A moja Kinga "nauczyła się" liczyć
. W teletubisiach na początku jak wyskakują, to lektor mówi: jeden, dwa ,trzy, cztery. I Kinga zaczęła to powtarzać: "tsy", "ctely". I teraz jak coś da się policzyć np. liczba miarek mleka, to "liczymy":-)
. W teletubisiach na początku jak wyskakują, to lektor mówi: jeden, dwa ,trzy, cztery. I Kinga zaczęła to powtarzać: "tsy", "ctely". I teraz jak coś da się policzyć np. liczba miarek mleka, to "liczymy":-)

a co to za piosenka? u nas kotek rano, wieczór, we dnie, w nocy. leci non stop, a Piotrek od czasu do czasu luknie czy jest to co ma być.