Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[burczuś]

@burczuś No tak myślę że to @ bo lekkie zabarwienia widze heh mój M cały czas bierze magnez i wit C ale ze względu na odporność i nie choruje odpukać żołnierzyki miał dopiero badane i lepiej mieć nie może jak ma , więc tutaj o mnie chodzi... ;/ musze wyluzować i przestać myśleć o tym . Walczymy walczymy mam nadzieję ,że ten cykl nalezy do nas ! i na wiosnę będą będziemy mieć słodkie bobaski Ja od 16dc znowu startuje od nowa z żelaznym zestawem xD przy braniu zastrzyków trochę ciężko nie myśleć po co się je bierze ;/ ale no może się uda

A jak to implementacja?

 

[roxie123]

@burczuś hehe no co Ty chciałabym ;p ale przy implantacji raz miałam tylko takie plamienie delikatne i nitki a teraz poleciało już więc @pica jak nic

 

[kas90]

Burczusia się widzę zarciki trzymają

 

[Marthi]

@Funia90 wada była letalna, dość ciężka... a wada letalna, to zaburzenie upośledzające funkcjonowanie organizmu w znacznym stopniu. W konsekwencji prowadzi do poronienia samoistnego, porodu niewczesnego, zgonu wewnątrzmacicznego lub przedwczesnej śmierci żywo urodzonego dziecka...Nie wiem czy MTHFR mogloby miec az taki duzy wplyw na tę wadę?
Ja żałuję, że nie zbadałam też dzidzi po 1 poronieniu... bym może poznała przyczynę tego pierwszego poronienia. A jeśli w 1 była też wada??? Tak mowili lekarze...

Mi też lekarz zalecił brać clexane od pozytywnego tekstu.

Funia, a jak Ty się w ogóle czujesz? :*

@roxie123 - mi też zalecono branie od pozytywnego...

 

[burczuś]

Burczusia się widzę zarciki trzymają

Jakie żarciki Sama @roxie123 napisała,że to "chyba @) " więc tak zagadałam...z nadzieją

 

[Funia90]

@Marthi aha,to widzisz ja sie na tym nie znam.
Za pierwszym razem to chyba malo kto bada,bo zawsze mowia ,ze to przypadek no i my tez chcemy w to wierzyc.
Ja zaluje ale juz nic nie zrobie ale byli niechetni jak o tym mowilam.
Argumetem bylo to,ze skoro chcemy sie badac to nie ma sensu badac dziecka bo wada mogla byc spontaniczna,ale tak bym przynajmniej widziala.
Czuje sie dobrze ,choc troche spiaca dzis .
Aplikuje codziennie ta luteinie i na pocztaku szyjka byla jakby wygieta do tylu i czulam jej koniec a teraz jest jakby prosta i wyzej i nie czuje jej konca,troche sie martwie.
Mam nadzieje,ze to nic zlego.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[roxie123]

@burczuś @kas90 bo jeszcze przedtem to tak pół na pół było haha teraz poszłam rozwiesić pranie i poleciało xD a lepiej się śmiac już się wyryczałam na poczet tego cyklu teraz muszę się pozbierać i po @ zbierać siły na kolejną walkę ;D
@Marthi no widzisz ,a u mnie kazał tak , bo powiedział , że mój organizm traktuje wszystko od zapłodnienia jak ciało obce i musi zabezpieczyć od razu lekarz bardzo dobry więc mu ufam ,że dobrze radzi...
@Funia90 nie martw się :* w czwartek wizyta , uspokoisz się :*

 

[Porzeczka1234]

@Funia90 to normalne ja też czasem ją czuję czasem nie bo się podnosi bardzo wysoko ja czasem sprawdzam jak się moja szyjka ma bo miałam zła cytologię i musiałam mieć odcięty koniuszek i moze bedzie pesar potrzebny także sama czuwam

Kasiu zrobię zdjęcie jak będę w domu narazie na działce wyleguje się

 

[Marthi]

Funia, nic się nie martw, musi być u Was dobrze! :* Ty też bierzesz clexane? przepraszam, że tak dopytuje, ale pamięć mam krótką Kurcze ja w 1 aplikowałam luteine, ale jednak zdecydowanie wolałam duphaston doustnie. W 1 ciąży jak delikatnie zaczęłam plamić to gin mi powiedział, że pewnie podrażniłam sobie jakieś naczynko przy aplikacji i stąd plamienie, a to się okazało dzień później, że to było już poronienie

Badasz jakos na dniach bete ponownie, jakies wizyty, badania? Ktory tydzien CI juz wypada?

 

[Marthi]

@roxie123 bo nie zrozumiałam, Ty bierzesz od momentu starań tak? czy pozytywnego?