reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przesypianie nocy

kupie wiekszy rozmiar huggies soft&dry i zobaczymy. a z ceratka faktycznie moze sie bardziej pocic, a poza tym i tak bedzie mokry,tyle tylko,ze moze nie przecieknie przez ceratke na lozko . z siusiakiem nie pomoglo,3 razy sprawdzalam czy jest w dol a i tak w nocy musialam go przebierac ::) poki co- zalozylam nowe przescieradlo a pralka mowi dosc!! ;) chyba lozysko do wymiany ::)
 
reklama
U nas nowość: pobudka codziennie o godzinie 5.00.

Wory pod oczami mam coraz większe.

Na dodatek spełnił się mój najgorszy scenariusz, tzn. nocne zabawy mojego dziecka. Jest godzina 1.00, a Aga siedzi i gryzie mnie po rękach, wkłada mi palec do oka, ciągnie za włosy (śpi z nami). I tak ze 2 godziny. Robi wszystko żebym wstała i się nią zainteresowała. A ja nic....leżę jak kłoda i udaje, że jej nie zauważam, bo jak tylko coś powiem to rechot w najlepsze i zabawa na całego.
 
Magda 31 Kornelek też mnie tak zaczepia ale o godz 7, więc nie jest tak źle.
W łóżeczku śpi tylko w dzień(teraz śpi już 3 godziny bo wstał dziś wyjątkowo o 6) natomiast w nocy śpi ze mną,czasem przekładam go do łóżeczka ale budzi się i ryczy.Wątpie,żeby zupełnie udało mi się go przekonać do spania w łóżeczku ale nadzieje jakąś jeszcze mam:).
 
Adaś też przez ostatnie 3 noce wstawał o 1 i przez jakieś 2 godziny chciał się bawić, potem już padał ze zmęczenia zrezygnowany brakiem mojego entuzjazmu :). Dzisiaj spał już normalnie.
 
Myślę, że naszym dzieciom szkoda czasu na spanie odkąd same więcej się poruszają. W końcu jest tyle ciekawych rzeczy do poznania, więc po co spać.
 
Co do nocy to Maciejka tez sie obudziła dzis w nocy o 24 i chciał brykac :D

Ale ja mam inny problem ile wasze dzieci sypiaja w dzien...bo Maciejka sie przestawiła i spi tylko raz 1,5 godz, a dzis to była walka by go uspic, padł dopiero po 14 a o 15 juz na nogach.
Acha a pobudka rano przed 6 nadal
 
Ach ten sen...Marcinek zasypia ok 20 i budzi się koło 7. W ciągu dnia z reguły spi od 9 do 10.30-11 a potem od 14 (z haczykiem) do 16-16.30. Ale oczywiście bywa różnie. W nocy jeżeli nie idą ząbki spi super ale ostatnio przebudza się koło 22-23 ale wystarczy dać mu pić, posmarować dziąsła i bez problemów zasypia. Plus to co lubią najbardziej rodzice wstający rano do pracy pobudki w środku nocy (dziś np o 2.15) . Ale tez wystarczy przytulić, przykryć kołderką, pogłaskać po główce i jest dobrze.
 
Kunda może być tak, że Maciuś przestawia się już na jedno spanie. U nas był już też taki etap, ale minął. W sumie bardziej by mi pasowało żeby Aga spała raz a porządnie, bo tak cały dzień rozbabrany.
Walka o spanie zakończona tylko krótką drzemką to u nas norma. Jak przegapię moment, kiedy Aga jest padnięta, to potem nici ze spania. Jest tak nakręcona, że niczym się nie da uspokoić. A jak zasnie to na krótko. To tak jak z nami dorosłymi - czym bardziej człowiek zmęczony, tym gorzej mu zasnąć.
 
Uff za nami kolejna noc przespana ale poranek koszmarny. Młody obudził się przed 5 i buszował. Tak więc kawa juz wypita i z nowymi siłami witamy trudy dzisiejszego dnia. My rodzice ;) bo Marcinek odeśpi
 
reklama
u nas ostatnio nocki są spokojne, obym nie zapeszyła, jednak nadal Maja sie budzi na mleczko, ale nie ma stałej pory, bo raz potrafi obudzić sie o 4 a raz o 5:30, a czasami nawet o 7:30
 
Do góry