reklama
margerrita
Fanka BB :)
makuc to opowiem jak bylo u nas, zwlaszcza, ze Patryk tez nalezy do dzieci co nie posiedzia dlugo w jendym miejscu 
, dlatego zawsze mamy ksiazeczke, ostatnio upodobal sobie garaz, siedzi na nocniku i spuszcza samochodziki zjezdzalnia
patryk siadał na nocnik odkad zaczal siedziec sam, zawsze rano po przebudzeniu, od dawna nocne pieluszki mielismy suche, od dluzszego czasu sam rano szuka nocnika, wiec przyszla pierwsza proba jakos w kwietniu, niestety Patryk tak sie poplakal jak zrobil siku w majtki, ze stwierdzilismy, ze to jeszcze nie nas czas, zwlaszcza, ze dotego doszedl placz na widok nocnika,
w w drugim tygodniu maja Patryk dostal ospe, obsypalo go bardzo, wiec stwierdzilam nie zakladamy pieluszek bo nie chcielismy by sobie je pooparzal, obcieral etc. wiec chodzil w majtach i spodniach
przygotwanie, chusteczki ,komplet ubran w pogotowiu w roznych miejscach w domu i wszedzie towarzyszym nam noncik, jak szlismy do jego pokoju z nocnikem
ogolnie nie bylo zle,
mial zakladane mjateczi tlumaczone co to jest etc. sadzaliasmy go sami, po obudzeniu - tu sam chcial, pote przed wyjsciem na dwor ok. 10, potem przed drzemka, po drzemce o 18 i przed kapiela, i co calkiem sucho bylo,
za kazdym razem mowilismy zobacz robisz aaa, potem wstawal ogladalismy co jest w srodku, wycieralismy pupcie i razem zakladalismy takie super suche majteczki, razem wynosilismy nocnik do kibelka i razem robilismy paaapaa, zawsze byly i sa brawa, potem patryk sam zaczal bic brawo jak zrobil juz co mial zrobic
jak to normalne zdalzaly nam sie wpadki, potem patryk mowil aaa jak robil teraz mowi jak cche
jak zrobil siku - to pokazywalam mokre majteczki, tlumaczylam ze zakladamy nowe - robilismy to razem, mowilam ze sisiu i kupce robimy do nocnika i nic sie nie stalo, ale mam bedzie dumna jak nastepny raz beda w nocniku
potem zaczal mowic, ze chce kupke sam, a teraz mowi juz kupke i siku, oba to aaaa, albo siada na nocnik i mowi aaaa, albo sciaga spodni i mowi aaaaaa
wrazie jakis pytan jestem, wiec konsekwencja ale i chec dziecka, bo bylo widac, ze chce i sie cieszy, ze siusiu i kupka sa juz w nocniku
, dlatego zawsze mamy ksiazeczke, ostatnio upodobal sobie garaz, siedzi na nocniku i spuszcza samochodziki zjezdzalnia patryk siadał na nocnik odkad zaczal siedziec sam, zawsze rano po przebudzeniu, od dawna nocne pieluszki mielismy suche, od dluzszego czasu sam rano szuka nocnika, wiec przyszla pierwsza proba jakos w kwietniu, niestety Patryk tak sie poplakal jak zrobil siku w majtki, ze stwierdzilismy, ze to jeszcze nie nas czas, zwlaszcza, ze dotego doszedl placz na widok nocnika,
w w drugim tygodniu maja Patryk dostal ospe, obsypalo go bardzo, wiec stwierdzilam nie zakladamy pieluszek bo nie chcielismy by sobie je pooparzal, obcieral etc. wiec chodzil w majtach i spodniach
przygotwanie, chusteczki ,komplet ubran w pogotowiu w roznych miejscach w domu i wszedzie towarzyszym nam noncik, jak szlismy do jego pokoju z nocnikem
ogolnie nie bylo zle,
mial zakladane mjateczi tlumaczone co to jest etc. sadzaliasmy go sami, po obudzeniu - tu sam chcial, pote przed wyjsciem na dwor ok. 10, potem przed drzemka, po drzemce o 18 i przed kapiela, i co calkiem sucho bylo,
za kazdym razem mowilismy zobacz robisz aaa, potem wstawal ogladalismy co jest w srodku, wycieralismy pupcie i razem zakladalismy takie super suche majteczki, razem wynosilismy nocnik do kibelka i razem robilismy paaapaa, zawsze byly i sa brawa, potem patryk sam zaczal bic brawo jak zrobil juz co mial zrobic
jak to normalne zdalzaly nam sie wpadki, potem patryk mowil aaa jak robil teraz mowi jak cche
jak zrobil siku - to pokazywalam mokre majteczki, tlumaczylam ze zakladamy nowe - robilismy to razem, mowilam ze sisiu i kupce robimy do nocnika i nic sie nie stalo, ale mam bedzie dumna jak nastepny raz beda w nocniku
potem zaczal mowic, ze chce kupke sam, a teraz mowi juz kupke i siku, oba to aaaa, albo siada na nocnik i mowi aaaa, albo sciaga spodni i mowi aaaaaa
wrazie jakis pytan jestem, wiec konsekwencja ale i chec dziecka, bo bylo widac, ze chce i sie cieszy, ze siusiu i kupka sa juz w nocniku
dawidowe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2010
- Postów
- 5 423
my juz z nocnikowanie w połowie bo Laura posadzona na nocniku sika zawsze. Czesto sama prowadzi do łazienki i przebiera nogai aby jej pieluche zdąć. W nocy bedzie problem bo nasza pielucha po nocy jest tak zasikanaże ało co nie eksploduje.
a moja glizdusia jak jej ochotap rzyjdzie to zlapie sie za pieluszke i mowi " pipi" to ja szybko na nocnik, nieraz sie uda ze pieluszka sucha i zrobi do nocnika a nieraz po fakcie po nocy nieraz pieluszka prawie sucha, a nieraz tak napompowana ze jakbym rzucila przez okno wk ogos to trup na miejscu. w kazdym razie mowi co jest w pieluszce... za kazdym razem jak zmieniam pieluszke to jej mowie ze juz jest duza ze teraz siusiu w nocniczek a nei wp ieluszke, ze pieluszki sap rzeciez neiwygodne itppp to sie glizda smieje))
po nocy nieraz pieluszka prawie sucha, a nieraz tak napompowana ze jakbym rzucila przez okno wk ogos to trup na miejscu. w kazdym razie mowi co jest w pieluszce... za kazdym razem jak zmieniam pieluszke to jej mowie ze juz jest duza ze teraz siusiu w nocniczek a nei wp ieluszke, ze pieluszki sap rzeciez neiwygodne itppp to sie glizda smieje))
kroma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2010
- Postów
- 5 632
ja nawet nie chce myśleć o nauce kupy, bo u nas jak i zarówno Olka i Arek lubią ja trzymać w majtach. Wczoraj mi młoda po złości na ziemie zrobiła, a ona ma już 3 lata, oszaleć czasem idzie. Arek też się chowa po kątach jak kupę robi, zamiast usiąść na nocnik, ja latam wszędzie z mopem i nocnikiem. Zawsze jak idzie do innego pokoju to jest nocnik tam. No ale potrafi już wytrzymać z dwie godziny od sikania poprzedniego.
reklama