Pokoje dla dzieci

[Lenka_33]

Dziewczyny mam pytanie , mam córkę 12 letnią, syna 9 letniego i w planach trzeciego malucha. Mieszkanie mamy 4 pokojowe . Dwie sypialnie osobne dla dzieci , jedna nasza i salon. I teraz takie pytanie do tych dziewczyn które mają podobny rozstrzał wiekowy do moich dzieci ( licząc to które dopiero się urodzi ) ..
Jak poradzić sobie z brakującą sypialnia dla trzeciego dziecka ?? Nie chcemy rezygnować z naszej sypialni...
Mamy pomysł odkupienia pokoju od sąsiadki, która nam kiedyś to proponowała .. ale co jeśli jednak nie sprzeda ? Dzieci starsze już wchodzą w wiek nastoletni i dojrzewanie ... Chcą i potrzebują swojej przestrzeni ... Nie chcę wsadzać ich do jednego pokoju ani wprowadzać im kilkuletniego malucha .. jakoś nie pasuje mi np. 16-17 latka w pokoju z 4 latką
Jak Wy sobie radzicie ?? Wiadomo pierwsze kilka lat dziecko może spać w sypialni z nami .. ale co później ?? Będzie potrzebować swojego miejsca, najlepiej pokoju... A tu wszystkie pokoje zajęte

 

[Zani2407]

Wydaje mi się, że jedyną rozsądną opcją byłoby oddanie sypialni i zorganizowanie sobie przestrzeni w salonie, a nie ma możliwości zmiany mieszkania czy to jest własnościowe? Zupełnie nie widzę nastolatka z takim maluchem niestety, no chyba, że któraś z mam ma doświadczenie w takiej sytuacji

 

[Lenka_33]

Mieszkanie własnościowe , biorę pod uwagę albo odkupienie od sąsiadki pokoju który jest zaraz za ścianą naszej sypialni , jeśli się nie uda to nie wiem co zrobić .. ? Chyba pozostanie przenieśc się do salonu... Problem polega na tym że mąż pracuje na 4 zmiany .. i potrzebuje osobnego pokoju gdzie może się wyspać po nocce

 

[Lenka_33]

Na blokach nie ma większych mieszkań niż my mamy..

 

[Dozamnie88]

A czy starsze dzieci nie wyfruną niedługo na studia?
EDYTA: jeszcze raz przeczytałam ile mają lat. Ciężka sprawa...

 

[Lenka_33]

A czy starsze dzieci nie wyfruną niedługo na studia?
EDYTA: jeszcze raz przeczytałam ile mają lat. Ciężka sprawa...

12 i 9 lat to raczej nie wyfruną poki co są w szkole podstawowej , obecnie 6 i 3 klasa .
Mam nadzieję, że uda się odkupić od sąsiadki pokój ... Wtedy będzie bezproblemowo ...

 

[witch84]

Moim zdaniem też jedynym wyjściem jest to, że wynosicie się do salonu.
Przez pierwszy rok (może dwa) maluch może "mieszkać" w Waszej sypialni.
Jeśli mąż potrzebuje miejsca, by się wyspać, to może w pokoju najmłodszego wstawcie łóżko, z którego by w razie czego mógł skorzystać.

 

[użytkownik 191]

Ja tez uważam, ze jedynym wyjściem to oddanie sypialni maluchowi.