reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród ze znieczuleniem

rodziłam 2 razy ze znieczuleniem (raz poza Polską) i bardzo polecam:) samego wbicia igły w kręgosłup nie odczułam, bo przy skurczach to jest pikuś ;) jedyne co, to znieczulenie może spowolnić akcję (u mnie tak było za pierwszym razem). u mnie innych skutków nie było. i to, co któraś już pisała - może być podane tylko przy 3-4 cm rozwarciu, później jest już za późno, więc albo trzeba wpisać w plan porodu, albo od razu mówić, że się chce.
teraz jestem w 3 ciąży i też bardzo chciałabym rodzić ze znieczuleniem. cesarki panicznie się boję, dla mnie to ostateczna opcja
szczęśliwego i w miarę bezbolesnego rozwiązania:)!
 
reklama
@ZUZA.80 ja też się bałam cesarki. Przy pierwszym porodzie wyszło że dziecko ma 5kg I jak pod koniec porodu przyszedł lekarz i pyta czy się zgadzam na CC to było mi już wszystko jedno. wyciągnięcie to że mnie :) Urodziłam 4kg naturalnie. Już zdążyłam zapomnieć jak to jest. Upewniam się że jednak chcę znieczulenie.
 
@ZUZA.80 ja też się bałam cesarki. Przy pierwszym porodzie wyszło że dziecko ma 5kg I jak pod koniec porodu przyszedł lekarz i pyta czy się zgadzam na CC to było mi już wszystko jedno. wyciągnięcie to że mnie :) Urodziłam 4kg naturalnie. Już zdążyłam zapomnieć jak to jest. Upewniam się że jednak chcę znieczulenie.
to "ważenie" dziecka przed porodem ma dużą granicę błędu. jak mnie przyjmowali przy drugim porodzie do szpitala to pani dr zrobiła usg i powiedziała, że dziecko ma 3600, a ja wiedziałam, że więcej bo to wychodziło we wcześniejszych usg. syn urodził się 3940. ale tak powyżej 4 kg to bym się już chyba bała naturalnie rodzić
 
@ZUZA.80 Jak usłyszałam że 5 to pomyślałam "nie dziękuję" . Ale jak powiedziała znajoma to nie grypa samo nie przejdzie. Dostałam kroplówkę bo byłam po terminie. I jakoś poszło. W sumie to się cieszyła że taka grubaska bo jak patrzyłam na chude dzieci to strach to wziąć na ręce. Teraz córka już nastolatka i chuda. Więc to nie prawda z nadwagą. Do 2 urodzin była pulchna a potem wyrosła.
 
Do góry