reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

POGADUCHY O WSZYSTKIM

BASIA.J

Fan(ka)
Dołączył(a)
8 Marzec 2005
Postów
7 896
Miasto
LUBLIN
Postanowiłam że zacznę nowy temat
nie wiedziałam jak go zacząć
ale chciałabym abyśmy mogły gadać ze sobą tak jak na wątkach dla maluchów
gdzie jesteśmy z dziewczynami juz od czasów ciąży
tu też taki wątek by sie przydał

Moja Paulina ma dziś pierwszą klasówkę z matematyki
bardzo się boimy bo nie wiadomo jak pani będzie oceniała
narazie jest bardzo surowa bo stawia pałki za jeden błąd na kartkówce z tabliczki mnożenia
siedziałyśmy całą sobotę i niedzielę
zobaczymy jaki będzie wynik

czekam na was i na wasze codziennie problemy i radości
może tu będziemy sie ogły pochwalić naszymi starszymi dziećmi
zdjęcia bardzo mile widziane

Pa
 
reklama
Fajnie, że powstał taki topik... :)
Mój Patryk jest w pierwszej klasie i narazie oboje jesteśmy zadowoleni... :)
Z czytaniem i pisaniem nie ma problemu, jest chwalony za pamięć i koncentrację, ale wiem, że to dopiero początek. Kiedy minie euforia i zachwyt szkołą, mogą się pojawić problemy. :(

Trzymam kciuki za klasówkę z matematyki Pauliny. Daj znać, jak poszło... :)
 
Patryk też czasami coś zapomina, ale ogólnie ma dobrą pamięć. Ostatnio dostał 6 za pisanie z pamięci. Pani napisała na tablicy 3 zdania. Mieli je przeczytać i zapamiętać, po czym zmazała tablicę, a dzieci miały napisac zdania w zeszycie. Widać, że jest wzrokowcem tak, jak ja... :laugh:
 
Witam dziewczyny
Fajnie że jesteście
klasówka przełożona na piątek
Paulina jest w 4 a Bartek w 2
syn nie lubi do szkoły chodzić
siedział by w domu i się z Kacprem bawił
 
Patryk uwielbia szkołę tak, jak kiedyś przedszkole. Nie lubi siedzieć w domu... w szkole odnalazł się świetnie i bardzo mnie to cieszy. Ma przyjaciela, z którym spotykają się w soboty w domu naszym lub kolegi.
Wychowawczyni też jest fajna, niemłoda, z dużym doświadczeniem. Nie mam zastrzeżeń, ani do niej, ani do szkoły. :)
 
Bartek mówiże szkoda że nie jest ich dwóch
i że chciałby jeszcze jednego brata
budzi sie rano i pierwsze co robi to sprawdza czy Kacper już wstał
bo przed szkołą musi sie z nim pobawić
a mały za to na jego widok bardzo się cieszy
i muszę powiedzieć że na nikogo więcej tak nie reaguje
 
u mnie ze zdolnościami też krucho
i na każdą imprezę wypożyczamy
u mnie natomiast starszi bardzo się nie lubią
nie wiem dlaczego
ale ja wręcz słucham codziennie bo jaq jej nie lubię
dlaczego ja muszę mieć brata itp.
 
Wydaje mi się z własnego doświadczenia, że dzieci w tym samym wieku lepiej się dogadują. Moi synowie porozumiewają się znakomicie, chociaż zgrzyty też się zdarzają.  ::)
EWCIK100, może kiedy malec podrosnie i będzie już kontaktowy chłopcy znajdą wspólny język ??? U mnie pojawił się dobry okres, kiedy Sebastian był w stanie zrozumieć o co chodzi Patrykowi.  ;)

Patryk idzie spac o 21. Czasami nawet szybciej. Rano wstaje koło 6.30
 
Hej, mam podobna różnice wieku, Alex chodzi do 2-giej klasy i jest z tych nieżle zakręconych szaleńców zakochany po uszy w 4 -ro miesiecznej siostrzyczce Wiktorii.
Właśnie spytałam o halloween w szkole (po Waszych listach), no i jak zwykle - dowiedziałam sie przy okazji, że i ja mam kupić strój na piątek! Ach te słodkie dzieciaki...
 
reklama
Jest nas coraz więcej, to fajnie, wątek się rozwinie i będzie o czym pisać. :laugh:
Mój syn nic nie mówił o Haloween, mam nadzieję, że nie powie mi o tym dzisiaj albo jutro, bo czasu będę mieć jeszcze mniej niż Wy... ;)
 
Do góry