Witajcie. Dziękuję za wiele rad i wogóle odzew. Dla mnie w pierwszej chwili są to "duże "problemy mnie przerastające. Nie zamierzam siedzieć i nic nie robić w tym kierunku by nie wyjść na prostą ale uwierzcie początki są trudne. Niestety Miałyśmy maraton po lekarzach bo Malutka złapała wirusówkę prawdopodobnie i pojawiła nam się krew na pieluszce. Dostaje leki i puki co jest dużo lepiej- ewentualnie mamy jechać do szpitala. Co do sytuacji: niestety porady jako takiej w OPS nie uzyskałam a na poradę od strony prawnika trzeba czekać około miesiąca( ja tyle czasu nie mam). Ale za to z racji tego że mam 2 pokoje postanowiłam wynająć jeden pokój w zamian za opiekę nad Miśką. Więc intensywnie zaczynam poszukiwania pracy na umowe o pracę. Oczywiście nie rezygnując z obecnej. Gdyby któraś coś wiedziała proszę dajcie znać. Pozostaje mi napisanie pisma do spółdzielni- to od nich mam komornika bo zadłużenie było większe. O umorzeniu odsetek mogę się dopiero starać jak wpłacę wymaganą kwotę. Nie wiem ..... Czy macie może jakieś namiary na kogoś kto mógłby mi pomóc w napisaniu pisma? Nie stać mnie by za to zapłacić bo i tak przez wirusówkę kończą mi się i pieluchy i mleko- a wypłatę dostaję ostatniego. Ale zależy mi na tym by szybko chociaż odpisać i brzydko mówiąc "grać na zwłokę z terminem".....


