reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Problemy z kupką

Netka-Z1

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
3 Październik 2006
Postów
30
:zawstydzona/y: Witam
Jestem mama 3,5 miesięcznej dziewczynki. jest ona karmiona wyłącznie piersią. Praktycznie od samego początku robi kupki ze śluzem raz z mniejszą raz z większą ilością. Przeważnie kupki są żółte i nie śmierdzą, czasami są jakby zielonkawe i wtedy tego śluzu jest więcej dużo więcej.Często też podczas jedzenia pręży się i wygina do tyłu, tak jakby chciała jejść i nie chciała. jak śpi je spokojnie. pieknie rośnie waży już 7 kg. nie ma wysypki, ani apki. Byłam juz u różnych lekaży pediatra mówi że to niedojżałość układu pokarmowego i z czasem wszystko będzie dobrze kazała włączyć lakcid i tak zrobiłam na początku rzeczywiście po 2 tyg było bardzo dobrze. Po jakimś czasie problem znowu powrócił. dodam że byłam na ścisłej diecie praktycznie jadłam pieczywo węddline jabka mięso i ciastka bebe. potem byłam u dietetyka kazał wszystko bo stwierdził że to alergia zmienić jejść bezglutenowo dziczyzne i żywnośc ekologiczną i tak nie było lepiej. Niedawno byłam u alergologa. Kazała jejść normalnie tylko odrzucić całkowicie cukry rónież owoce gdyż w ciąży jadłam dużo słodyczy i miałąm częste infekcje grzybicze miejsc intymnych i że te grzybki mogły się dostać do układu pokarmowego mojego dzieckai jejść chleb na zakwasie żytni, wzęła też kał na posiew. Kazała znowu właczyć lakcid. Już nie wiem co mam jejść jestam załamana. Daje lakcid od 4 dni kupki są żółciutke ale moim zdaniem ciągle jest w nich śluz tzn jak przewijam małą zaraz jak zrobi to widzę tego śluzu sporo a jak po paru minutach od wyprużnienia to jakby go prawie nie było jakby sie wtarł w pieluszkę. Może to taka uroda mojej dziewczynki nie wiem kto ma rację i co mam tak naprawdę jejść szkoda by mi było odstawiać małą od piersi. Może się czepiam niepotrzebnie. I jak długo podawać lakcid. nie wiem czy to alergia ale na co, czy może nietolerancja laktozy ale kupek ona robi najwyżej 3 i ładnie przybiera. proszę o poradę.
icon_cry.gif
 
reklama
Netka trudno mi Ci doradzić bo ja nie mam takich problemów. Ostatnio Danielek zaczął robić kupki co dwa dni - takie mega, wcześniej kilka dziennie. Ja jem wszystko i jemu raczej to nie przeszkadza. Natomiast mam kolezankę która ma dziecko na diecie bezglutenowej ale tam uczulenie objawiało się za uszkami ( powstawały tam ranki). O kupkach nic nie mówiła. Kazała mi tylko wracać uwagę na uszy, pachy i pachwiny.
 
Netka -ciężko coś powiedzieć, skoro lekarze mają nawet takie rózne teorie...ale może alergolog ma racje tylko trzeba trochę wytrwac w zaleceniach żeby zobaczyć efekt??? Nie wiem tylko ile czasu już się stosujesz do tego - może będzie poprawa- na pewno żadna poprawa w takiej sytuacji nie następuje z dnia na dzień...
 
Myślałam już, że nikogo nie znajdę z tym samym problemem! Mój synek nie ma żadnych kłopotów ze skórą, mając 3.5 miesiąca waży ponad 8 kilo i dlatego pediatra stwierdziła, że te śluzowate kupki to wynik niedojrzałości i wrażliwości ukł. pokarmowego plus może lekkiej alergii. Kazała stosować dietę eliminacyjną i przepisała Debridat na poprawę motoryki przewodu pokarmowego. Stosuję to od zeszłego piątku i widzę odrobinę poprawy, ale niewiele. Ciągle mam nadzieję, że to pomoże. Z drugiej strony Twój post i zalecenia Twojej pani alergolog uświadomiły mi, że warto zrobić badania na candide (candida albicans). Na innym forum to właśnie mi proponowano. To drożdżyca, badanie kosztuje ok. 25 zł. Jutro napiszę więcej. Uff, ale się cieszę, że Franek ma koleżankę, z którą możemy się skonsultować. Pozdrawiamy.
 
Kurcze ja też bardzo chciałabym Ci pomóc ale u mnie raczej normalnie, Wojtuś robi kupki codziennie, ostatnio raz na dwa dni, są troszke rzadsze odkad wprowadziliśmy soczek z marchewki i jabłuszka. Jem już wszystko, nie mamy już od dawna rzadnych sensacji {tfu tfu odpukać} Podaje małemu Debridat raz dziennie 2,5 ml. Debridat jest właśnie lekiem na niedojrzały układ pokarmowy. Skad jesteś mam bardzo dobrą panią pediatrę mogę z czystym sercem polecić.
 
Hej dziewczyny ja jestem z Nowego Tomyśla trochędaleko od Krakowa ale dziękuję wam wszystkim za wsparcie. ja dziś od rana trochą się podbudowałam. Kupki były jakby lepsze a wieczorem znowu ten cholerny śluz. Chętnie bym zastosowała ten debridat bo od dwóch pediatrów też usłyszałam że to nodojrzałość układu pokarmowego bo oprócz tych kup moja mała często się wygina przy jedzeniu jakby chciała jejść ale się wygina pręży, najlepiej je jak śpi nie wiem czy któraś z was też miałą taki problem i włąśnie na obie te dolegliwości jedna diagnoza niedojrzałość układu pokarmowego ale nic na to nie dostałam. Debridat pewniw jest na cukrze więc chyba bym nie mogła go podać skoro jestem na diecie bezcukrowej, a może jest na słodziku? Teraz mam strasznego doła już nie wiem co mam jejść czy bezglutenowo czy chleb na zakwasie żytni. wczoraj zjadłam ziwmniaki pierwszy raz od dłuższego czasu może one zaszkodziły. A w ogóle czy gluten jest w pokarmie może tak jak bym jadłą pieczywo? mam mętlik w głowie :szok:
 
to jeszcze raz ja bo tak cztam i czytam i zastanawiałam sięże może u mojej małej to nietolerancja laktozy. Choć jeden lekarz napiał że wtedy dzieci nie ptrzybierają na wadze i mają biegunki a chyba 3 kupy na dzięń ze śluzem to nie biegunka już sama nie wiem co leka rz to opinia. Mam prośbę do Sylwi jak będziesz u swojego pediatry to zabytaj co on na ten temat sądzi o tych objawach co pisałam tzn. o tym śluzie i niespokojnym jedzeniu jak nie śpi czy to rzeczywiście niedojrzeałość układu pokarmowego z góry dziękuję i pozdrawiam wszystkie mamuśki :-)
 
Oki Netka zapytam, właśnie leciałam sprawdzać Debridat co ma w składzie oprócz substancji czynnej jest też sacharoza. A co do prężenia się to spróbój zmienić pozycję przy karmieniu. W jakiej pozycji karmisz? Jak Wojtek swojego czasu prężył się przy cycu to najlepsza naszą pozycja była taka troche dziwana do której doszłam metoda prób i błedów zaraz wstawie zdjecie bo chyba mam poszukam tego zdjecia potem teraz postaram się opisać leże na plecach, kłade wojtka na brzuchu jego brzuch na moim i lekko zsuwam w bok przytrzymując ręka przysysa sie momentalnie i je spokojnie
 
U mnie też na prężenie przy jedzeniu pomaga zmiana pozycji, lub piersi. Najczęściej zaczynamy klasycznie a kończymy z pod pachy:-D brzmi dziwnie ale u nas pomaga
 
reklama
:-D Hej dziewczyny ciesze się że się do was przyłączyłam jesteście super. Diękuje wszystkim za wskazówki i pocieszenie, bo rano znowu miałąm kiepski humor. mała w nocy niby spała ale co jakiś czas tak kopała nóżkami jak by ją gazy męczyły jak przystawiłąm do piersi było ok dziwne, może to ta cholerna laktoza a może ten chleb na zakwasie żytni który wczoraj pochłonełam bo co ja już mam jejść:zawstydzona/y: może ten chleb za ciężki i powoduje wzdęcia ale alerglog go kazała jejść jednak może mojej małej nie słiży na brzuszek. tak Tosia jest pogobnym dzieckiem, kupy jeszcze dziś nie było ciekawe jak będzie dziś. A mam pyt jak usypiacie swoje dzieci bo ja próbowałam w łóżeczku ale bez efektu, najlepiej wózek:baffled: .
Sylwia dzięki za to że pogadasz z tą panią pediatrą.
 
Do góry