problemy ze współzyciem

[Asia21]

my juz tez mamy dosyc dawno pierwszy raz za soba i tez troche bolalo , ale moj maz byl bardzo wyrozumialy i ostrozny Mimo ze bylam szyta to po 3 dniach zapomnialam o tym, a moj gino po 6 tygodniach jak bylam na wizycie to powiedzial ze wszystko wyglada jakbym wogule nie rodzila i ja sie tez tak czulam. Gorzej mam z koscia ogonowa bo boli mnie do dzisiaj i przy niektorych pozycjach troche mi to dokucza i przy siedzeniu

KatiNJ czy mozesz napisac jak sie spiuja te dwie metody zabezpieczenia o ktorych pisalas? ja tez chcialabym sie na cos takiego zdecydowac albo na spirale ?

A czy ktos moze uzywa spirali i moglby cos na temat jej uzywania napisac? ja slyszalam i dobre i zle opinie :

 

[katiNJ]

Asiu 21, od zeszlej srody mam naklejony plasterek. Na razie nie odczuwam zadnych skutkow ubocznym, przez 2 pierwsze dni bylam troche rozdrazniona ale nie wiem czy wina plasterka. Co do libido to trudno powiedziec, ochota raczej jest ale najpierw mialam okres a pozniej malozonek poza domem Jutro naklejam kolejny plasterek a od nastepnego cyklu sprobuje tego krazka do pochwy, zobaczymy jak bedzie dzialal ( woalabym ten krazek bo ma mniej hormonow i zaklada sie na 3 tyg a nie na tydzien jak plaster).
Jak na razie z plasterka jestem zadowolona. Troszke obawialam sie czy nie bedzie sie odklejal po prysznicu itp ale trzyma sie dzielnie Zobczymy jak sie sprawi ten drugi srodek, porownam tez cene obu specyfikow i zdecyduje.
Ginka mowila ze teraz odchodzi sie od tabletek anty, ze plaster albo ten krazek sa bezpieczniejsze, rzadziej powoduja bole glowy i obnzaja libido.

Spirali nawet mi ginka nie proponowala, zreszta nie zgodzialabym sie na nia ze wzgledu na moje przekonania. Mama mnie namawiala na spirale ;D bo jej kolezanka z pracy bardzo sobie chwali.

 

[martap22]

a mnie caly czas boli przy wspolzyciu,wprawdzie za kazdym razem coraz mniej ale jednak,biore cerazette ale dzis odstawiam bo od tego bradzo boli mnie brzuch.poza tym nigdy sie nie zabezpieczalismy w zaden sposob (nawet stosunek przeywany nie wchodzil w gre),ja p prostu zawsze wiedzialam kiedy mam plodne kiedy nie i w te dni byla abstynencja, no chyba ze juz dzidzia byla w planach wiec wtedy to szczegolnie mielismy ochote)mam nadzieje ze jak bede znowu normalnie miesiaczkowac to tez bedziemy sie tego trzymac.poki co juz @dostalam po prawie 2 miesiacach.

 

[Asia21]

dziewczyny a jak wygladal wasz pierwszy okres ?, bo ja jeszcze nie dostalam , ale podobno jest taki mocny jak po porodzie ?

 

[maga_86]

mój trwał pięc dni, był dosyć obfity, ale nie taki jak po porodzie i co najważniejsze...pierwszy raz mnie nie bolało

 

[pytia]

mój trwał pięc dni, był dosyć obfity, ale nie taki jak po porodzie i co najważniejsze...pierwszy raz mnie nie bolało

To jest pocieszające, bo ja się zawsze nieźle męczyłam : U mnie na razie brak @, choć już 4 miesiące od porodu. I całe szczęście! Oby jak najdłużej!

 

[azik]

po Piotrku dostałąm w 3 miesiącu po mimo że karmiłam do 9

był taki sam jak przed ciążą - czyli srednio obfity i śednio bolący

 

[agawa1]

dziewczyny a jak wygladal wasz pierwszy okres ?, bo ja jeszcze nie dostalam , ale podobno jest taki mocny jak po porodzie ?

ja bym nie nazwała krwawienia po porodzie okresem ale tak serio to mój pierwszy okres trwał 2 dni i poplamiłam - chyba to był okres a potem w 8 tygodniu - dokładnie dostałam @ i trwała 8 dni, była obfita ale nie bolesna - wogóle nie bolał mnie brzuch. Jak dotąd nic tzn już sie nie pojawiła.

 

[Asia21]

to chyba z tym pierwszym okresem to u kazdego inaczej czekam na swoja niespodzianke, oby jak najdluzej

 

[katiNJ]

U mnie po porodzie krwawienie bylo bardzo skape. Nawet sie zastanwaialam po co mi te mega wielgachne podpaski No ale u mnie nawet okres zwykle trwa tylko 3 dni. Pierwsza @ po porodzie byla bardzo obfita w pierwszy dzien, pozniej normalnie. Mniej bolesna niz przed porodem.