania chyba będzie ważyła w wieku 2 lat:D

a my dzisiaj popołudnie spędziłyśmy w towarzystwie bliźniaków i z tej okazji Mania wciągneła pół dużego słoika jedzonka, chyba się zapomniała z wrażenia;D
 
reklama
Witamy się wieczornie. Znów obiecałam że będę częściej was odwiedzać na forum ale wybaczcie dopóki mój mąż siedzi od rana do północy w robotach to będę przelotem ale mam nadzieję że już w następnym tygodniu to się skończy i będę częściej zaglądać na forum bo na fb jakoś mi łatwiej bo mam prawie non stop włączonego. U nas z nowości to tyle że idzie kolejna dolna jedynka bo Roksia się ślini na potęgę i w nocy mi się z płaczem budzi tak jak było wcześniej, z pobudkami to u nas różnie ale od kilku dni żeby nie zapeszyć tfu tfu budzi się tylko 1-2 razy :)) Jeszcze z nowości to Roksia robi świadomie "papa", przed wczoraj to wszystkim do okoła robiła :) skacze jak jej puszczam na youtube kaczuszki z mini mini :) "prawie" już raczkuje, podskakuje dupcią ale jeszcze jej się nóżki jak żabce rozjeżdżają i ostatnio upodobała sobie sprężynowanie i próbuje już wstawać ale do tego jeszcze nam daleko :)

przepraszam że ja tylko tak o sobie ale teraz nie mam jak nadrobić, uciekam zaraz umyć naczynia bo sterta od rana leży w zlewie i czeka aż się chyba sama umyje (rozważam zakup zmywarki ale jakoś się zdecydować nie mogę ehh) i lecę się zając sobą bo ostatnio brak czasu bo cały dzień sama z Roksaną.

Do kolejnej mojej wizyty, będę próbować być na bieżąco :)) trzeba w końcu wrócić na forumowe śmieci :))
 
Do góry