Co to jest cukrzyca ciążowa?
To nietolerancja węglowodanów, która występuje w trakcie ciąży u kobiet, które wcześniej miały prawidłowy poziom cukru we krwi. Wywołują ją zaburzenia gospodarki hormonalnej. Może pojawić się u każdej z nas, ale bardziej narażone są te, które przed zajściem w ciążę miały sporą nadwagę, bądź w ich najbliższej rodzinie jest ktoś chory na cukrzycę typu II. Ryzyko wzrasta też wraz z wiekiem i przy kolejnej ciąży (zwłaszcza, jeśli w poprzedniej stwierdzano podwyższony poziom cukru). Nierozpoznana bądź źle leczona cukrzyca może powodować poród przedwczesny, niedojrzałość metaboliczną wielu narządów płodu (przede wszystkim układu oddechowego), przerost mięśnia sercowego oraz związane z tym upośledzenie jego czynności po porodzie. U ciężarnych z cukrzycą częściej niż u zdrowych dochodzi do zgonu wewnątrzmacicznego. Powikłaniem cukrzycy ciążowej jest też tzw. makrosomia, czyli nadmierna wielkość lub masa płodu (dziecko waży więcej niż 4,2 kg). To z kolei wiąże się z ryzykiem przedłużonego i utrudnionego porodu, urazów okołoporodowych u matki i malucha. Jeśli cukrzyca nie jest leczona, noworodki często rodzą się z zaburzeniami oddychania z uwagi na niedojrzałość płuc i niejednokrotnie wymagają – mimo porodu w terminie – podłączenia do respiratora. Cukrzyca ciążowa matki może też być przyczyną ostrzejszego przebiegu żółtaczki noworodkowej.
Test pierwszy
Unikniesz powikłań, jeśli cukrzyca ciążowa zostanie odpowiednio wcześnie rozpoznana i prawidłowo leczona. Sygnałem do niepokoju mogą być zawroty głowy, omdlenia i silne pragnienie, wywołane nadmiarem cukru krążącego we krwi. Ale u większości kobiet cukrzyca ciążowa nie daje żadnych objawów, rozwija się w ukryciu i może spowodować wiele złego. To dlatego testy na poziom cukru we krwi robi się w ciąży kilkakrotnie. Pierwszy raz między 5. a 8. tygodniem – po to, by ocenić, czy przyszła mama nie choruje na cukrzycę, o której jeszcze nie wie. Badanie jest bardzo proste – to zwykłe pobranie krwi na czczo.
Test drugi
Pomiędzy 24. a 28. tygodniem ciąży przeprowadza się drugi test, tzw. obciążenia glukozą, i jest to bardziej skomplikowane. Najpierw pielęgniarka pobiera krew, następnie musisz wypić szklankę wody, w której rozpuszczono 50 g glukozy. Napój jest bardzo słodki, dlatego do roztworu dolej sok z połówki cytryny. Nie wpływa to na wynik badania, za to poprawia smak glukozy. Po godzinie krew jest pobierana ponownie, po to, by ocenić, jak wypita glukoza wpływa na poziom cukru w organizmie. Przed tym badaniem nie musisz być na czczo. Wcześniej upewnij się, czy glukozę masz kupić sama, czy też jest ona dostępna w danym gabinecie. Wynik zwykle odbierasz następnego dnia. Jeśli jest prawidłowy, tzn. poziom cukru nie przekracza 140 mg%, wszystko jest w porządku.
Test trzeci
Jeśli zaś jest wyższy, ale nie przekracza 180 mg% (wyższy wynik świadczy o cukrzycy), kobieta jest kierowana na tzw. test diagnostyczny. Badanie to jest bardzo podobne do poprzedniego, tyle tylko, że trzeba być na czczo, roztwór jest słodszy, gdyż należy wypić 75 g glukozy, a krew pobierana jest nie godzinę, ale dwie godziny po wypiciu roztworu. W tym czasie nie możesz zjeść śniadania, gdyż nawet mała przekąska wpłynie na wynik testu. Gdy wynik tego testu będzie wyższy od 95 mg%, a dwie godziny po posiłku wyższy niż 140 mg%, dostaniesz skierowanie do poradni diabetologicznej lub do ośrodka położniczego zajmującego się cukrzycą w ciąży. Wyniki niższe oznaczają, że pacjentka nie ma cukrzycy ciążowej. Pamiętaj, test obciążenia 75 g glukozy jest prawidłowo przeprowadzony gdy: byłaś na czczo, poprzedniego dnia nie jadłaś dużej ilości słodyczy i ostatni posiłek przed testem zjadłaś około 12 godzin wcześniej. Tego testu już się nie powtarza – wyniki nieprawidłowe świadczą o cukrzycy ciążowej. Kolejny test niepotrzebnie wydłużyłby tylko okres do rozpoczęcia leczenia.
Cukrzyca – i co dalej
Leczenie zaczyna się od razu po wizycie u diabetologa. Pierwszym jego etapem zawsze jest zmiana diety na taką, która pozwoli unormować poziom cukru we krwi. Trzeba ograniczyć ilość cukrów prostych (czyli np. słodyczy i soków owocowych) oraz tłuszczów. Specjalista dobiera dietę, uwzględniając okres ciąży, masę ciała oraz aktywność fi zyczną ciężarnej. Zaleca też, by kontrolować poziom cukru cztery razy dziennie: rano na czczo, a potem godzinę po każdym głównym posiłku. Służą do tego glukometry, czyli specjalne urządzenia z cieniutką igłą i paskiem pomiarowym. Igłą nakłuwa się skórę na palcu i wyciska z niego na pasek odrobinę krwi. Wynik wyświetla się po chwili. Poziom cukru na czczo nie powinien przekroczyć 90 mg%, a po posiłkach – 120 mg%. Jeśli po tygodniu diety poziom cukru nadal jest wyższy niż te podane wartości docelowe, nie ma rady: trzeba nauczyć się robić sobie zastrzyki, bo konieczne jest leczenie insuliną.
Pamiętniczek
Kobieta musi zacząć systematycznie prowadzić specjalny dzienniczek, w którym za każdym razem trzeba zapisywać poziom cukru i wielkość przyjmowanych dawek insuliny, a dodatkowo dokładnie notować wszystkie posiłki i przekąski. Powinna także liczyć tzw. wymienniki węglowodanowe, zwane też jednostkami chlebowymi. To równowartość 10 g węglowodanów przyswajalnych przez organizm (skrobi, sacharozy, laktozy). Ważna jest nie tylko odpowiednia dieta, ale także wysiłek fi zyczny, który poprawia spalanie glukozy, zmniejsza insulinooporność tkanek i zwiększa ich wrażliwość na insulinę. Dlatego jeśli przyszła mama dobrze się czuje i nie ma innych przeciwwskazań, lekarz zaleca specjalne zestawy ćwiczeń przyspieszających metabolizm.
Poród specjalnej troski...
Ciężarne z cukrzycą częściej niż zdrowe kobiety muszą zgłaszać się do lekarza prowadzącego, po to, by kontrolować stan dziecka. Jak często? Od momentu rozpoznania cukrzycy do 34. tygodnia ciąży co dwa tygodnie, po 36. tygodniu zaś co tydzień. Podczas takiego badania lekarz ocenia m.in. wielkość dziecka i słucha bicia jego serca za pomocą aparatu KTG. W razie konieczności wykonuje dodatkowo ocenę profi lu biofi zycznego płodu. Wszystko po to, by zapobiec śmierci dziecka (jeszcze kilkanaście lat temu ciężarne z cukrzycą często rodziły martwe dzieci). Jeśli ocena stanu płodu wypada pomyślnie, a kontrolowanie poziomu cukru we krwi przynosi dobre rezultaty, z porodem można czekać do terminu. W takim przypadku nie ma też przeciwwskazań do porodu naturalnego. Nie powinien się on jednak odbywać w zwykłym szpitalu, lecz w ośrodku referencyjnym (szpitalu specjalizującym się w przyjmowaniu trudnych porodów).
i z asystą
Przy porodzie powinien być obecny neonatolog – po to, by od razu po urodzeniu mógł ocenić stan dziecka. Jeśli natomiast z dzieckiem dzieje się coś niepokojącego albo jest ono zbyt duże (waży więcej niż 4200 g), lekarze często zmuszeni są rozwiązać ciążę wcześniej, zwykle przez cesarskie cięcie. Najkorzystniej jest, jeśli ma to miejsce po 37. tygodniu ciąży, bo wtedy dziecko na ogół jest już zdolne do samodzielnego oddychania. Po porodzie poziom cukru we krwi zwykle wraca do normy. Przez pierwsze dwa tygodnie połogu trzeba go jednak regularnie kontrolować, a po 2–3 miesiącach po porodzie zrobić test doustnego obciążenia glukozą 75 g. Najczęściej problem kończy się wraz z ciążą. Ale warto zachować czujność, bo zdarza się, że cukrzyca zostaje i pacjentka musi także po urodzeniu dziecka pozostać pod opieką poradni diabetologicznej. U trzech na dziesięć kobiet, które w ciąży miały cukrzycę, choroba za jakiś czas wraca. Zwykle jest to cukrzyca typu II, czyli taka, która nie wymaga podawania insuliny (trzeba trzymać dietę i dużo się ruszać). Czasem, szczególnie u pacjentek, które miały prawidłową masę ciała i choroba ujawniła się przed 24. tygodniem ciąży, może rozwinąć się również cukrzyca typu I, czyli ten typ choroby, który do końca życia wymaga leczenia insuliną.