reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Porodówki w Szczecinie i okolicach

Nie, nie, mówię o tym "czymś" na plecach po wkłuciu do znieczulenia. Musiałam się z tym bujać do 18 ( a urodziłam o 13).

U mnie zzo też nie spowolniło akcji, nawet przyspieszyło. Miałam poród 2h 40 minut więc poszło all błyskawicznie :tak:
 
reklama
:zawstydzona/y:No tak :sorry2: To chyba cewnik był, o ile dobrze pamiętam, ale nie jestem pewna... Mi zdjęli od razu po urodzeniu, zabrali dziecko i zaczęli odplątywać, rozłączać itd. z aparatury. Faktycznie miałaś szybki poród - zazdroszczę. Mój trwał (jeśli liczyć po podłączeniu do oxy i pierwszych bolesnych skurczy prawie 7. godzin. No ale to był mój pierwszy poród (i chyba ostatni;-))
 
No to jak na pierwszy poród to rzeczywiście nie długo :-) Mój pierwszy podobnie bo osiem, więc może i Twoje kolejne (których Ci jednak życzę ;-)) będą krótkie :blink:
 
Dziewczyny, czy to prawda, że w Zdrojach jest teraz taki młyn i ciężko się dostać...?? Pytam tych, które tam rodziły niedawno.
Myslalam,że bede rodzic w Policach, ale tam mam wybór - albo czysta natura albo cesarka, Pomorzany t o sama nie wiem jakoś źle mi sie kojarzą. A pierwszego Synka rodzilam wlasnie w Zdrojach. Teraz podobno jest tam bajkowo ;-)
Iwon rzeczywiście błyskawiczny poród! Gratulacje:-) No i obalilas mit, który mi sie kojarzyl z ZZO, ze spowalnia, albo wrecz do cesarki prowadzi.
 
Dordi ja już wcześniej o tym pisałam, że razem ze mną rodziła dziewczyna, którą właśnie odesłali ze Zdrojów, bo brakowało miejsc. Także z pewnością jest tam bajkowo, ale niestety przepych...

Co do zzo to mi lekarze powiedzieli przed podaniem, że może:
- przyspieszyć I fazę (rozwierania do 10 cm)
- spowolnić drugą fazę parcia

U mnie przyspieszyło pierwszą fazę (po podaniu od razu był szybki postęp), a na drugą fazę nie wpłynęło spowalniająco, bo urodziłam w 10-15 minut tak jak przy pierwszym dziecku :happy:
 
Ostatnia edycja:
Dordi, moja ginekolog pracuje w Zdrojach i od początku mnie ostrzegała, że mogą mnie z porodówki odesłać, jak nie będą mieli miejsca. Z resztą taka sytuacja była na kilka tygodni przed moim porodem, że kilka kobiet odesłali jednej nocy.

U mnie zzo też przyspieszyło I fazę porodu, a w drugiej wszystko się wyciszyło, ale wtedy podają oxytocynę.
 
Hmmmm.... kurka wodna, to by sie zgadzalo, bo zadzwonilam do Zdrojów i tam położna wrecz odradzala, bo taaaaki przepych. No ale na Pomorzanach nie znam zadnego lekarza:sorry: Moze macie namiary na jakis lekarzy z Pomorzan??
 
Też nikogo nie znałam, jedynie słyszałam opinie o porodach i opiece po porodzie. Na stronie szpitala masz wypisanych lekarzy. Na ostatniej wizycie przed porodem gin zapytała mnie gdzie się zdecydowałam rodzić i dała mi skierowanie do wybranego szpitala na ktg - na dzień przed wyznaczonym terminem (bo termin miałam na sobotę) i od wtedy przejęli opiekę nade mną i wyznaczyli kolejne badanie, już na izbie przyjęć, ale się nie doczekałam :-)
 
Hmmmm.... kurka wodna, to by sie zgadzalo, bo zadzwonilam do Zdrojów i tam położna wrecz odradzala, bo taaaaki przepych. No ale na Pomorzanach nie znam zadnego lekarza:sorry: Moze macie namiary na jakis lekarzy z Pomorzan??

Niestety ale prawda - Zdroje po remoncie są wręcz oblężone rodzącymi;-) gdy byłam tam na IP jeszcze w ciąży to przy mnie zgłosiły się 3 rodzące - a była 1 w nocy. Mój mąż mówił że żona jego kolegi z pracy do ostatniej chwili leżała na łóżku na korytarzu. Inną odesłali do innego szpitala, na szczęście przez telefon bo zadzwoniła tam zapytać o miejsce. Co do Pomorzan - polecam. Zzo, bardzo dobra opieka noworodków, warunki na sali ok, jedynie toalety pozostawiają sporo do życzenia:sorry2:. Lekarzy też tam nie znałam, ale położne naprawdę w porządku - te na które ja trafiłam.

U mnie przy drugiej fazie odłączyli zzo. Przy pierwszej pomogło bardzo z rozwarciem.
 
reklama
Witam.

Długo szukałam właśnie takiego forum z tematem aktualnych porad i opisów porodówek. Dzięki dziewczyny, że jesteście!
Zdecydowałam się na Pomorzany - dzieki wam. Myślałam jeszcze o Policach. Ale raczej Pomorzany ;)
I mam pytanie do was dziewczyny: co trzeba zabarc ze sobą do szpitala na Pomorzanch dla dziecka? Czy wszystko dają, czy trzeba mieć ze sobą: pieluchy, rożek, ciuszki, kosmetyki itp.?
Bo dla siebie to koszulę, kosmetyki, ręcznik?, wodę?, kapcie, szlafrok, podkłady poporodowe?, nie wiem co jescze?
Z góry dziekuję. I pozdrawiam.
 
Do góry