reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Problemy z ciążą-krwawienia,plamienia

Nadia Gartuluje:) dobre myslenie jest najważniejsze tak trzymaj:) Lekarz powinien ci powiedziec czy to moze byc spowodowane nadżerka moze tak masz po stosunku? Na twoim miejscu poszukalabym innego lekarza tzn3 tak:) i tak jak on stwierdzi to raczej bedziesz wiedziała kto ma racje... Ja nie umialam sie dogadac z moim lekarzem ale teraz jest super i nie mam zamiaru zmieniac :) Musisz powiedziec to prosto z mostu dlaczego lekarka mowi tak a pan tak itp...
 
reklama
Na zdjęciu usg ten pęcherzyk ma około 4-5 mm .Oboje widzieli pęcherzyk i stwierdzili ,że to 3-4 tydzien. Ja też widze bo nie można go nie zauważyc.W ciąże mogłam zajść około 1 listopada(tak mi wypadały dni płodne)W to ,że jestem w ciąży to nie wątpie .Test ciążowy zrobiłam 20 a pozniej 22 listopada i od tego momentu juz nie kochałam się z mężęm.Ogolnie wydaje mi sie ,że gdyby było naprawde źle to lekarka przepisując leki powiedziałaby czym jest spowodowane krwawienie.Widocznie nie ma sie czym martwić bo tak ma być .Wiele słyszałam od znajomych które niedwano rodziły albo sa w ciąży..one tez miala małe plamienia na poczatku ciąży.mam nadzieje ,że to przez tą nadżerke. 15 grudnia mam wizyte u pierwszego lekarza a 17 u drugiego.Wiec pojde tu i tu nie zaszkodzi mi.Mam nadzieje ,że oboje powiedza ,że jest wszystko dobrze a z reszta nie może być źle :)
 
Witam.
Mam pytanie do bardziej doswiadczonych.
Jestem w 40 tc od piatku mam geste mleczno-zolte uplawy, poza tym dziwne wrazenie w kroku. Moze znacie to uczucie jakbyscie przejechaly tour de france na rowerze z zepsutym siodelkiem. Nie wiem jak to lepiej opisac swojego rodzaju "zakwasy"?

Nie mialam podobnego uczucia wczesniej, dlatego prosze o podpowiedz co to moze byc... czy warto o tym mowic poloznej, spotkanie mam wyznaczone na srode, dwa dni przed terminem? [siedze u uk i to ona zajmuje sie cala ciaza].

dziekuje pieknie za pomoc i pozdrawiam
 
czop to jest taka galareta.zwiększone upławy na końcu ciazy to jest normlane,ale lepiej się zglosić go lekarza niech to sprawdzi.Wrazie czego żeby dzidzius czegs nie złapal czy porodzie.Takie uczucie to moze być skracanie się szyjki.Ja mialam tak ze mnie kóło bolało i niewiadomo co jeszcze
 
czop może odejść róznie mi odszedł tydzień przed ale u ciebie może być inaczej u niektórych odchodzi właśnie kilka godzin przed porodem.A to uczucie to faktycznie może być skracanie się szyjki i przygotowanie do porodu.
Najlepiej żebyś powiedziala w razie czego o tym połoznej albo lekarzowi.
 
reklama
z czopem bywa różnie, u mnie było tak, że w pierwszej ciąży wcale nie odszedł mi czop, a w drugiej odszedł mi na kilka godzin przed porodem
 

Podobne tematy

Do góry