reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Polskie mamy we Wloszech

Czesc dziewczynki

ja wprawdzie nie jestem jeszcze mama , jestem zaledwie na samym poczatku:tak: ale i tak sie podepne pod watek jesli mozna. Moze znajde tu jakies ciekawe info.
Na sam poczatek pytanie o badania. jak to jest,s a bezplatne czy nie?? Od zego to zalezy? Ja jeszcze nie mam zameldowania ani ubezpieczenia. Planujemy pobrac sie w przyslzym roku wiec na razie szkoda mi kasy na ubezp prywatne. Jak to bylo z Wami? Mysle ze nie beda mi robic problemow??

Pozdrawiam
a twoj facet jest wlochem czy polakiem bo jesli wlochem i mieszkasz z nim moze cie zameldowac i ubezpiecznie bedziesz miala przy nim z asl no i badania za darmo
 
reklama
Jest wlochem ale my nie mamy jeszcze slubu i w comune nam powiedzieli ze nie uznaja convivenza legalnie i mi nic nie przysluguje :-(
 
Jest wlochem ale my nie mamy jeszcze slubu i w comune nam powiedzieli ze nie uznaja convivenza legalnie i mi nic nie przysluguje :-(

no ale zameldowac cie chyba moze u siebie w domu :confused: mnie moj maz zameldowal jeszcze przed slubem no i wyrobilam sobie wloska carta identita (dowod osobisty)
 
No pewnie i by mogl zameldowac ale wczesniej musialabym sobie wykupic prywatne ubezp na rok i zabulic z 500euro ( bo nie pracuje a przynajmniej nie legalnie) a to bez sensu i szkoda mi kaski bo to dosc sporo.
 
ciao makaronka - szczerze to ja włoskich przepisów czasem nie rozumiem. Ale to nie jest tak, ze nic nie możesz. Skoro macie convivenza legale czyli mieszkacie razem, na jakiej podstawie masz residenza? Musisz mieć dowod. Potem z zaświadczeniem z comuny z anagrafe o mieszkaniu razem, z dowodem idziesz do najbliższego ASL, wyrabiasz sobie tesserę sanitaria, potem idziesz do agenzia dell`entrate i nadają Ci codice fiscale.
Jeśli masz tesserę, jeśli jesteś w ciaży masz 3 sposoby na lekarzy.
- prywatnie, znajdujesz lekarza, idziesz na prywatną wizytę, płatne ok. 100 euro bez rachunku, z reguły mają również sprzęt do usg
- do swojego lekarza, którego wybierasz przy wyrabianiu tessery i lekarka może ci wypisywac skierowania na badania krwi etc.
- znajdujesz ASL, idziesz "państwowo", nie płacisz za wizyty, ciaża jest prowadzona normalnie, dostaje sie wszytskie skierowania na wszytskie badania.


Bez tessery wydaje mi sie, że ani rusz.:no:

Nie wiem, co region czy prowincja jest inaczej.

Napisz jak sie wszystko układa. Twój chłopak moze Ci pomóc w dowiadywaniu sie.
Napisz coś wiecej. Pozdrawiam serdecznie.

A w ogóle wiecie coś na temat bonus bebe?
 
ciao makaronka - szczerze to ja włoskich przepisów czasem nie rozumiem. Ale to nie jest tak, ze nic nie możesz. Skoro macie convivenza legale czyli mieszkacie razem, na jakiej podstawie masz residenza? Musisz mieć dowod. Potem z zaświadczeniem z comuny z anagrafe o mieszkaniu razem, z dowodem idziesz do najbliższego ASL, wyrabiasz sobie tesserę sanitaria, potem idziesz do agenzia dell`entrate i nadają Ci codice fiscale.
Jeśli masz tesserę, jeśli jesteś w ciaży masz 3 sposoby na lekarzy.
- prywatnie, znajdujesz lekarza, idziesz na prywatną wizytę, płatne ok. 100 euro bez rachunku, z reguły mają również sprzęt do usg
- do swojego lekarza, którego wybierasz przy wyrabianiu tessery i lekarka może ci wypisywac skierowania na badania krwi etc.
- znajdujesz ASL, idziesz "państwowo", nie płacisz za wizyty, ciaża jest prowadzona normalnie, dostaje sie wszytskie skierowania na wszytskie badania.


Bez tessery wydaje mi sie, że ani rusz.:no:

Nie wiem, co region czy prowincja jest inaczej.

Napisz jak sie wszystko układa. Twój chłopak moze Ci pomóc w dowiadywaniu sie.
Napisz coś wiecej. Pozdrawiam serdecznie.

A w ogóle wiecie coś na temat bonus bebe?

Torna il Bonus Beb dal 2009
 
No z tego co wiem to bez tessera mam takie same prawa jak inni. Tzn lekarz rodzinny mojego chlopaka jest o tyle w porzadku ze bez problemu zawsze mi daje skierowania jakie potzreba, starcza mu tylko codice fiscale. Jutro mam siknac w szpitalu oficjalnie test ktory to potwierdzic ma ze jestem w ciazy i reszta badan podobno za darmo. Co do ginki to jeszcze nie wiem. Tez mamy znajoma, ktora pracuje zarowno w szpitalu publ. jak i oganizacji nieodplatnej dla wszytskich biednych, obcokrajowcow, nielegalnych itp. Wydaje mi sie ze za wizyte u niej w spzitalu powinnam placic tylko ticket?? Jak kiedys robilam rozniaste pzreswietlenia i eco bo mialam problem z ramionami to placilam zwyczajnie ticket i pytali tylko o codice fiscale.
Pytam sie Was bo tu nie mozna miec pewnosci co do niczego.

Co do residenza to wg mojego comune to jest tak:potrzebne sa mi dochody a skoro nie pracuje to albo wykarze ze mam na koncie 5 tys euro na rok i moge sie sama utzrymac, do tego ubezpieczenie prywatne i domicilio i niby basta. Olewam ich. Tyle czasu tu jestem bez residenza to do maja jeszcze wytrzymam a potem planjemy slub dla tzw swietego spokoju a w zasadzie dla wszystkich tych papierkow.
 
Hej makaronka, hmmm... tak się zastanawiam, ale jak masz codice fiscale to chyba również powinnaś mieć tesserę. Wszędzie gdzie chca ode mnie codice daję zółtą kartę, lub jak idę do doktórki to też.
Buuu. Nie wiem jak jest teraz z przepisami o residenza etc. Ja byłam ciutkę wcześniej, był wteyd taki okres posredni między permesso, a jakimś wpisem do anagrafe. Nie wiem, nie pamietam, musiałabym patrzeć po dokumentach.
Przy czym u mnie z tym inaczej, ze pracuję.

Te ASL, gdzie chodzę również ja i bardzo sobie chwalę i ginkę i położną są darmowe. faktem, ze poczekalnia jest "kolorowa", mnóstwo Indyjek, Murzynek i również Włoszek :-) Ale co mi sie spodobało na pierwszej wizycie, że położna była "dispiaciuta", ale nie miała ogólnej ulotki jakiejś o ciąży w języku polskim, w innych tak, akurat po polsku nie.
za wizyty nie płacę. :no: ticket hmmm.... Wydaje mi sie, że jest płacony jednorazowo jak się idzie do specjalisty. Badania krwi bezpłatne, płacę jakąś opłatę za badania pod katem cytomegalii, co 4 tyg. 23 euro.
badania krwi, moczu można mieć z receptą sie nazywa jak pamietam dobrze 'impegniativa".
Sama również mimo tego prowadzenia ciaży w ASL byłam na prywatnej wizycie, koszt 100 euro. Zawsze moge powtórzyć, jeśli tylko poczuję, ze coś jest nie tak.

A narzekałam, ze w Polsce biurokracja :-D
Nie pzrejmuj się, jedno jest pewne, na pewno zawsze ktos ci pomoże, doradzi, tylko "tanta pazienza". :-) ja też jak odkryłam, ze jestem w ciaży to byłam w szoku, nie wiedziałam gdzie iść, do którego lekarza, chciałam jak najszybciej, a tu trzeba wizyty....Ech...

Pisz jak się układa wszystko. i zachowaj spokój, maleństwo jest najważniejsze.
 
reklama
Dzieki margerytka. Behh ze potrzeba tanta pazienza albo i raczej santa pazienza to ja wiem. Mieszkam tu od 2 lat i czasem mnie dobijaja tymi przepisami, durnostwami, co comune to maja inne informacje. W jednym z comune w ktorym chcialam potwierdzic info ktore wczesniej mi dali w "moim" powiedzieli mi ze jako ze nie pracuje, nie studiuje, nie jestem sposata to generalnie won z kraju i nie mm prawa tu przebywac!!! I to bylo w zeslzym roku! masakra,s ame barany w tych comune. generalnie mam juz duzo wiecej luzu i sie nie denerwuje . Jestem szczesliwa i nie martwie sie o lekarzy tylko o zdrowko fasolki:tak:
Co do tessera to mnie powiedzieli ze nie jest juz wydawana tessera wraz z codice fiscale. wydrukowali mi w agenzia dell'entrate kawalek papieru ktorym to sie posluguje. Ja mialam tutaj przeboje w ASL, comune itp nikt nic nie wie jakie ubezpieczenie, czy np moje ubezp prywatne z polski bylo wazne do ubiegania sie o residenza czy nie. Jeden wielki burdel;-) dlatego tez dalam na wstrzmanie i do dzis nie mam residenza:-( nie wspomne nawet z enie uznali mi mojego polskiego dyplomu i we wrzesniu bede zdawac na studia. Bedzie smiesznie jak zdam ten glupi egzamin, niedosc ze podniose srednia wieku ;-) to jeszcze z brzuchem:-)
 
Do góry