reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Połóg - ciągle parcie na pęcherz (posiewy, morfologia OK)

Biedroneczka83

Fanka BB :)
Dołączył(a)
12 Marzec 2018
Postów
1 648
Hej,
Czy któraś z Was ma ciagle parcie na pęcherz w połogu. Dodam, iż morfologia, posiew moczu i badanie moczu są już Ok. Przeszłam antybiotykoterapii ze względu ba łyżeczkowanie macicy.
Ginekolog mówi ze w badaniach wszystko jest OK a ja mam to okropne parcie, które utrudnia normalne funkcjonowanie. Nie popuszczam moczu, nic mnie nie boli przy załatwianiu się tylko wiecznie mam potrzebę siusiania nawet przy pustym pęcherzu.
Czy któraś tak miała i przeszło?
Dziękuje
 
reklama
Aha.
No to ja tak miałam. Wiecznie mi się chciało siku. Przez jakieś kilka tygodni.
Wyjaśniono mi to w ten sposób, ze organizm podczas ciazy wytwarzał więcej płynów (dodatkowa krew, wody płodowe, inne takie) i teraz musi się jakos tego wszystkiego pozbyć. Jak niby inaczej jeśli nie przez fizjologiczne wydalenie nadmiaru płynów?
Jeśli nie masz jakichś powikłań poporodowych, nie wiem uszkodzenie pęcherza moczowego czy innych takich to ja bym jeszcze nie panikowała tylko poczekała aż wszystko z ciebie wyjdzie.
Z chwila kiedy zaczniesz doświadczać pieczenia przy oddawaniu moczu albo mocz będzie zabarwiony krwią to pędem do lekarza.
 
Aha.
No to ja tak miałam. Wiecznie mi się chciało siku. Przez jakieś kilka tygodni.
Wyjaśniono mi to w ten sposób, ze organizm podczas ciazy wytwarzał więcej płynów (dodatkowa krew, wody płodowe, inne takie) i teraz musi się jakos tego wszystkiego pozbyć. Jak niby inaczej jeśli nie przez fizjologiczne wydalenie nadmiaru płynów?
Jeśli nie masz jakichś powikłań poporodowych, nie wiem uszkodzenie pęcherza moczowego czy innych takich to ja bym jeszcze nie panikowała tylko poczekała aż wszystko z ciebie wyjdzie.
Z chwila kiedy zaczniesz doświadczać pieczenia przy oddawaniu moczu albo mocz będzie zabarwiony krwią to pędem do lekarza.

Dziękuje za odpowiedz, daje nadzieje. Tylko ze ja chce siku nawet jak nie ma siku wstaje z kibla i już mam parcie.
Ja właśnie jestem wyjałowiona bo miałam zakażenie podłogowe wiec bakterii ani nic nie ma.
Takie parcie z niczego.
Upierdliwe to, bo nawet spokojnie na dłużej z dzieckiem na spacer nie można iść. ;(
 
reklama
Brzmi jak osłabione mięśnie właśnie. Fizjoterapeuta pomoże. Dobierze ćwiczenia i pokarze jak wykonywać bo to nie tylko mięśnie kegla które w większości i tak źle ćwiczymy.
 
Do góry