reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Powrót do formy mamuś czerwcowych :) Wątek mobilizacyjny

reklama
no nie wiem..naczytalam sie i nasluchalam, ze lepiej z przodu poduchy wylaczyc- dla bezpieczenstwa..
w ksiazce-..no niby powinno..
niedawno wrocilysmy z Duska..po drodze mala padala...hulajnoga juz ja znudzila..no i przykry zyciowy przypadek- mamooo kupee chceee...myslalam, ze sie rozplacze:O...po drodze zaliczylismy krzaki;/...
 
No coz bywa...moge sobie wyobrazic ze Ci sie wyc chcialo...mnie do szalu doprowadza zawsze kiedy wchodzimy do sklepu,wkladam kilka rzeczy w koszyk ,lista dluga a tu trzeba sie zawijac bo mloda zaraz sie podoi jak natychmiast nie wyjdziemy..a pytam sto razy wczesniej czy musi!!
 
hehe temat kupy- my mamy na swoim koncie zasrane juz wszystkie krzaki po drodze z przedszkolado domu - bo przeciez w przedszkolu mu sie nei chce....o sikaniu to nawet nie wspominam;)
 
U nas nie ma mowy o wyjściu z domu bez zrobienia siku, a i tak czasem się Marcie zachce w najmniej odpowiednim momencie- tyle że jak faktycznie się chce, to zdzierżę, ale jak parę kropelek poleci to mnie szlag trafia, albo tak jak Pati pisze, pytana kilka razy mówi, że nie chce, a za 5 minut już chce, to mnie drażni nieludzko!
 
Klaudia ma swoje pory robienia kupki...tuz przed wyjsciem do przedszkola..i w piatek wyszlysmy..a ona..mamo kupeee...no mowie- dojdziemy do przedszkola zrobisz..tam zapomniala czy co...odechcialo sie do 15.30?..no i droga powrotna...mus;)..ale na szczescie takie akcje raczej sie nie zdazaja..bo tez przypominam przed wyjscie...
 
Moja mloda kupe umie wstrzymac ;-)

A u mnie KONIEC z moim uzaleznieniem bo bede gruba jak berta!!! zero nachos zapiekanych z serem...ja potrafilam to jesc na sniadanie,obiad i kolacje ...
e045.gif
No i kupuje hula hop...cwiczen mi sie nie chce wykonywac ale to moze bedzie mi sie chcialo robic :-)
 
reklama
Do góry