reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Już po wizycie. Mega ekspresowej. Lekarz spóźniony przyszedł i zapowiedział że nie przyjmie wszystkich bo cesarka wyskoczyła. Dobrze że byłam pierwsza to się załapałam. Po mnie wyszedł z gabinetu i powiedział że nie wie za ile wróci...
Zbadal, szyjka ładnie trzyma. Usg też na szybko zrobił.
Do wyjazdu nad morze nie widzi przeciwskazan, jedynie spytal czy kontroli się nie boję ;)
 
Cześć, dziewczyny.
Byłam tu kiedyś z Wami jakiś czas z powodu dwóch poronień. Dzisiaj kończę już 20 tydzień [emoji6]
Od samiusieńkiego początku jestem na Clexane 0,4. Wizyty mam co miesiąc i zawsze dostaję recepty na 3 opakowania po 10 zastrzyków. Za każdym razem wykupuję tylko po jednym opakowaniu, bo i tak często jestem w aptece. Zawsze chodziłam do jednej apteki, w której są bardzo miłe Panie i zawsze mi tą receptę odkładały aż nie wykupiłam jej całej po prostu. Ostatnio jednak coś było mi nie po drodze i wpadłam do innej apteki z nową receptą. Powiedziałam, że na razie chcę tylko jedno opakowanie. Kilka dni temu pojechałam po kolejne i okazało się, że moja recepta została, tak jakby, skasowana, bo ta farmaceutka jej nie zawiesiła. Myślę sobie, no trudno, jakoś to ogarnę. Znajomy, który pracuje w innej aptece dał mi jedno opakowanie i powiedział, że mam załatwić nową receptę i ją donieść. Na następny dzień poszłam do mojego lekarza rodzinnego, ale niestety on nie może mi takiej wysokiej refundacji wypisać i konkretnie na ten lek też coś tam mu nie przejdzie. Nawet jak mu pokazałam, że mam ten Clexane w karcie ciąży zapisany. Dzisiaj zadzwoniłam do mojej ginekolog i myślałam, że do niej pojadę specjalnie po tą receptę, ale ona też, że ma to w kartotece już i ją z tego rozliczają i nie może mi ot tak sobie kolejnej recepty na dwa opakowania wypisać. Tak więc dzisiaj pojechałam do tego znajomego i zapłaciłam te 114 zł za to jedno opakowanie. Jak trzeba będzie, to za kolejne też tyle zapłacę dopóki nowej recepty na następnej wizycie nie dostanę. Jednak pomyślałam sobie, że może którejś z Was zostało chociaż jedno opakowanie, bo nie zdążyła wykorzystać? Chętnie odkupię.
 
Cześć, dziewczyny.
Byłam tu kiedyś z Wami jakiś czas z powodu dwóch poronień. Dzisiaj kończę już 20 tydzień [emoji6]
Od samiusieńkiego początku jestem na Clexane 0,4. Wizyty mam co miesiąc i zawsze dostaję recepty na 3 opakowania po 10 zastrzyków. Za każdym razem wykupuję tylko po jednym opakowaniu, bo i tak często jestem w aptece. Zawsze chodziłam do jednej apteki, w której są bardzo miłe Panie i zawsze mi tą receptę odkładały aż nie wykupiłam jej całej po prostu. Ostatnio jednak coś było mi nie po drodze i wpadłam do innej apteki z nową receptą. Powiedziałam, że na razie chcę tylko jedno opakowanie. Kilka dni temu pojechałam po kolejne i okazało się, że moja recepta została, tak jakby, skasowana, bo ta farmaceutka jej nie zawiesiła. Myślę sobie, no trudno, jakoś to ogarnę. Znajomy, który pracuje w innej aptece dał mi jedno opakowanie i powiedział, że mam załatwić nową receptę i ją donieść. Na następny dzień poszłam do mojego lekarza rodzinnego, ale niestety on nie może mi takiej wysokiej refundacji wypisać i konkretnie na ten lek też coś tam mu nie przejdzie. Nawet jak mu pokazałam, że mam ten Clexane w karcie ciąży zapisany. Dzisiaj zadzwoniłam do mojej ginekolog i myślałam, że do niej pojadę specjalnie po tą receptę, ale ona też, że ma to w kartotece już i ją z tego rozliczają i nie może mi ot tak sobie kolejnej recepty na dwa opakowania wypisać. Tak więc dzisiaj pojechałam do tego znajomego i zapłaciłam te 114 zł za to jedno opakowanie. Jak trzeba będzie, to za kolejne też tyle zapłacę dopóki nowej recepty na następnej wizycie nie dostanę. Jednak pomyślałam sobie, że może którejś z Was zostało chociaż jedno opakowanie, bo nie zdążyła wykorzystać? Chętnie odkupię.
Ja niestety nie mam, ale tłumaczenie ginekolog jest głupie. Moja ba każdej wizycie mimo, że mówiłam, że mam Neoparin orzeoisywala mi co 2 tyg po 3 opakowania. Nigdy nie mówiła, że ktokolwiek ja z tego rozlicza.... przecież może wypisać do przodu. Recepta mogła się zgubić, stracić ważność...przecież fizycznie NFZ będzie widział, że nie wykupiłas tej recepty ...
 
@monikao777 ja mialam ten drilling.jajnikow, ale dlatego, ze mimo wysokiego amh bylam oporna na stymulacje. Potem cykle troche sie naprawiy, tzn stymulowane przynosily efekty ale w ciaze nie zaszlam bez ivf.

@supreme nastepnym razem bierz sobie odpis na pozostale niewykupione leki
 
reklama
Dziewczyny zostałam przyjęta na oddział i mam do Was pytanie. Czy to możliwe, żeby obrzęk płodu się cofnął? W zeszły piątek dwóch lekarzy stwierdziło brak akcji serca i obrzęk płodu. Dziś lekarz inny robił mi USG i mówi że nie ma obrzęku i nie było,na co ja, że przecież nawet wpisane jest w karcie informacyjnej a ona mi na to że to mało prawdopodobne. O co chodz
 
Do góry