reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pożegnanie ze smoczkiem

Hej!

Mój bąbel używa smoka do zasypiania i tylko do zasypiania, nie zamierzam na razie mu tego zabraniać. W dzień już od pół roku smoka nie nosi, babcia mu nie dawała i się oduczył.
Uważam, że smoczek może być bardzo pomocny dla dziecka (bo pozwala mu się uspokoic i wyciszyć) i dla rodziców (bo dziecko szybciej zasypia, łatwiej przechodzi ząbkowanie). Ja jestem na :tak: ale nie mozna przeginać. Widziałam kiedyś ok 2,5 letniego chłopca ze smokiem, widok i śmieszny i straszny ... broń Boże tak długo ze smokiem :no: Uważam, że to jest przegięcie, w tym wieku smoczek nie jest dziecku do niczego potrzebny.
Zgadzam się z kasia-zurek, jeśli dziecko używa smoczka zbyt długo może to doprowadzić (ale nie musi) do krzywego zgryzu, do krzywych zębów (leczę się ortodnotycznie i rozmawiałam na ten temat).
Ja powolutku, będę oduczać Michasia od smoczka, metodą małych kroczków, myślę że na półtora roczku zapomnimy już o smoczku.
A metod oduczania jest wiele, my zwyczajnie coraz rzadziej mu dawalismy w dzień smoka, teraz mały w dzień smoczka nie woła i przy zasypaniu nie zawsze chce.
 
reklama
Maciek zasypia ze smokiem wieczorem, w dzien roznie, a na spacerze prawie nigdy. Jak spi w dzien to ze smokiem, jak w nocy to zaraz wypluwa, ale czasem jeczy w nocy aby mu podac. W ciagu dnia nie chodzi ze smokiem, chyba, ze go gdzies zobaczy. Bo jak nie widzi to nie teskni:) Tez chcialabym aby go nie uzywal, ale nie na sile. Mysle, ze sam do tego dorosnie, i przyjdzie na to odpowiedni moment. Oby nie za pozno!
 
Oliwka tez ma jeszcze smoczka i to nie jednego :-pDo zasypiania potrzebuje dwoch badz trzech :eek::tak::-D Ponoc ja mialam nawet 4 :szok::-D:-D:-D Ale potrzebuje go tylko do zasniecia, a potem go wypluwa i spi bez, no chyba ze sie przebudzi to wtedy musimy wstac i Jej go znow wlozyc do buziolki :tak:W ciagu dnia nie potzebuje smoka wcale, na spacerze tez nie. Ale oduczac Jej nie mam zamiaru bo tak jak Miska uwazam ze dziecko do tego samo dorosnie (oczywiscie z nasza pomoca;-)). A dla takiego malego dzieciaczka jak nasze Bąbelki smoczek jest bardzo waznym kompanem (przynajmniej dla wiekszosci).
 
Pati przeżyła noc i dzień bez smoczka.Pewnie dała by rade więcej,ale był jakiś kryzys i trzeba było dać.
 
Mija,kryzys przewaznie pojawia sie drugiego dnia. ;-) Jesli chcesz oduczac Pati dydania,to musicie obydwie przecierpiec ten 2gi dzien - 3ci juz jest spokojny. :tak: :-)
To tak samo,jak z cycochami. :-D :-p

A co do krzywych zabkow,to owszem,moga sie skrzywic od smoczka,ale nie musza. ;-) Jak dziecko ma miec krzywy zgryz,to juz sie z taka wada urodzi. :tak: Tak samo,jak np. z hm... krzywa nozka,czy odstajacymi uszkami,czy czymkolwiek. ;-)
 
reklama
Do góry