reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Proszę o pomoc, ból piersi

To moja pierwsza ciążą po 3 latach starań. Praktycznie pogodziłam się z tym, ze nie będę mama a tu nagle 2 kreski. Teraz praktycznie umieram z niepokoju i każda zmiane w samopoczuciu postrzegam jako zły znak.
Szczerze? :D to pora przestać. Absolutnie nie neguję Twoich doświadczeń i Twojej nerwówki, doskonale to rozumiem. Ale w ciąży będziesz mieć jeszcze masę okazji do ogromnych nerwów, które nie służą ani Tobie ani dziecku. Warto porozmawiać samej ze sobą i sobie wytłumaczyć, że niestety w tym momencie już niewiele zależy od Ciebie. I choćbyś leżała w łóżku, to jak ma się coś stać, to się stanie. Słuchaj lekarza, stosuj się do zaleceń i staraj się nie stresować.
Mówię z doświadczenia :D teraz mam 19 tydzień i potrafię 10x na godzinę biegać do łazienki sprawdzać, czy nie krwawię. A potem zawsze tłumaczę sobie, że nie mam na to wpływu. Na każdą wizytę do lekarza jadę przekonana, że serce nie będzie biło. Tak się nie da żyć przez 9 miesięcy. Trzeba zaakceptować to, że może stać się wszystko i cieszyć się z każdego dnia.
 
reklama
Szczerze? :D to pora przestać. Absolutnie nie neguję Twoich doświadczeń i Twojej nerwówki, doskonale to rozumiem. Ale w ciąży będziesz mieć jeszcze masę okazji do ogromnych nerwów, które nie służą ani Tobie ani dziecku. Warto porozmawiać samej ze sobą i sobie wytłumaczyć, że niestety w tym momencie już niewiele zależy od Ciebie. I choćbyś leżała w łóżku, to jak ma się coś stać, to się stanie. Słuchaj lekarza, stosuj się do zaleceń i staraj się nie stresować.
Mówię z doświadczenia :D teraz mam 19 tydzień i potrafię 10x na godzinę biegać do łazienki sprawdzać, czy nie krwawię. A potem zawsze tłumaczę sobie, że nie mam na to wpływu. Na każdą wizytę do lekarza jadę przekonana, że serce nie będzie biło. Tak się nie da żyć przez 9 miesięcy. Trzeba zaakceptować to, że może stać się wszystko i cieszyć się z każdego dnia.
Doskonale Cie rozumiem. Też latam co chwilę do łazienki i sprawdzan czy nie ma żadnej krwi. Po cyckach macam się jak jakiś napalony nastolatek aż mi ostatnio koleżanka w pracy zwróciła uwagę czy mam niewygodny biustonosz. Bardzo chciałabym wrzucić na luz ale po prostu nie umiem.
 
Dziękuję za uspokojenie i bardzo Ci współczuję takich doświadczeń. Pozostało mi tylko czekac do następnego usg aczkolwiek boje sie miec nadzieję, żeby potem sie nie rozczarować
Ja byłam przekonana, że już po wszystkim, tak jak ty. Dodatkowo z piersi zrobiły się flaczki. To było około 6-7 tygodnia. Nie zwiastowało to nic złego, mam zdrowego synka :)
 
Doskonale Cie rozumiem. Też latam co chwilę do łazienki i sprawdzan czy nie ma żadnej krwi. Po cyckach macam się jak jakiś napalony nastolatek aż mi ostatnio koleżanka w pracy zwróciła uwagę czy mam niewygodny biustonosz. Bardzo chciałabym wrzucić na luz ale po prostu nie umiem.
Masz szansę na poćwiczenie tej umiejętności, bo serio przyda Ci się później 😂 jak ruchy będą słabsze, jak wydzielina się zmieni, jak brzuch zaboli, jak skurcz się pojawi, jak dziecko kopnie nie tam gdzie zwykle.
A naprawdę nie masz żadnego wpływu na to, czy będzie ok czy nie. Więc spokojnie, na ten moment jest tak, jak ma być :)
fundowanie dziecku adrenaliny i kortyzolu też zdrowe nie jest, więc rób co jesteś w stanie, żeby się trochę wyciszyć i będzie ok :)
 
Tak widać było pęcherzyk. Naczytałam sie ze takie nagłe ustanie objawów może świadczyć o poronieniu. A mnie piersi przestały nagle boleć. Praktycznie w przeciągu godziny. Poza tym nic innego się nie dzieje.

Ja przy poronieniu mialam nadal objawy. Dopiero jak beta po poronieniu zaczela spadac i reszta hormonow sie unormowala to przeszly objawy ciazy.
 
Do góry