Jak to zrobiłaś??? Lecę od razu, jeśli tak można.Mialam lyżeczkowanie ze znieczuleniem w kręgosłup. Da sie![]()
![Beaming face with smiling eyes :grin: 😁](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f601.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jak to zrobiłaś??? Lecę od razu, jeśli tak można.Mialam lyżeczkowanie ze znieczuleniem w kręgosłup. Da sie![]()
Nie wiedziałam, że można mejscowe znieczulenie. Wszędzie słyszę, że narkoza. Wcześniej mialam polipy w macicy i jak powiedzialzm o problemach z krążeniem, to mi powiedziano, że nie dostanę narkozy u nich do planowego zabiegu wyciecia polipow, co innego w trybie ratującym życie, wtedy to inaczej wygląda. Poszlam do kardiologa, ale nie zdążyłam zrovic badań, bo się okazało, że jestem w ciąży, polipy miały utrudniać zagnieżdżenie, więc bardzo nie pilnowaliśmy się, już się ucieszyłam, że polipow się choc pozbyłam, to terZ znow weocil problem ewentualnej narkozy i już szalu dostaje ze złości na to wszystko.Przy ostatnim poronieniu nie miałam żadnych skurczów ani większego bólu. Po 3-4 dniach od odstawienia leków zaczęłam delikatnie krwawić, aż doszło do poronienia. U mnie była to starsza ciąża.
Tak, jak piszą dziewczyny - jeśli w czasie wskazanym przez lekarza nie nastąpi poronienie, musisz iść do szpitala. W przeciwnym razie może wdać się zakażenie, które może być tragiczne w skutkach.
W szpitalu, w pierwszej kolejności, zastosują farmakologiczna indukcję poronienia.
Do łyżeczkowania wcale nie jest potrzebne znieczulenie ogólne - wystarczy sedacja i znieczulenie miejscowe.
Jakie mialas leki? Ja bralam duphaston, od czwartku nie biorę więc już 7 dzien dzisiaj. Teraz zjow zaczęło boleć okresowo, ale absolutnie nic nie plamie nawet. Strasznie mnie to wkurza.Przy ostatnim poronieniu nie miałam żadnych skurczów ani większego bólu. Po 3-4 dniach od odstawienia leków zaczęłam delikatnie krwawić, aż doszło do poronienia. U mnie była to starsza ciąża.
Tak, jak piszą dziewczyny - jeśli w czasie wskazanym przez lekarza nie nastąpi poronienie, musisz iść do szpitala. W przeciwnym razie może wdać się zakażenie, które może być tragiczne w skutkach.
W szpitalu, w pierwszej kolejności, zastosują farmakologiczna indukcję poronienia.
Do łyżeczkowania wcale nie jest potrzebne znieczulenie ogólne - wystarczy sedacja i znieczulenie miejscowe.
Zjadlam obiad i anestezjolog powiedział, że mnie nie uspi, zebym się nie zadławila w razie wymiotówJak to zrobiłaś??? Lecę od razu, jeśli tak można.![]()
Ufff to super. Poczekam do poniedziałku, skoro pani dr twierdzi, ze mogę poczekać, a znow za żeby się hole okresowe i mikro plamienie, a jak coś to uderzę do Pani dr, która robila mi cięcia, by w razie czego wstawiła się za mną w szpitalu i może wykonała zabieg. Mam do niej zaufanie.Zjadlam obiad i anestezjolog powiedział, że mnie nie uspi, zebym się nie zadławila w razie wymiotów
Mialam lyzeczkowanie po porodzie przedwczesnym. Spokojnie możesz jechać so szpitala i poprosić o konsultację z anestezjologiem przed zabiegiem. U nas to większośc takich rzeczy robią tak, raczej nie chcą usypiac.
Nie wiedziałam, że można mejscowe znieczulenie. Wszędzie słyszę, że narkoza. Wcześniej mialam polipy w macicy i jak powiedzialzm o problemach z krążeniem, to mi powiedziano, że nie dostanę narkozy u nich do planowego zabiegu wyciecia polipow, co innego w trybie ratującym życie, wtedy to inaczej wygląda. Poszlam do kardiologa, ale nie zdążyłam zrovic badań, bo się okazało, że jestem w ciąży, polipy miały utrudniać zagnieżdżenie, więc bardzo nie pilnowaliśmy się, już się ucieszyłam, że polipow się choc pozbyłam, to terZ znow weocil problem ewentualnej narkozy i już szalu dostaje ze złości na to wszystko.
U mnie "narkoza" to taki głupi jaś. To nie jest pełna narkoza do zabiegu.
Ale jak mialam miec usuwane polipy, to nie jasno powiedzieli, W mi nie dadzą narkozy bez opinii kardiologa, a ten zleciła mnóstwo badań, których nie zdążyłam jeszcze zrobić.Dokladnie. To nie jest pelna narkoza z intubacja, zwiotczeniem i uspieniem. Tylko takie krotkie znieczulenie dozylne, czyli przysypiasz, ale nie jestes zwiotczona. Sam zabieg trwa max 10 minut.
duphaston + luteina dopochwowoJakie mialas leki? Ja bralam duphaston, od czwartku nie biorę więc już 7 dzien dzisiaj. Teraz zjow zaczęło boleć okresowo, ale absolutnie nic nie plamie nawet. Strasznie mnie to wkurza.
Mam wizyte w piatek po poludniu wlasnie, u Pani dr, która robiła mi cięcia. Ona ma bardzo wyważone podejście i nie wprowadza zbędnej paniki, także powie mi na pewno co i jak. Będę tez miała wynik drugiej bety. 3 tygodnie temu była 16.500, 5 dni później był zarodek 1,7mm, więc musiała jeszcze urosnac sporo, dzis jest 20.000, więc już na pewno spada. Brzuch boli mocno okresowo, mam nadzieje, ze coś się z trgo rozwinie, jestem najgorszym pacjentem świata, wiem, mam tego świadomość, ale uważam, że organizm sam sobie musi radzić. Choc kiedy nie ma wyjścia, to nie ma.duphaston + luteina dopochwowo
Ja bym pewnie na Twoim miejscu poczekała max do piątku i jeśli nic się nie wydarzy, pojechała na kontrolne usg