Cześć
Dziś mija 12 dzień od podania pregnylu w dawce 10000. Mam 25 dzień cyklu. Od kilku dni okropnie bolą mnie piersi. Zrobiłam test ciążowy, wyszedł pozytywny. Wiem,że pregnyl daje sfałszowany wynik testu do 10 dni, ale dziś jest 12 dzień i test nadal jest pozytywny. Czy może to mieć związek z dawką? Czy jest szansa,że mogło się udać?
Doszukuję się najmniejszych "sygnałów", chociaż tracę powoli nadzieję ..
Dziś mija 12 dzień od podania pregnylu w dawce 10000. Mam 25 dzień cyklu. Od kilku dni okropnie bolą mnie piersi. Zrobiłam test ciążowy, wyszedł pozytywny. Wiem,że pregnyl daje sfałszowany wynik testu do 10 dni, ale dziś jest 12 dzień i test nadal jest pozytywny. Czy może to mieć związek z dawką? Czy jest szansa,że mogło się udać?
Doszukuję się najmniejszych "sygnałów", chociaż tracę powoli nadzieję ..