reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

poznajmy się

Witam,
Nazywam sie Lucja, mam 22 lata.Mieszkam w Lodzi. Od 18 miesiecy jestem mezatka. To moja pierwsza ciaza (udalo nam sie w pierwszym cyklu, wiec maz jest z siebie bardzo dumny ;-) Spodziewany termin przyjscia na swiat naszego malenstwa to 17 sierpien 2009.

pozdrawiam Was i Dzidzie
 
reklama
Witanko, mam 27 lat, mój mężuś 34 - w związku z tym on już dano prosił mnie, żebysmy pomysleli nad dzidziusiem. Teraz wyszło nam w miesiąc po ślubie, tzn. ja przyznam byłam cieżko zdziwiona - fakt dałam mu fory, ale jakoś mnie zaskoczyło:zawstydzona/y:

No to teraz tylko sie cieszyć, nowe emocje doznania przed nami, z pewnoscią nie bedziemy sie nudzić :-D tylko troszke chyba bedzie mi szkoda tego życia z przed zajścia w ciąże:eek:

pozdrówka dla wszystkich sierpniówek i ich dzieciaczków- sierpniaczków:-)
 
Witaj malbertka,
U mnie też w sumie bardziej mąż nalegał na dziecko, mieliśmy z tym trochę trudności, długo się leczyłam żeby zajść

W rezultacie zmontowaliśmy bliźniaczki:sorry:
Cieszę się ogromnie, ale też nachodzi mnie czasem myśl, że zwłaszcza przy dwójce szkrabów moje życie nie będzie już takie jakie było i powiem szczerze, że będzie mi go brakować
Mam nadzieję tylko, że nawet jeśli będzie inne to okaże się lepsze;-)

Pozdrawiam
 
Emy zazdroszczę Ci myśmy marzyli o bliźniakach tym bardziej, że moja mama jest z bliźniaków i u A też byli bliźniaki, ale jak na razie w brzuszku mam jednego szkrabika. A życie na pewno po porodzie będzie inne, ale na pewno lepsze.
 
Emy gratuluje bliźniątek, to zrozumiałe się dygotasz troszke jak to bedzie;-)ale przynajmniej dzieciaczki od razu beda miały rodzeństwo i pewnei to im bedzie słuzyć

mam bliskie kolezanki bliźniaczki, które świetnie się dogaduja i sa strasznie pomocne dla siebie...

a co do zmiany zycia...moze to i lepiej ze w koncu sie cos ruszyło i jakas zmiana konkretna:-p w sumie to wiele par, które maja juz dzidzie zawsze gadały do nas - zeby nie czekac długo z dzieckiem:angry:


a co do Twoich bliźniaków - to było to w genach...tak z ciekawosci pytam, ktos w waszej rodzince tez miał tyle szczęścia?:-D
 
Wiesz malbertka, w sumie nie wiem jak to było do końca

U mnie w rodzinie nikt nie miał bliźniaków
W rodzinie męża bliźniaki urodziła jego mama i jego siostra
więc powinno wyjść na to, ze to genetyczna sprawa
Tylko, że ja choruję na brak owulacji i żeby zajść musiałam brać leki hormonalne, które w wielu przypadkach powodują uwolnienie więcej niż jednego jajeczka, tzw. poliowulację
Zresztą lekarz nas o tym informował przed leczeniem

Na usg w 9 tyg. powiedział, że to są bliźnieta 2jajowe, więc wynikałoby z tego, że to "wina" leków
Na usg w 12 tyg. stwierdził, że w sumie to mogłyby być jednojajowe, a to już by była wina męża :)
W następnych tygodniach okaże się co i jak, bo to nie jest takie proste określić czy to dwujajowe czy jednojajowe
 
My też liczyliśmy na bliźniaczki :)) Teść był z bliźniaków, moja babcia była z bliźniaków i siostra babci też miała bliźniaki. Ja również byłam stymulowana lekami i miałam dwa pęcherzyki, więc bardzo liczyliśmy na dwójeczkę. Byłam ogromnie zdziwiona, że jest tylko jedno. Niemniej jednak bardzo się cieszymy z tego jednego maleństwa również :))
 
Wiesz, najważniejsze żeby było zdrowe.
Jak jest samo w brzuszku to ma więcej miejsca i więcej witamin żeby się dobrze rozwijać
Z bliźniakami już nie jest tak do końca, większość rodzi się w 36 tyg albo wcześniej i to z powikłaniami

Ja już teraz się matrwię, bo jedno maleństwo jest mniejsze od drugiego
Mam tylko nadzieję, że oba rozwiną się prawidłowo
 
reklama
Emy na pewno wszystko będzie dobrze. Moja koleżanka urodziła w grudniu dwoch chłopców. Urodziła 2 tygodnie przed terminem, bo z bliźniakami ponoć nie czeka się do końca i lekarka wcześniej ustaliła z nią datę porodu. Miała cesarkę, bo dzieciaczki były źle ułożone. Chłopacy są zdrowi i duzi. Jeden miał 2600, a drugi 2700, wiec jak na bliźniaki to super! Mojej drugiej koleżanki siostra też niedawno urodziła bliźniaki i też wszystko było super. Pracowała nawet do końca 8 miesiąca. Ja też się martwie o naszą kruszynke, ale myslę sobie, że skoro po takiej walce udalo się zajść w ciążę, to teraz juz MUSI być wszystko dobrze. Głowa do góry!
 
Do góry