Porada na temat ciąży

[Patrisha]

Hej,
Potrzebuję porady.
Mam 24 lata i od połowy sierpnia stram się z Mężem o dziecko.
Od 4 miesięcy nic
Zaczęłam brać kwas foliowy od 2 miesięcy(FEMIBION 0) .
Robiłam podstawowe badania krwi i wszystko wyszło w porządku.
Mąż również robił sobie badania I wyszło że ma coś z wątrobą, czy to może mieć jakiś wpływ? Ma też zbyt wysoki cholesterol. (Bierze leki)
Po jakim czasie powinniśmy udać się do jakiegoś specjalisty ?
Mąż od kilku tygodni bierze leki "FertilMan" Plus. Są na lepszą kondycję plemników, leki zaczęliśmy brać sami z siebie, bez porad specjalistów.
Byłam u ginekologa i lekarz stwierdził, że nie ma żadnych powodów do zmartwień z mojej strony. Natomiast zapytał czym zajmuje się mój Mąż, powiedziałam że pracuje jako lakiernik, odpowiedział że powinien sobie zbadać plemniki bo to chemia i może mieć wpływ na płodność, czy ma rację?
Jakie badania powinniśmy wykonać i po jakim czasie ?
Jesteśmy młodymi ludźmi i nie możemy zajść w ciążę
Czy jest coś takiego że " jak bardzo się chce to się nie da"?
Czy to zależy od nasatwienia?

 

[witch84]

Zacznijcie zatem od badania nasienia.
Tak naprawdę przyczyn może być dużo. 4 miesiące starań to też nie jest jakiś strasznie długi czas, zakładając, że szansa na ciążę wynosi ok 30% w przypadku zdrowych par.
Potem możesz sprawdzić czy w ogóle u Ciebie występuje owulacja - najlepiej potwierdzić na monitoringu cyklu, ale na początek wystarczy, że zbadasz progesteron 7 dni po owulacji.
Z ważniejszych badań - to cytologia (ale skoro byłaś u ginekologa), to zapewne już ją robiłaś.
Dalej jest tarczyca - TSH, ft3, ft4, aTPO, aTG. Przy okazji możesz zbadać poziom homocysteiny, by sprawdzić czy prawidłowo przyswajasz kwas foliowy.

Kolejnych badań jest bardzo dużo. Ciężko je za jednym zamachem wymienić.

 

[Nel331]

Zacznijcie zatem od badania nasienia.
Tak naprawdę przyczyn może być dużo. 4 miesiące starań to też nie jest jakiś strasznie długi czas, zakładając, że szansa na ciążę wynosi ok 30% w przypadku zdrowych par.
Potem możesz sprawdzić czy w ogóle u Ciebie występuje owulacja - najlepiej potwierdzić na monitoringu cyklu, ale na początek wystarczy, że zbadasz progesteron 7 dni po owulacji.
Z ważniejszych badań - to cytologia (ale skoro byłaś u ginekologa), to zapewne już ją robiłaś.
Dalej jest tarczyca - TSH, ft3, ft4, aTPO, aTG. Przy okazji możesz zbadać poziom homocysteiny, by sprawdzić czy prawidłowo przyswajasz kwas foliowy.

Kolejnych badań jest bardzo dużo. Ciężko je za jednym zamachem wymienić.

Dokładnie. 4 miesiące to króciutko. Najpierw zróbcie badanie nasienia, badania hormonalne w 2-4 dc, i potwierdzenie owulacji u ginekologa

 

[Patrisha]

Dokładnie. 4 miesiące to króciutko. Najpierw zróbcie badanie nasienia, badania hormonalne w 2-4 dc, i potwierdzenie owulacji u ginekologa

Dziękuję za odpowiedź.
U ginekologa byłam jakieś 3 miesiące temu i powiedział, że owulacje są. Nawet jak mnie badał było widać że jestem już po.
Prowadzę kalendarzyk i wiem kiedy mam owulacje, również z obserwacji ale póki co nic...
Jedynie mam problemy z żołądkiem i z odpowiednią dietą, może to jest powód?
U ginekologa po wykonanej cytologi wyszło, że mam jakieś zapalenie dostałam leki wszystkie wzięłam i ponownie czekam na wizytę u lekarza.

 

[Nel331]

Dziękuję za odpowiedź.
U ginekologa byłam jakieś 3 miesiące temu i powiedział, że owulacje są. Nawet jak mnie badał było widać że jestem już po.
Prowadzę kalendarzyk i wiem kiedy mam owulacje, również z obserwacji ale póki co nic...
Jedynie mam problemy z żołądkiem i z odpowiednią dietą, może to jest powód?
U ginekologa po wykonanej cytologi wyszło, że mam jakieś zapalenie dostałam leki wszystkie wzięłam i ponownie czekam na wizytę u lekarza.

Ja mam helikobakter i lekarz powiedział, ze to nie ma wpływu. Staramy się dwa lata woec naprawdę 4 miesiące to nie jest dużo.. ale wiadomo, ze zawsze chce się od razu, dlatego proponuje zrobić badania nasienia i hormony No i działać intensywnie

 

[Klauuudia]

Ja mam helikobakter i lekarz powiedział, ze to nie ma wpływu. Staramy się dwa lata woec naprawdę 4 miesiące to nie jest dużo.. ale wiadomo, ze zawsze chce się od razu, dlatego proponuje zrobić badania nasienia i hormony No i działać intensywnie

wiesz co? Ja starałam się prawie rok - podczas gastroskopii wyszedł helicobacter i po jego usunięciu antybiotykami zaszłam odrazu. Nie wiem czy łączyć te wątki ale u mnie akurat tak było i w internecie czytałam o tym artykul nawet że może to mieć wpływ... Leczysz jakoś HP?

 

[Nel331]

wiesz co? Ja starałam się prawie rok - podczas gastroskopii wyszedł helicobacter i po jego usunięciu antybiotykami zaszłam odrazu. Nie wiem czy łączyć te wątki ale u mnie akurat tak było i w internecie czytałam o tym artykul nawet że może to mieć wpływ... Leczysz jakoś HP?

O to nie wiedziałam… poczytam !
Szczerze to nie, po dopiero kilka dni temu się o tym dowiedziałam i czekam na konsultacje z lekarzem

 

[Madzia86G]

Cierpliwości. Mój ginekolog mówił mi , że jeśli po roku starań nie wyjdzie to wtedy zajmie się nami pod kątem lekarskim.
Od ślubi minął rok i nic. . . i potem się zorientowałam że to nasza wina bośmy to robili kiedy popadnie, ale nie wtedy kiedy akurat najbardziej trzeba.

No więc gdy już skupiliśmy się tylko na samych dniach płodnych to zaskoczyło przy 2cyklu.
Mój też ma cholesterol i bierze tabletki, poza tym on też pracuje w nuefajnych warunkach.

Nie stresować się, skupić się nia dniach płodnych, dbać o siebie .
Będzie dobrze