jakieś tam parę ostatnio dostałam mailem;-)
Mąż wrócił z delegacji. Wiesza płaszcz do szafy - nagle spod łóżka wychodzi facet:
- Jestem poszukiwanym banytą. Moja ksywa to Wieprzowina. Dawaj kasę, albo w łeb dostaniesz!
Facet oddał portfel - bandyta uciekł. Stoi zbaraniały, a tu znów spod łóżka wychodzi facet:
- Dzień dobry. Śledczy Malinowski. Nie było tu Wieprzowiny?
- Był, był! Właśnie uciekł z moim portfelem!
- Grupa operacyjna! Baczność! Wychodzimy!
- Dlaczego kobieta po zatankowaniu samochodu nie strząsa ostatnich kropel benzyny z węża?
- A niby skąd by miała mieć ten odruch?
W Niemczech kanclerzem została kobieta.
We Francji wybrano na prezydenta węgierskiego Żyda.
- Co by tu zrobić?... - pomyśleli Amerykanie....
Niezabudowany odcinek drogi krajowej nr 8. W rowie leży auto. Zatrzymuje się policjant i natychmiast zaczyna zabezpieczać miejsce wypadku: ustawia trójkąt ostrzegawczy, robi zdjęcia itp.
Po chwili zatrzymuje się drugie auto. Wysiada lekarz, który od razu zaczyna badać kierowcę, sprawdza, czy nie ma złamań, obrażeń wewn. itp.
Jako trzeci zatrzymuje się warszawski strażnik miejski. Wypisuje kierowcy mandat za parkowanie na trawie... (
aenye;-)

)