reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pomysly na zabawy z dwojka malych dzieci

Nie jestem pewna czy dałabym 10 miesięcznemu dziecku groch czy fasole. Albo plastelinę. Przecież takie małe wsadza różne rzeczy do buzi i może zjeść coś, co mu się wybitnie nie przysłuży.
Mazaki to samo. Założę się o dychę, ze dziesięciomiesięczniak wsadzi końcówkę do paszczy.
gdyby patrzeć taka kategoria, to nic nie można dzieciom dać do zabawy. Moje miały, się bawiły pod okiem dorosłego i były zachwycone
 
reklama
Ciastolina jest z nami od trzech lat, bo syn nie brał nic do buzi, ale przy małej odpada. Piasek też się nie sprawdził, bo zaraz lądował w "dziobie". Ciekawe, jak będzie w piaskownicy. Też będzie podżerac?
piasek kinetyczny domowy robi się z mąki ziemniaczanej i oleju. Więc jeśli dziecko weźmie do buzi, to krzywda mu się nie stanie. Są też przepisy na różne masy, w tym ciastolina, które można zrobić z rzeczy spożywczych, by dziecko miało możliwość poznawania też konsystencji i by było bezpieczne
 
Mój starszy buduję często córce domek z łóżeczka (narzuca na nie koc) i wtedy jest super zabawa, wspólne oglądanie książeczek, zabawa klockami Duplo, kąpiel w piłeczkach. Jeszcze wcześniej było rzucanie piłki a młoda czworakowala do niej, bo teraz swobodnie sobie kopią. Co prawda u mnie dużo większą różnica, ale zabawy uniwersalne do wykorzystania.
Jeszcze robiłam butelki woda+olej i brokat, cekiny, pojemniczki z ryzem/grochem. Starszy może wsypywać i ćwiczyć motorykę małą a maluch będzie miał grzechotkę 😉
Syn w wieku 4 lat uwielbiał układać puzzle, rysować, bawić się wspomniana ciastoliną.
 
Do góry