Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Gogac nie masz suwaczka i zawsze się gubię ile Ci jeszcze tygodni zostało :) Super, że u Ciebie nudy, życzę sobie takich samych nudów do lipca :-)
Olusia, wszystko ok? Daj znać, bo się martwimy.
Alusia jak tam?
 
Ewcia nie mam suwaczka bo za cholerę nie wiem co robię źle ale wkleja mi się jako zdjęcie i się nie przesuwa ja jestem na tym samym etapie co Olusia dokładne jestem 3 dni z nią a wiec koncze 28 tydzień
 
Olusia co sie dzieje ?
Gogac i obyś sie jeszcze troszkę ponudziła :) fajnie ze wszystko dobrze u Was...

Ewuś u mnie tez ok. Jutro dzwonię sie umówić do prof na wizytę. Wyniki Pappa ok, ale babka podkreślała ze te badania nie wskażą wyników naszej translokacji... Powoli w głowie zaczynam wierzyć ze tym razem doczekam sie dzieciątka... To juz końcówka 14 tygodnia... 2 trymestr :)
A Ty jak sie czujesz? Co postanowiłaś z tym dupkiem... Jaka dawkę bierzesz?

Iris a Ty jak tam? Nudy? Jak sie czujecie...

Madziula, GosiaS, Joaśka skrobnąć bo coś cisza...

Barbinka jak u Ciebie? Robisz ta laparoskopię...

Portia trzymam kciukasy za wyniki...

Nafoczka, Esperanza buziole dla Was.

Fajnie ze nasze forumowy mamusie sie uaktywniły... Super czyta sie te Wasze posty o dzieciakach... Jasiek, Basiula słodziaki.

Truskawko błagam na kolanach skrobnij pare słów bo odchodzę od zmysłów !
 
U mnie też w porządku, chociaż rano wyczułam twardnienie macicy, dokładnie jak w 1 ciąży. Wtedy skończyło się szpitalem i fenoterolem, teraz się martwię o tyle, że fenoterol wycofano w zeszłym roku. Ale mam nadzieję, że jeśli raz dałam radę, to dam i kolejny. Duphaston postanowiłam powoli odstawiać zgodnie z zaleceniem doktora, ale luteiny nie będę zmniejszać. Super, że Pappa wyszła ok, nic się nie chwaliłaś :-)
Portia ja też mam nadzieję, że skończy się na strachu, trzymam kciuki za wyniki.
Iris odstawiłaś już steryd? Jak wrażenia?
 
U nas nudy. Podobno to normalne. Ale ja nic nie czuję, tylko lekko powiekszone i wrażliwe piersi i tyle. Pocieszam się że wszystko jest ok. Ale na pewno nie wytrzymam do usg polowkowego i pójdę za jakieś 2 tyg podejrzeć maluszka.
Martwi mnie tylko fakt, że tak sie wyraze "luznego stolca, nie powinnam miec raczej zaparc? Czasem mnie trochę macica poboli ale to na tyle. Bezsenność zostawila mnie w spokoju. Teraz śpię po 12 h dziennie.
Po odstawieniu sterydu poza panika ok.
Tylko łatwo się stresuje i teraz mocno martwię się o Olusie.
Ewa mam nadzieję że u Ciebie to nic poważnego z tymi twardnieniami brzuszka. Kiedy masz wizytę?
Alus.ia cieszę się z wynikami ok. Ja też powinnam dzisiaj odebrac PAPPA ale mi nie po drodze do sonomedicy.
Dziewczyny wasze dzieciaczki są cudne. Kocham oglądać takie słodkie zdjecia.
 
Ale mam dzisiaj dzień. Właśnie zaliczyłam izbę przyjęć z powodu plamki którą zauważyłam na bieliźnie. Najprawdopodobniej luteiną podrażniłam sobie nadżerkę. Dostałam receptę na duphaston, który właśnie zaczęłam odstawiać:-D Maluch fika i ma w nosie, że mama odchodzi od zmysłów. Mieli ze mnie nawet trochę śmiania, że przyjechałam z jedną plamką, ale jak się mówi, że czwarta ciąża to od razu jest inna rozmowa :szok:
 
Ewa to faktycznie trochę stresu miałaś. Najważniejsze że maluszek jest zdrowy. I dobrze że one czasem nic nie robią sobie z naszych stresikow.
 
Ewuś w naszym przypadku to w takich sytuacjach zaraz jest panika... Cieszę sie ze jest ok... Mi w szpitalu tez stwierdzili nadzerke, niekiedy coś tam w środku zaswędzi, zaboli... Jak pytałam potem gina po usg o ta nadzerke to powiedział żeby sie nie przejmowac... Ale jak mi robił usg dowcipne to kurde niekomfortowo sie czułam... Jakoś dolegliwości sie nie rozkręcają ale wiecie jak jest....
Ewa a jak to czuć to stawianie sie macicy, twardnienie brzucha.... Juz pare razy sie zastanawiałam.... Boje sie ze może ja takich rzeczy poprostu nie dostrzegam z braku doświadczenia...
Iris ja tez juz bez sterydu... Ale jakoś dość spokojnie do tego podeszłam... A przypomnij mi prof zmiejszyl Ci lutke i dupka ? Jak dawkujesz te leki. A propo Pappa mi sonomedika podesłała na emaila...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Alusia mnie nie boli nadżerka, tylko po badaniu/usg czasem krwawię, ale wtedy wiem od czego, a teraz się zdenerwowałam bo nie miałam badania. Ja nie czuję twardnienia brzucha, tylko dzisiaj nad ranem dopiero jak przypadkiem dotknęłam brzucha to mogłam dokładnie wyczuć macicę macicę, taka była twarda. Zaczęłam czuć dopiero koło 20 tygodnia, wcześniej to było właśnie takie poranne bezbolesne twardnienie, stąd jestem przeczulona, bo tak się zaczęło u mnie ostatnio.
Dziękuję dziewczyny za dobre słowa, wiem, że mnie rozumiecie. Na usg zawsze najpierw pytam, czy żyje, żeby się uspokoić.
 
Do góry