reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Problemy ze snem

G

guest-1681834848

Gość
Cześć, mój mały ma skończył dwa tyg temu 7 miesięcy i od wtedy zaczął się koszmar 🙂. Już nie wiem co robić od dwóch trzech tyg chodzę jak zombie, dziś np przespałam w nocy ŁĄCZNIE 3 godziny. Mały ma 5 zębów idzie kolejna dwójka ale przy żadnym nie miał tak że nie mógł spać w nocy. Teraz jest tak usypia ok 20-20:30 i co 0,5-1h się budzi. W między czasie non stop się wierci, jak się budzi to czasem z płaczem i trzeba go nosić żeby usnął z powrotem... Jestem wykończona... Mały śpi ze mną w łóżku, wcześniej budził się co 2-3 godz na karmienie i podczas jedzenia usypiał dalej a teraz od 2-3 tyg jest koszmar po prostu koszmar ! Mały od małego lubił spać na rękach ale w nocy spał normalnie w łóżku, zawsze miał sen taki że wystarczyło głośniej szeptem coś powiedzieć i się budził ale teraz ja nie wiem co się stało . Z żadnym zębem tak nie było, dziś dostał katar bo chyba się przeziebil , z resztą ja też ale to na sto procent nie od tego bo tak jak mówię to już trwa prawie miesiąc a już raz był chory miał katar itp i spał jak zabity ... Nie wiem co się dzieje, ale ja ledwo żyje... Może któraś mama miała podobne, proszę o pomoc bo już nie wyrabiam...
 
reklama
A i dodam że we wtorek byliśmy u okulisty bo on też ciągle trze oczy i się okazało że ma tam w środku coś takiego jak jęczmień i smarujemy oko w środku maścią do oka z antybiotykiem , ta jakby krostka ma mu sama pęknąć w przeciągu miesiąca. On właśnie jak się wierci to bardzo trze te oczy i się często też przez to budzi
 
Cześć, mój mały ma skończył dwa tyg temu 7 miesięcy i od wtedy zaczął się koszmar 🙂. Już nie wiem co robić od dwóch trzech tyg chodzę jak zombie, dziś np przespałam w nocy ŁĄCZNIE 3 godziny. Mały ma 5 zębów idzie kolejna dwójka ale przy żadnym nie miał tak że nie mógł spać w nocy. Teraz jest tak usypia ok 20-20:30 i co 0,5-1h się budzi. W między czasie non stop się wierci, jak się budzi to czasem z płaczem i trzeba go nosić żeby usnął z powrotem... Jestem wykończona... Mały śpi ze mną w łóżku, wcześniej budził się co 2-3 godz na karmienie i podczas jedzenia usypiał dalej a teraz od 2-3 tyg jest koszmar po prostu koszmar ! Mały od małego lubił spać na rękach ale w nocy spał normalnie w łóżku, zawsze miał sen taki że wystarczyło głośniej szeptem coś powiedzieć i się budził ale teraz ja nie wiem co się stało . Z żadnym zębem tak nie było, dziś dostał katar bo chyba się przeziebil , z resztą ja też ale to na sto procent nie od tego bo tak jak mówię to już trwa prawie miesiąc a już raz był chory miał katar itp i spał jak zabity ... Nie wiem co się dzieje, ale ja ledwo żyje... Może któraś mama miała podobne, proszę o pomoc bo już nie wyrabiam...
Prawdopodobnie wiąże się to z lękiem separacyjnym.Jest on spowodowany zwiększoną świadomością malucha o istniejących odległościach między obiektami. Samotne pozostanie w pokoju zacznie wywoływać u niego niepokój i będzie potrzebował czasu, aby oswoić się z nową dla niego sytuacją. To czego nauczył się w ciągu dnia przetwarza w nocy , to powoduje ciągłe przebudzenia. Dla przykładu, moja córka przestała się budzic w nocy na karmienie po skończonym 8 miesiącu życia, a kiedy skończyła rok budziła się znów co 2,3 godziny jak niemowlę ponieważ nadchodził etap rozwoju 🤗 wytrwałości
 
U nas twa to od ponad trzech miesięcy, a syn ma 9, nic nie pomaga 🤣 także polecam dużo kofeiny, i kogoś kto zajmie się dzieckiem chociaż godzinne dziennie, bo ja już miałam ochotę rzucić to wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Być może ktoś ma na to sposób, bo mu nas syta kolacja, różne ubrania z kombinacje usypiania nie pomagają.
 
Też chętnie się dowiem czy ktoś ma jakiś sposób na to. U nas to trwa odkąd mały skończył 5 miesięcy i za niecałe 3 tygodnie skończy roczek. Nic nie pomaga, budzi się co godzinę czasem co pół i domaga się piersi za każdym razem. Ciągle czekam na poprawę z nadzieją ze im starszy tym będzie lepiej ale nic z tego. Przeważnie śpi u siebie w łóżeczku ale nawet jak go wezmę do siebie do łóżka to jest tak samo 😟
 
Też chętnie się dowiem czy ktoś ma jakiś sposób na to. U nas to trwa odkąd mały skończył 5 miesięcy i za niecałe 3 tygodnie skończy roczek. Nic nie pomaga, budzi się co godzinę czasem co pół i domaga się piersi za każdym razem. Ciągle czekam na poprawę z nadzieją ze im starszy tym będzie lepiej ale nic z tego. Przeważnie śpi u siebie w łóżeczku ale nawet jak go wezmę do siebie do łóżka to jest tak samo 😟
Mnie takie pobudki zmusiły do odstawienia piersi, nie jestem wstanie funkcjonować w ten sposób ;/
 
Prawdopodobnie wiąże się to z lękiem separacyjnym.Jest on spowodowany zwiększoną świadomością malucha o istniejących odległościach między obiektami. Samotne pozostanie w pokoju zacznie wywoływać u niego niepokój i będzie potrzebował czasu, aby oswoić się z nową dla niego sytuacją. To czego nauczył się w ciągu dnia przetwarza w nocy , to powoduje ciągłe przebudzenia. Dla przykładu, moja córka przestała się budzic w nocy na karmienie po skończonym 8 miesiącu życia, a kiedy skończyła rok budziła się znów co 2,3 godziny jak niemowlę ponieważ nadchodził etap rozwoju 🤗 wytrwałości
ale właśnie on śpi ze mną w łóżku to to raczej nie jest lęk separacyjny, chociaż jak go biorę na ręce to chwila i usypia z powrotem.. nie mam pojęcia , on też miał we wtorek dwa tyg temu szczepienie i od tego samego dnia pojawił się problem ze spaniem.... Dziś już trzy razy mi się obudził z płaczem a usnął dwie godziny temu....
 
U nas twa to od ponad trzech miesięcy, a syn ma 9, nic nie pomaga 🤣 także polecam dużo kofeiny, i kogoś kto zajmie się dzieckiem chociaż godzinne dziennie, bo ja już miałam ochotę rzucić to wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Być może ktoś ma na to sposób, bo mu nas syta kolacja, różne ubrania z kombinacje usypiania nie pomagają.
ja nawet myślałam że skoro on budzi się z płaczem to może go coś boli i dalam mi nawet ibufen żeby zobaczyć czy lepiej będzie spał ale pfff za nic w świecie
 
Też chętnie się dowiem czy ktoś ma jakiś sposób na to. U nas to trwa odkąd mały skończył 5 miesięcy i za niecałe 3 tygodnie skończy roczek. Nic nie pomaga, budzi się co godzinę czasem co pół i domaga się piersi za każdym razem. Ciągle czekam na poprawę z nadzieją ze im starszy tym będzie lepiej ale nic z tego. Przeważnie śpi u siebie w łóżeczku ale nawet jak go wezmę do siebie do łóżka to jest tak samo 😟
ale przynajmniej wystarczy go dostawić i uspia , z moim było tak samo aż do teraz , teraz to jest makabra po prostu aż się płakać chce z wyczerpania
 
reklama
Mnie takie pobudki zmusiły do odstawienia piersi, nie jestem wstanie funkcjonować w ten sposób ;/
też chciałam go oduczyć piersi ale za nic w świecie.. tylko próbowałam podać butelkę czy to z moim mlekiem czy mm to zaraz była histeria że to nie cycek , sąsiadka do mnie przyszła i się pytała czy coś się stało bo tak się darł
 
Do góry