reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

powrót do pracy:(

ewa_ll

Mama Julci i Oleńki-:)
Dołączył(a)
19 Lipiec 2006
Postów
5 623
Miasto
Warszawa
dziewczynki wiem,że niektóre z nas juz niedługo będa musiały wrócic do pracy- dobrze jest kiedy nasze dzieciaczki będa mogły zostac pod opieką kogoś z rodzinki- niestety nie wszystkie mamy taka możliwość. ja wciąz sie zastanawiam nad powrotem(miałabym możliwość na 1/2 etatu)- żłobek w gre nie wchodzi- czy orientujęcie sie może jakie są koszty związane z zatrudnieniem niani?
z jednej strony nasza sytuacja finansowa nie jest najgorsza i nie musiałabym pracowac i zostawiać małej, ale z drugiej... kurcze nie wiem co robić? jak to jest u was?
 
reklama
ewo, jesli nie musisz wracac do pracy to nie wracaj!. ja rownie zostaje w domu dopoki mala nie skonczy roku i nie bedzie mnie juz tak bardzo potrzebowac, nasze maluchy maja juz 3-4 miesiace i nie wiadomo kiedy to minęło, jak sie pojdzie do pracy to czas nie wiadomo kiedy zleci i nasze sloneczka beda juz dorosle. ja nie chcialabym przegapic najwazniejszych momentow w zyciu mojego dziecka, pierwszgo slowa, pierwszego kroczku. nim sie obejrzymy beda juz nastolatkami....:-(
 
no niestety, nie każdego puszczą na wychowawczy:tak:
ja wracam w styczniu, nawet pod koniec, tyle że mam taką pracę i płacę, że nie wyobrażam sobie żebym mogła nie wrócić:-D
za ścianą teściowa, obok biura mama, obie chętne do pilnowania Ali, no i do tego jeszcze mąż na zmiany,
Ala już ślicznie je łyżeczką, ustawimy jeszcze karmienie piersią i spokojna o moje dziecię wrócę do pracy... mam nadzieję że mój optymizm nie skończy się po pierwszym tygodniu:-D
 
ewo, jesli nie musisz wracac do pracy to nie wracaj!. ja rownie zostaje w domu dopoki mala nie skonczy roku i nie bedzie mnie juz tak bardzo potrzebowac, nasze maluchy maja juz 3-4 miesiace i nie wiadomo kiedy to minęło, jak sie pojdzie do pracy to czas nie wiadomo kiedy zleci i nasze sloneczka beda juz dorosle. ja nie chcialabym przegapic najwazniejszych momentow w zyciu mojego dziecka, pierwszgo slowa, pierwszego kroczku. nim sie obejrzymy beda juz nastolatkami....:-(

popieram w 1000%. też sie zastanawiałam czy nie wrócic do pracy tak od marca-kwietnia trochę brakuje mi kontaktów z ludzmi w wieku starszym niż 4 miesiące albo 13 lat ale po głębszym zastanowieniu zostanę w domu z małą.jak urodziłam andzię to w pażdzierniku wróciłam na uczelnię i całe dnie praktycznie nie było mnie w domu. mieszkałam z babcią i ona sie andzią zajmowała.w weekendy pracowałam. wogóle teraz nie pamiętam okresu niemowlęcego swojego dziecka bo mnie poprostu przy niej na codzień nie było tylko jak sie cos działo, jakaś choroba albo coś innego.to naprawdę straszne ale nawet jak bardzo staram sie sobie coś przypomnieć to mam w głowie jedną wielką dziurę.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! teraz już do tego nie dopuszczę bo chciałabym pozostawic sobie na starośc jakieś wspomnienia związane z tym pięknym okresem, pierwsze słowa,raczkowanie, kroczki .nie mogę tego znowu przegapić.
 
Ewa nie musisz nie wracaj, chyba że bardzo chcesz :tak:
Niania kosztuje różnie... w W-wie chyba są najwyższe stawki :-( Generalna zasada taka: im więcej godzin tym stawka ciut niższa, jeśli niania miałaby przychodzić na 4-5 godzin dziennie to na pewno będzie chciała więcej zł/h. W W-wie to chyba od 7-12 zł/h :confused:
W Poznaniu poniżej 5 zł nikogo nie znajdę :no: A 5 zł/h przez 8-9 godzin dziennie przez 22 dni w miesiącu to ponad 1000 zł :-(
przeglądnij sobie serwis a właściwie forum na www.niania.pl
 
mój P. (zreszta ja też) jest podobnego zdania- tzn. abym przynajmniej rok została z małą- tylko wiecie nawet nie chodzi o to,że brakuje mi kontaktu zludźmi (no mioże troszeczkę),poprostu jeśli nie wrócę - stracę prace- to pewne, no a całkiem fajne mam stanowisko i troszke mi go szkoda... ale nic- mała najważniejsza.
 
ojej leyna to i tak by mi się nie bardzo opłacało: 5 godzin dziennie za ok. 10 zł X 20 dni =1000 zł... a ja za pół etatu nie zarobiłabym o wiele więcej...
 
U mnie opiekunka do dziecka to koszt ok 400 - 500 zł miesięcznie także opłaca mi się zatrudnić opiekunkę bo do żłobka nie mam jakoś przekonania, a do pracy tez chcę wrócić bo dochrapałam się stanowiska i przyzwoitej kasy a jak pójdę na wychowawczy to mi to wszytko przepadnie.
 
Mnie się udało znaleźć panią za 800 zł miesięcznie. To i tak "mało" w porównaniu z tym, że większość chciała 5 zł/h co w przeliczeniu dawałoby 1000 zł.
 
reklama
Do góry