reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pomocy! Ciąża po poronieniu

BP190

Fanka BB :)
Dołączył(a)
22 Październik 2020
Postów
180
Cześć, dziewczyny!
27.12.2020 zaczęłam ronić swoją drugą ciążę (samoistnie). Od początku miałam plamienia, nawet duphaston nie pomógł.
Dzisiaj mija 31 dzień od poronienia, a ja nie dostałam miesiączki. Postanowiłam zrobić testy ciążowe i ku mojejmu zdziwieniu oba wyszły pozytywne (P.S beta po tamtej ciąży na pewno spadła, sprawdzałam tydzien temu, było czysto).
Moje pytanie brzmi: czy profilaktycznie brać od dzisiaj duphaston? plamien na te chwilę brak.
Jestem już po dwóch poronieniach, pierwsze 28.10.2020 wywołane farmakologicznie - diagnoza puste jajo płodowe.
Tak szybko zachodzę, a tak szybko tracę...
ta ostatnia ciąża trwała krótko, beta hcg niecałe 100...

Dziewczyny, czy lekarze profilaktycznie po poronieniach przepisują duphaston? Co mam robić? Wizytę lekarską mam dopiero w poniedziałek, ale na pewno nic nie będzie widać.
Mam brać duphaston???
 
reklama
Nie jestem lekarzem, ale jestem w podobnej sytuacji. Mam za sobą 3 poronienia, teraz znowu jestem w ciąży.
Co lekarz to opinia. Jeden przepisywał mi luteinę lub duphaston profilaktycznie, drugi nic na ten temat nie wspominał, więc trudno wyczuć.
Progesteron nie jest cudownym lekiem, może pomóc gdy są plamienia (bo to podobno jeden z objawów niskiego progesteronu), ale jeśli problem jest gdzie indziej to raczej nie jest potrzebny.
Poszłabym na Twoim miejscu od razu do lekarza i zapytała (albo może chociaż telefonicznie?).
Zaszkodzić raczej nie zaszkodzi, ale to zawsze jakaś ingerencja, więc najlepiej pytać lekarza.
 
Ja bym brała. Jak nie pomoże na faktyczną przyczynę, to może chociaż na głowę (słowa mojego gina ;p).
A robiłaś jakieś badania po poronieniach?
Może warto by było zrobić chociaż badania w kierunku krzepliwości? Badałaś tarczycę?
 
Nie jestem lekarzem, ale jestem w podobnej sytuacji. Mam za sobą 3 poronienia, teraz znowu jestem w ciąży.
Co lekarz to opinia. Jeden przepisywał mi luteinę lub duphaston profilaktycznie, drugi nic na ten temat nie wspominał, więc trudno wyczuć.
Progesteron nie jest cudownym lekiem, może pomóc gdy są plamienia (bo to podobno jeden z objawów niskiego progesteronu), ale jeśli problem jest gdzie indziej to raczej nie jest potrzebny.
Poszłabym na Twoim miejscu od razu do lekarza i zapytała (albo może chociaż telefonicznie?).
Zaszkodzić raczej nie zaszkodzi, ale to zawsze jakaś ingerencja, więc najlepiej pytać lekarza.
Dzięki za odpowiedz.
Jestem taka przerażona... to moja 3 ciąża, 2 poronienia za mną :(
Nie wiem jak to bedzi, teraz nawet miesiączki nie dostałam...
A w którym tygodniu jesteś ? W którym tygodniu straciłaś poprzednie ciąże?
 
Ja bym brała. Jak nie pomoże na faktyczną przyczynę, to może chociaż na głowę (słowa mojego gina ;p).
A robiłaś jakieś badania po poronieniach?
Może warto by było zrobić chociaż badania w kierunku krzepliwości? Badałaś tarczycę?
Nie. Nie robiłam żadnych badań. Poniedziałkowa wizyta miała być kontrolna po poronieniu i na pewno lekarz zleciłby jakieś badania.
 
Dzięki za odpowiedz.
Jestem taka przerażona... to moja 3 ciąża, 2 poronienia za mną :(
Nie wiem jak to bedzi, teraz nawet miesiączki nie dostałam...
A w którym tygodniu jesteś ? W którym tygodniu straciłaś poprzednie ciąże?
Wg miesiączki 10,ale wg usg sporo mniej, bo ok. 8tc. Pierwsze była ciąża biochem, druga obumarła w 8tc,ale dowiedziałam się w 11 jak zaczęłam lekko plamić i był zavieg. Trzecią też poroniłam ok. 11tc,ale samoistnie tylko potem uparli się, że trzeba doczyścić zabiegowo 😔
Teraz też nie jest różowo, bo tak naprawdę nie wiadomo czy maluch rozwija się jak należy i wiszę w niepewności. Rozumiem Twoje przerażenie bo sama czuję to samo 😕
Spróbuj dostać się gdzieś do lekarza, może akurat się uda, albo zaczekaj spokojnie te 3 dni (wiem, wiem łatwiej się mówi niż robi). Skoro nie plamisz to powinno być ok, a jakby coś zawsze możesz podjechać na IP
 
Jak masz duphaston to bym do poniedziałku brała 3x1. Powodzenia!
Właśnie mam, dlatego chciałam brać nawet od dzisiaj 😄
A co do badań, zrobiłam sobie takie wstępne... wiem, że przed ciąża mam idealne tsh 1,5, ale kiedy zachodzę w ciążę, to niestety skacze w górę, w ostatniej ciąży miałam 2,45. I w tej oststecznie ciąży, gdzie miałam plamienia, to progesteron był na poziomie 11... ale to była bardzo, bardzo wczesna ciąża, beta 70
 
Wg miesiączki 10,ale wg usg sporo mniej, bo ok. 8tc. Pierwsze była ciąża biochem, druga obumarła w 8tc,ale dowiedziałam się w 11 jak zaczęłam lekko plamić i był zavieg. Trzecią też poroniłam ok. 11tc,ale samoistnie tylko potem uparli się, że trzeba doczyścić zabiegowo 😔
Teraz też nie jest różowo, bo tak naprawdę nie wiadomo czy maluch rozwija się jak należy i wiszę w niepewności. Rozumiem Twoje przerażenie bo sama czuję to samo 😕
Spróbuj dostać się gdzieś do lekarza, może akurat się uda, albo zaczekaj spokojnie te 3 dni (wiem, wiem łatwiej się mówi niż robi). Skoro nie plamisz to powinno być ok, a jakby coś zawsze możesz podjechać na IP
Trzymam mocno kciuki. Teraz będzzie dobrze! W końcu zaczął się nowy rok, który musi dać nam nadzieję!
A robiłaś jakieś badania ?

twoje straty są bardzo bolesne, bo już nie są małe ciaze :( moje traciłam bardzo szybko...
 
reklama
Właśnie mam, dlatego chciałam brać nawet od dzisiaj 😄
A co do badań, zrobiłam sobie takie wstępne... wiem, że przed ciąża mam idealne tsh 1,5, ale kiedy zachodzę w ciążę, to niestety skacze w górę, w ostatniej ciąży miałam 2,45. I w tej oststecznie ciąży, gdzie miałam plamienia, to progesteron był na poziomie 11... ale to była bardzo, bardzo wczesna ciąża, beta 70
Duphaston nie zaszkodzi, więc jeśli masz być spokojniejsza to weź. Nawet 2x1 albo tak jak wcześniej miałaś przepisany (ja brałam raz 2x1 potem 3x1).
U mnie w ciąży też tsh podskakuje w ciąży ostatnio z 0.9 do 1.2 na lekach (mam hashimoto). Do 2.5 w I trymestrze jest norma...
 
Do góry