reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Bardzo, bardzo mi przykro [emoji22][emoji174] Aż brak mi słów, by cokolwiek napisać. Najlepiej jest być, przytulić... Ah... [emoji22][emoji22][emoji22] Będę gorąco wspierać [emoji178] prosić o mały różowy cudzik [emoji177]
Dziękuję Wam dziewczyny. Wiem, że mam w Was wsparcie. Za 2 tygodnie mam wizytę u profesora - miałam mieć prenatalne, zobaczymy, co powie. Na razie czekam na poronienie i będę chciała zbadać zarodek.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziękuję Wam dziewczyny. Wiem, że mam w Was wsparcie. Za 2 tygodnie mam wizytę u profesora - miałam mieć prenatalne, zobaczymy, co powie. Na razie czekam na poronienie i będę chciała zbadać zarodek.
Przykro mi :((((( wierze ze jednak się uda następnym razem. Dobrze że sue zdecydujesz zbadać zarodek tylko żeby to przejść. Ściskam cie mocno ...
 
Przykro mi :((((( wierze ze jednak się uda następnym razem. Dobrze że sue zdecydujesz zbadać zarodek tylko żeby to przejść. Ściskam cie mocno ...
Byłam dzisiaj u dr P i niesamowicie się uspokoiłam po tej wizycie. Dostałam leki i czekam w domu. Doktor dokładnie zmierzył i wyszło nawet crl 2,63. Mówił, ze przyczyna na pewno nie tkwi w immunologii, ze leki i szczepienia od profesora działały, bo ciąża była super i nie mam żadnych objawów, zwalczania zarodka. Powiedział, ze wyniki krzepliwości tez ekstra. Coś tam znalazł na usg, co mogłoby wskazywać na wadę. Mam zrobić mikromacierze (już kiedyś robiłam-to az 1600 -1700 zł). Pewnie dowiem się za ponad miesiąc, bo te badania trwają.
 
Byłam dzisiaj u dr P i niesamowicie się uspokoiłam po tej wizycie. Dostałam leki i czekam w domu. Doktor dokładnie zmierzył i wyszło nawet crl 2,63. Mówił, ze przyczyna na pewno nie tkwi w immunologii, ze leki i szczepienia od profesora działały, bo ciąża była super i nie mam żadnych objawów, zwalczania zarodka. Powiedział, ze wyniki krzepliwości tez ekstra. Coś tam znalazł na usg, co mogłoby wskazywać na wadę. Mam zrobić mikromacierze (już kiedyś robiłam-to az 1600 -1700 zł). Pewnie dowiem się za ponad miesiąc, bo te badania trwają.
Kochana przykro mi przytulam Cię bardzo mocno ❤️❤️. Wierzę , że następnym razem się uda. Napisz dostałaś tabletki na poronienie? Wiesz jak sama zabezpieczyć materiał poronny? Czujesz się na siłach jeśli tak?
 
Kochana przykro mi przytulam Cię bardzo mocno ❤️❤️. Wierzę , że następnym razem się uda. Napisz dostałaś tabletki na poronienie? Wiesz jak sama zabezpieczyć materiał poronny? Czujesz się na siłach jeśli tak?
dr który stwierdził mi obumarcie bal się je przepisać (nasza chora rzeczywistość). Natomiast dr P mi dał wczoraj. Wszystko zadziałało błyskawicznie- w nocy poroniłam jajo i najgorsze za mną. Materiał mam już zabezpieczony (oby to to -ale wyglada, ze tak).

Mam problem tylko z tymi badaniami genetycznymi. Doktor powiedział, żeby zrobić mikromacierze (już kiedyś robiłam). Ale okazuje się, ze w tym badaniu nie są wykrywane poliploidie (triploidia -69 chromosomów, tatraploidia -92). A dr mówił, ze to może być trisomia albo poliploidia i teraz trochę lipa. Któraś z Was badała zarodek w tym kierunku? Wstępnie rozmawiałam w laboratorium, ze jakby na mikromacierzach nic nie wyszło, oni mogą badać dalej, tylko koszty rosną niebotycznie i to laboratorium nie ma metody fisch chyba, bo się od niej odchodzi. A w sumie wiadomość, co było przyczyna jest ważna, żeby wiedzieć, czy trzeba coś zmieniać w leczeniu.
 
reklama
dr który stwierdził mi obumarcie bal się je przepisać (nasza chora rzeczywistość). Natomiast dr P mi dał wczoraj. Wszystko zadziałało błyskawicznie- w nocy poroniłam jajo i najgorsze za mną. Materiał mam już zabezpieczony (oby to to -ale wyglada, ze tak).

Mam problem tylko z tymi badaniami genetycznymi. Doktor powiedział, żeby zrobić mikromacierze (już kiedyś robiłam). Ale okazuje się, ze w tym badaniu nie są wykrywane poliploidie (triploidia -69 chromosomów, tatraploidia -92). A dr mówił, ze to może być trisomia albo poliploidia i teraz trochę lipa. Któraś z Was badała zarodek w tym kierunku? Wstępnie rozmawiałam w laboratorium, ze jakby na mikromacierzach nic nie wyszło, oni mogą badać dalej, tylko koszty rosną niebotycznie i to laboratorium nie ma metody fisch chyba, bo się od niej odchodzi. A w sumie wiadomość, co było przyczyna jest ważna, żeby wiedzieć, czy trzeba coś zmieniać w leczeniu.
A ty miałaś wcześniej te wady o których piszesz 69, 92? Wiesz co ja bym chyba zrobiła mikromacierzy tylko . Wiadomości czy dziecko było chore na pewno wiele by wniosła ale... No musimy czasem odpuścić bo pieniądze z nieba niestety nie lecą.. wiesz ja druga ciążę też chciałam przebadać i zrobić mikromacierzy ale niestety próbka wywietrzała i nic nie dało się zbadać. Jeździłam do instytutu patomorfologii po kostki parafinowe dowiedziałam się tylko że to dziewczynka była bez tych podstawowych wad ...nic więcej nie dało się zbadać ile mnie to czasu i zdrowia kosztowało to tylko ja wiem. Myślę , że nic za wszelką cenę.. jesteś bardzo dzielna ja bym nie dała rady sama ronic zawsze miałam zabieg tym bardziej podziwiam i przesyłam tak wiele wsparcia wirtualnego jak tylko się da
 
Do góry