reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Problemy skórne 10-cio latki :(

Izabela Osika

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
31 Styczeń 2012
Postów
33
Miasto
Bielsko-Biała
Witajcie.
Widzę, że na to forum dość rzadko zaglądacie, ale mam nadzieję, że jednak znajdzie się ktoś kto nam pomoże/doradzi.
Otóż dwa miesiące temu u mojej córki stwierdzono łuszczycę :( Niestety ta wstrętna choroba towarzyszy nam od pokoleń.... Moja babcia, mama, ja.... Cicho liczyłam, że moją córkę oszczędzi ale jednak nie. Początkowo dostaliśmy leki sterydowe. Jako, że choroba wyszła na jaw w lecie, słońce bardzo nam pomogło i wszystkie zmiany ładnie się pogoiły i wyleczyły. Zostały jedynie białe ślady ale z tym się liczyłam. Tydzień temu byłyśmy na kontroli, lekarka zachwycona efektami, dała inne leki w razie w. Niestety wczoraj jak zobaczyłam córkę to się popłakałam :( Wszystko wróciło a nawet nie wiem, czy nie jest bardziej zaognione :( Mam wrażenie, że wykwity pojawiają się z minuty na minutę. Jestem już w trybie pilnym umówiona z lekarką ale może Wy też macie podobne doświadczenia? Coś podpowiecie? Chciałabym kupić córce lampę do domowych naświetlań. Myślałam początkowo o takiej: Link do: LAMPA PHILIPS UVB 311nm 9W + OKULARY ŁUSZCZYCA AZS
Ktoś ma/miał? Korzystałyście z takich naświetlań? Daje to naprawdę efekty? Chcę jak najszybciej i najskuteczniej pomóc mojemu dziecku :(
Będę wdzięczna za jakąkolwiek pomoc, radę.
 
reklama
Chyba jednak pomóc może konsultacja z lekarzem, bo łuszczyca łuszczycy nierówna.
Daj znać z czego korzystaliście i co Wam pomagało i co nie pomogło. Bo to że wrzucimy tu nazwy maści, kremów itp. to za wiele raczej nie pomoże, bo i tak będziecie musieli do tego dojść metodą prób i błędów.
Możecie np. spróbować niesteroidowych maści przeciwzapalnych zawierających takrolimus (na swoje zmiany AZS stosowałam np. protopic).
 
Chyba jednak pomóc może konsultacja z lekarzem, bo łuszczyca łuszczycy nierówna.
Daj znać z czego korzystaliście i co Wam pomagało i co nie pomogło. Bo to że wrzucimy tu nazwy maści, kremów itp. to za wiele raczej nie pomoże, bo i tak będziecie musieli do tego dojść metodą prób i błędów.
Możecie np. spróbować niesteroidowych maści przeciwzapalnych zawierających takrolimus (na swoje zmiany AZS stosowałam np. protopic).
Przy pierwszym strzale efekty przyniósł Momecutan. To właśnie po nim skóra się ładnie zregenerowała. Teraz mamy na skórę i głowę Belosalic (też go stosowałam przed ciążą). Martwi mnie to, że kuracji nie przerwałyśmy ani na chwilę a w momencie tak się sytuacja pogorszyła. To jest dziecko, w szkole musi się przebrać na WF. Boję się, że dzieciaki mogą się stać okrutne jeśli zauważą zmiany na jej skórze :(
 
Na pewno problemy skórne wzmaga stres...

Nie wiem jak z łuszczycą, ale mi na AZS dobrze robią kremy z ektoiną (dermavell lub ectokrem).
 
Tak, ale nic specjalnego nie wykazały. W diecie nic nowego, proszek ciągle ten sam, do kąpieli ma specjalny płyn pościel i ręczniki co chwilę zmieniane... Nie mam pojęcia co tak nagle spowodowało nawrót i to tak ostry :/
Moze powrot do szkoly, stres, moze pot na wfie, moze nawet to wszystko na raz. A moze zaczely sie zmiany hormonalne zwiazane z dojrzewaniem i stad reakcja? Ja nie mam zadnej madrej rady, u mnie pojawilo sie AZS wlasnie na poczatku okresu dojrzewania i zniknelo praktycznie bez sladu po niecalym roku. Ale dermatolog przy tych najwiekszych zmianach skornych dal mi zwolnienie z wfu, bo podobno pot takiego dojrzewajacego nastolatka dziala bardzo zaogniajaco na tego typu zmiany skorne.
 
Oj tak, łuszczyca bardzo nie lubi stresu.
I od siebie dodam jeszcze, że dieta potrafi działać cuda. Szczególnie unikanie mleka i pochodnych, czekolada, cukier. U mnie samo odstawienie nabiału dużo daje, jak tylko sobie pofolguję to po niedługim czasie wychodzą zmiany
 
Mój syn ma ostre AZS skóra mu pękała, lekarz proponowal steryd ale go nie podalam dlaczego? Bo to swinstwo ma straszne skutki uboczne i nie leczy a zalecza. Koleżanka przez przypadek powiedziala o Wit b12 (czysta, bez żadnych dodatkow). Pomyślałam że nie mam nic do stracenia, wierz mi... Po dwóch tygodniach nie ma śladu, podaje mu cały czas Wit D-Dz lanoliny i K2. Jest gladziutki. Tknęło mnie żeby sprawdzić i odstawilam po miesiącu znowu zaczelam widzieć znajome plamy, wrocilam do b12 i znowu jest gładki. Moze sproboj? Nie wiem, jeśli uznasz to za sluszne mysle że warto, bo nic nie tracisz. I skoro slonce pomogło, to znaczy że Wit D zdzialala cuda, nawet w badaniach naukowych jest opisane że przy dużych stężeniach we krwi (które ciezko osiagnac) leczy Stany zapalne, choroby przewlekłe, nowotwory itd....
 
reklama
Mój syn ma ostre AZS skóra mu pękała, lekarz proponowal steryd ale go nie podalam dlaczego? Bo to swinstwo ma straszne skutki uboczne i nie leczy a zalecza. Koleżanka przez przypadek powiedziala o Wit b12 (czysta, bez żadnych dodatkow). Pomyślałam że nie mam nic do stracenia, wierz mi... Po dwóch tygodniach nie ma śladu, podaje mu cały czas Wit D-Dz lanoliny i K2. Jest gladziutki. Tknęło mnie żeby sprawdzić i odstawilam po miesiącu znowu zaczelam widzieć znajome plamy, wrocilam do b12 i znowu jest gładki. Moze sproboj? Nie wiem, jeśli uznasz to za sluszne mysle że warto, bo nic nie tracisz. I skoro slonce pomogło, to znaczy że Wit D zdzialala cuda, nawet w badaniach naukowych jest opisane że przy dużych stężeniach we krwi (które ciezko osiagnac) leczy Stany zapalne, choroby przewlekłe, nowotwory itd....
Mogłabyś mi podać konkretną nazwę tej wit. którą bierzecie i Wam pomogła? Będę bardzo wdzięczna :*
 
Do góry