kasia-matiy
Fanka BB :)
Witam, mój synek za kilka dni kończy dwa latka, niedawno zaczęły mu się wrzynać ząbki trzonowe (piątki), mam kilka pytań dotyczących higieny jego ząbków. Od kiedy synek skończył roczek używam dwóch past do mycia zebów naprzemiennie - jednej z fluorem dla dzieci 1-6, a drugiej bez fluoru (ziajka) ponieważ synek wciaż jeszcze nie umie wypluwać pasty. Zaznaczę że pasty z flurem nakładam na szczoteczkę minimalną ilość i jest miętowa a mimo to ją zjada. W dodatku mycie zębów to dla nas codzienna męczarnia, synek nie chce myć żebów nawet kiedy pozwalam mu to robić samemu - wtedy tylko ją gryzie i efekt jest taki że szczoteczka nadaje się do wymiany. Nie chce otwierać buzi więc najczęściej ząbki myjemy tylko z przodu i/lub z góry, z tyłu to prakrycznie niewykonalne. Jka zachęcić synka do mycia ząbków? Dodam że smak nie ma tu znaczenia. Ostatnio zauważyłam też na dwóch górnych jedynkach synka pionowe kreski (po jednej na ząbku) w kolorze srebrnym lub jakby prześwitywały. Nie wiem skąd się wzięły, czy to może być coś poważnego? Kreski te nie znikają po szczotkowaniu :| Czy wybrać się z synkiem na wizytę do dentysty? Zauważyłam też że synek często ma nieprzyjemny zapach w buzi, być może jest to spowodowane niedokładnym ich myciem, synek wyrywa się przy szczotkowaniu itp. Jego ząbki wyglądają na zdrowe, ale moze jednak udać się do dentysty?