reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Potrzebuje porady

Dołączył(a)
15 Luty 2024
Postów
8
Witam pisałam tutaj jakoś miesiąc temu o stosunku ( raczej bez penetracji i bez wytrysku) Wiem że może być to głupie że tak się obawiam ale po prostu tak mam. "Stosunek" był 12.02. tak jak pisałam w wcześniejszym wpisie okres przyszedł w terminie tzn. 15.02. raczej był to okres bo trwał 5 dni (moj zazwyczaj trwa 4-5dni) i jak zawsze na poaczatku bardzo bolał. Wiec moje obawy znikły. Ale 07.03. i tak do 10.03. było mi nie dobrze na początku cały dzień a w następnych dniach rano miałam biegunke ale nie duża, takie objawy jak na jelitowke ale bez wymiotów i jakiejś większej biegunki tylko że nie miałam kompletnie apetytu i nie potrafiłam nic zjeść teraz już jest trochę lepiej ( zaznaczę ze 3 dni wcześniej dopadło coś takiego mojego chłopka tylko on wymiotował i miałam z nim kontakt) mimo wszystko zaczęłam się martwić bo nigdy nie przechodziłam czegoś takiego bez wymiotów z samymi nudnościami więc spanikowałam i 26 dni po stosunku zrobiłam test wyszedł negatywny później 27 i dzis 28 dnia po też wyszły negatywne. Wiem że jest bardzo dużo rzeczy zaprzeczających że to w ogóle możliwe ale jednak bardzo się stresuje. Czy mimo okresu 5 dni po stosunku i 26,27 i 28 dni po wyszły testy negatywne możliwa jest ciąża?
 
reklama
Nie jestes w ciazy. Jesli nie jestes gotowa na seks to go nie uprawiaj. Oszczedzisz sobie duzo stresu.
wiem po prostu był alkohol itp i sama nie wiem czemu do tego doszło ale na szczęście nie w taki dosłowny sposób, przez te dolegliwości zaczęłam sobie ubzdurać że to mogą być objawy ciąży ale to raczej nie możliwe po takim czasie prawda? i te testy i okres… dziękuję za uspokojenie.
 
Ja myślę, że jednak możesz być w ciąży, Maryja poczęła dziecko jako dziewica, może i Ty po okresie i po negatywnych testach jesteś w ciąży. Pamiętaj, strzeżonego Pan Bóg strzeże! 🤡
A tak na serio - jakich dowodów oprócz negatywnych testów i okresu potrzebujesz aby przekonać się że nie jesteś w ciąży?
 
Ja myślę, że jednak możesz być w ciąży, Maryja poczęła dziecko jako dziewica, może i Ty po okresie i po negatywnych testach jesteś w ciąży. Pamiętaj, strzeżonego Pan Bóg strzeże! 🤡
A tak na serio - jakich dowodów oprócz negatywnych testów i okresu potrzebujesz aby przekonać się że nie jesteś w ciąży?
nie wiem po prostu się denerwuje przez to jak się czuję, nie przechodziłam jeszcze w taki sposób jelitówki, wczoraj niby było okej praktycznie całą noc nie przespałam o dzis rano znowu miałam biegunke i było mi nie dobrze
 
nie wiem po prostu się denerwuje przez to jak się czuję, nie przechodziłam jeszcze w taki sposób jelitówki, wczoraj niby było okej praktycznie całą noc nie przespałam o dzis rano znowu miałam biegunke i było mi nie dobrze
Biegunka nie jest typowym objawem ciąży. Tak samo możesz szukać informacji nt raka jelita, perforacji jelita albo nt zakażenia gronkowcem.
Pamiętaj, że forum i Internet to nie jest źródło wiedzy medycznej, jeżeli masz obawy co do swojego zdrowia- udaj się do szpitala/lekarza.
 
reklama
Witam pisałam tutaj jakoś miesiąc temu o stosunku ( raczej bez penetracji i bez wytrysku) Wiem że może być to głupie że tak się obawiam ale po prostu tak mam. "Stosunek" był 12.02. tak jak pisałam w wcześniejszym wpisie okres przyszedł w terminie tzn. 15.02. raczej był to okres bo trwał 5 dni (moj zazwyczaj trwa 4-5dni) i jak zawsze na poaczatku bardzo bolał. Wiec moje obawy znikły. Ale 07.03. i tak do 10.03. było mi nie dobrze na początku cały dzień a w następnych dniach rano miałam biegunke ale nie duża, takie objawy jak na jelitowke ale bez wymiotów i jakiejś większej biegunki tylko że nie miałam kompletnie apetytu i nie potrafiłam nic zjeść teraz już jest trochę lepiej ( zaznaczę ze 3 dni wcześniej dopadło coś takiego mojego chłopka tylko on wymiotował i miałam z nim kontakt) mimo wszystko zaczęłam się martwić bo nigdy nie przechodziłam czegoś takiego bez wymiotów z samymi nudnościami więc spanikowałam i 26 dni po stosunku zrobiłam test wyszedł negatywny później 27 i dzis 28 dnia po też wyszły negatywne. Wiem że jest bardzo dużo rzeczy zaprzeczających że to w ogóle możliwe ale jednak bardzo się stresuje. Czy mimo okresu 5 dni po stosunku i 26,27 i 28 dni po wyszły testy negatywne możliwa jest ciąża?
Tak, urojona.
 
Do góry