reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Powrót do formy mamuś czerwcowych :) Wątek mobilizacyjny

Ja też nie lubię czerwonej herbaty.
Fredka, mi tez conieco zostało po Stasiu. I chyba będe sie musiała przyzwyczaić, bo jakoś pójść sobie nie chce.:eek:

Rusałko, w zielonej herbacie jest więcej teiny, więc nadmira nie jest za dobry.
 
reklama
ale tak te 2 dziennie moge pic?:sorry:

nie straszcie mnie dziewczeta...prosze! ja wierze, ze juz w lipcu...w polowie bede laska:-D...tak zle sie czuje we wlasnej skorze...z Duska czulam,z e kwitne...teraz puchne:wściekła/y:
 
Rusałko, myślę, ze spokojnie. Chodzi tylko o to, żeby z niczym nie przesadzać.
A lasencja z Ciebie jest i będzie. Ja Ci to mówię jakem Mamoot!!!:-)
 
eee..zadne komplementy ,nie uzdrowia mi glowy - jak powiedzial mi dzis maz...ale jak ja czuje, ze cala ciaza idzie mi w dupsko i uda...to mnie trafia...rozumiem w brzuch...ale co maja uda i dupa do tego:wściekła/y:...swedzi mnie skora..a kremow to juz wywalilam na siebie..nie wiem z 10?...oliwki 3..masakra...nie wiem moze popadam w paranoje..:eek:
 
Rusałko - tak dokładnei - popadasz w paranoję :)ja czytałam że lepiej w ciąży nie pic zielonej albo bardzo mało bo ona coś tam uwalnia w organizmie co moze szkodzic dziecku ale doładnie nie pamiętam

ja ważę mniej niż przed ciążą ale oponka niestety niefajna a cycki taki rozstępy że masakra:( a na brzuchu ani pół rozstępa...chyba już bym wolała odwrotnie...
 
Baska - zwariowalas:-p...ja na brzuchu i udach najbardziej boje sie rozstepow(na reszcie ciala tez, ale co najwyzej maz widzi(kochanek?:-D a tak na brzuchu/udach po plazy ......kombinezon zostaje...MI to nawet by oponka nie przeszkadzala...byleby zjechac z wagi..reszte dopracuje:-D
 
a wiecie ile waży moja kruszynka (tylko kru się wykruszyło i sama szynka zostala;)) 9980!!! (no moze ciut mniej bo tyle w rajstopkach i body...wzrtost leci na 90 centylu a waga 97, musiałam powyciągać ciuchy które Karol nosił jak miał rok...
 
No Bartuś, Ty taki jak Olga:-D:-D:-D
A mi tam wisi czy mam rozstępy, bo i tak nic na to nie poradzę:-pOpona mnie denerwuje, to fakt, ale cała reszta?;-):-D
 
reklama
Do góry