reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Problem z zasypianiem przez ciągłe obracanie sie na brzuch

Flammie

Fanka BB :)
Dołączył(a)
22 Marzec 2016
Postów
1 380
Musze się poradzić, bo już kompletnie nie daje sobie rady.. Mam nadzieję, że może ktoś przeszedł przez podobny etap ze swoim dzieckiem.
Synek ma 6.5 miesięcy. Zawsze był jakiś cyrk z zasypianiem, ale generalnie jak już nauczył się sam zasypiać to było całkiem dobrze. Niestety odkąd stał się bardzo mobilny i nauczył się turlać, obracać, pełzać, zaczął mieć problem z zasypianiem. Niezależnie od tego jak bardzo jest zmęczony, jak tylko położe go do łóżeczka automatycznie przekręca się na brzuch, podnosi się na ramionach i tak leży, obraca się, próbuje dźwigać łapiąc zaszczebelki. Nie umie spać i zasypiać na brzuchu. Jak tylko probóje go połozyć na plecach robi mostek i na brzuch. Jak go ułoże na boku (bardzo lubi na boku spać) to też zaraz się przekręca. Czasem zanim zaśnie mija 1-2 godziny i zaśnie ze zmęczenia po tym jak kompletnie bezsilna zostawie go w łóżeczku by może sam nauczył się wyciszać. Bardzo często kończy się mega płaczem i muszę go ostatecznie na rękach ululać.
Zawijanie w rożki, śpiworki odpada. Próbowałam z nim drzemać, ale tylko na nerwach się skończyło i na brzuchu.
Wiem, ze musze przeczekać, ale może jest coś o czym nie wiem, co mogło by nam pomóc w tej sytuacji.
 
reklama
A może powinnaś się zaopatrzyć w tzw ogranicznik lub wałeczki do spania, które nie pozwalają dziecku na przekręcanie się na brzuszek? Druga sprawa, że może za wcześnie w sensie zanim poczuje zmęczenie kładziesz spać i stąd problem?
 
Dziekuje za odpowiedz. Nie slyszałam o ogranicznikach do łóżeczka wcześniej!
Akurat pilnuję tego by byl zmęczony.
Zawsze miał kłopot z wyciszeniem się przed snem i teraz tylko się ten kłopot nasilił od kiedy jest bardziej "samodzielny" ruchowo.
 
Wiesz to jest chyba normalny etap rozwoju dziecka. Gdy wlasnie staje sie mobilne w nocy, tzn podczas snu czesto nie panuje nad tymi odruchami i przekreca sie na brzuszek, potem staje do czworakow czy nawet czworakuje po lozku..
U nas to samo. Nie wiem czy sie sprawdza ograniczniki. Moja jal ja zatrzymuje to placze..
Dziecko przezywa zdobycie nowych umiejetnosci.. Podczas snu je analizuje.
Chyba trzeba przeczekac..
Ale u nas na watku pare maluchow ma taki problem
 
Moj tez mial taki etap jak nauczyl sie przekrecac na brzuch z tym ze on na tym brzuchu spal, ale tez bylo tak, ze jak go kladlam na plecach w lozeczku to on za chwile przekrecal sie na brzuch. Podobnie bylo jak nauczyl sie wstawac - gdy tylko go kladlam do lozeczka a on juz prawie spal to jak maly lunatyk podciagal sie o szczebelki i hop na nogach prawike na spiocha. Dziecko nabywa nowe umiejetnosci i nawet podczas snu probuje "trenowac", to samo minie jak dziecko sie z tym "oswoi" :)
 
U nas na szczęście takiego problemu nie było.Myślę, że takie zachowanie dziecka trzeba po prostu spokojnie przeczekać. My z kolei z synkiem mieliśmy taki problemy, że budził nam się o 3 w nocy gotowy do zabawy. Ponownie zasypiał dopiero koło 7. Z mężem chodziliśmy jak zombie. U nas trwało to wszystko coś koło miesiąca i po prostu z dnia na dzień przeszło.

Teraz synek ma 3 latka i na szczęście całą noc pięknie śpi w swoim łóżku ;-)
Powodzenia!
 
Dziękuje za odpowiedzi!
Tego się właśnie obawiam, że nie ma rady i trzeba przeczekać.. Trochę z przerażeniem myślę, jak to będzie jak nauczy się wstawać albo siadać :)
 
Kolezanka miala z dwójką dzieci mniej wiecej w 10mc, taki problem, ze oboje jak nauczyli sie stac nie chcieli w ogole sie polozyc do lozeczka, trzymali sie szczebelkow na spiaco, ale na stojaco... to dopiero byl hardcore. Powiedzenia!

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziękuje za wszystkie rady. Chciałam napisać co u nas dla tych, którzy znajdą się na tym wątku z podobnym problemem.
Postanowiłam to przeczekać, choć było ciężko. Minęło pare tygodni i jest o tyle lepiej, że synek nauczył się spać na brzuszku, więc nie każde przekręcenie się kończy rozbudzeniem i płaczem. Problem z usypianiem jednak nie minął - synek dalej nie potrafi się wyciszyć i często muszę go po prostu na rękach uspokoić.
 
reklama
Nasz synek ma 5 miesięcy i ciągle przekręca się na brzuch to jest naprawdę męczące ponieważ nawet w czasie karmienia z nim walczę nie mówiąc już w nocy. Ciężko mu zasnąć i rozbudza się.
 
Do góry