reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia w terminie miesiączki

Ja tak bałam się stracić ciążę poraz kolejny że robiłam testy ciążowe od 7 dnia po owulacji i przyznam że jak zobaczyłam cień cienia na teście zaraz pojechałam do laboratorium
 
reklama
To może i ja w ten sposób spróbuję, że jak tylko będę mięc podejrzenie, ze się udało, to pobiegnę na badanie krwi i będę "molestować" telefonicznie moją endokrynolog, chociaż powiem Ci, że Letrox biore dopiero od 2 miesięcy, a pierwsza nieudaną próbę ciąży miałam przed unormowaniem TSH, miałam je wtedy bez ciąży na poziomie 2,5, odkąd biorę leki to spadło mi do 1,06, ale będe je monitorować, jesli jest chociaż cień szansy, że to ono mogło mi "podskoczyć" i wszystko zniszczyć, a na progesteron pobiegnę 18 stycznia, jeśli dobrze policzyłam i dam Wam znać jak wyszło.
 
Mój problem i pytanie dotyczy mniej więcej tego, co w temacie. Staramy sie z mężem o dziecko, za pierwszym razem udało sie, wyszedł test pozytywny, umówiłam sie na wizyte do ginekologa, i okazało się, że mam poronienie zagrażające, na drugi dzień pojawiła sie miesiączka i koniec ciąży, odczekaliśmy miesiąc (zgodnie z zaleceniem lekarza) i spróbowaliśmy ponownie, dwa dni przed terminem miesiączki zrobiłam test, wynik pozytywny, a za dwa dni miesiączka i znowu po marzeniach. Prosze mi pomóc, i doradzić, co może być przyczyną takiego stanu rzeczy, tarczycę mam pod kontrolną endokrynologa (biorę Letrox 50), morfologia ok, miesiączki regularne, mam częste infekcje intymne, czy to mogłoby być powodem? Proszę o jakieś wskazówki, bo lekarz nie zlecił żadnych badań, tylko mówi, zeby próbować, a ja boję sie kolejnych prób i straconych nadziei....
Chyba trzeba zmienić gina[emoji17]

Napisane na E2105 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Antonina.zle zrozumialas 7dpo czyli 7 dni po owulacji.Wtedy go zbadaj na czczo.Dziwne ze lekarz nie zlecil tego badania mi od razu ginka powiedziala ze najprawdopodobniej to bedzie przyczyna.U mnie test wyszedl dzien przed terminem a po 4 dni po terminie @ juz byla miesiaczka.Wykonalam jeszcze 3 testy i wszystkie byly pozytywne.Ginka powiedziala ze to biochemiczna i najprawdopodobniej zarodek sie nie zagniezdzil z powodu niewydolnosci cialka zoltego- czyli za niski.progesteron.
I miala racje.Zaszlam szczesliwie 3 miesiace po biochemicznej i wszystko odpoukac ok a juz leci 15 tc.

010igov3fkey3mez.png
Dziwnie że gin odpuścił temat Antonina. Kurcze przykro ze szukamy pomocy na forum a lekrze- gin nawet nie przepisze czegoś na podtrzymanie, czegoś na wydolność

Napisane na E2105 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Majorcia dziekuje ja tez wlasnie dzieki jak.mozna zaplanowac.,. A glownie dzieki Airfix i jej ogromnej wiedzy zaskoczylam i to podobno dziewczynka:-).

Antonina aaa i castangus tez polecam zapomnialam o nim napisac.

010igov3fkey3mez.png
 
reklama
U mnie poronienia ok 8 11 tyg i przez bakterie mycoplasma ureoplasma po przeleczeniu mnie i męża po 6 Mc kiedy straciłam nadzieje pojawiła się ciąża i ma już dziś 4 lata krwawienia nie zawsze oznaczają przerwanie ciąży .Myślę że lekarz lepiej doradzi niż my.

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry