Ja miałam cc bo mój synuś leżał bokiem, w żaden sposób bym go nie urodziła SN. Akcja porodowa zaczęła się sama, odeszły mi wody a po godzinie pojechałam do szpitala i jak mnie lekarka badała to miałam już 4 palce rozwarcia, więc szło to szybko ale ból niemiłosierny. Niestety, rana po cesarce bolała przeokropnie jakieś 3 dni, potem powoli było lepiej ale z tydzień chodziłam zgarbiona, nie mogłam się wyprostować ale jak mi się uda zajść i donosić ciążę to raczej będę chciała znowu cc.
Jestem już 6 tyg. na diecie bezglutenowej, w poniedziałek robiłam badania i powiem Wam, że jestem w szoku bo tarczyca i przeciwciała wyszły super, morfologia również, homocysteina niska więc też super, ciekawe czy to za sprawą suplementacji witaminami czy też po prostu ta dieta mi niesamowicie służy.
Jeśli mam niską homocysteinę to konieczny jest clexane, wie ktoś może?
W lipcu starania, trochę się boję ale też i cieszę, trzymajcie kciuki!