reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przyrost bety 7/8 tydzień

Dołączył(a)
3 Styczeń 2021
Postów
5
Jestem w 8 tygodniu ciąży. Od początku beta dobrze przyrastała, w 6tyg zwolniła do ok 40% w ciągu 48h. Ostatnia beta 22.12 wyniosła 55 tyś, beta 2 stycznia czyli po 11 dniach wyniosła tylko 78 tyś... Nie ma nawet podwojenia przez półtora tygodnia.
22.12 było serduszko, teraz czekam na kolejne usg się martwi mnie ten przyrost..

P. S. To lekarz mi zlecił bete na tym etapie
 
reklama
Na tym etapie beta się nie podwoi. Czemu zlecił badanie? Wg miesiączki dziecko jest mniejsze czy cos było nie tak na usg??
Mi przy wartości 9 tyś już beta się nie podwajała.
 
Szczerze mówiąc nie wiem czemu zlecił, choć myślę że może żeby zarobić bo laboratorium jest w klinice a to szef. Na każdej wizycie kazał mi robić. Ostatnio 22.12 tj 6t5d na usg zarodek miał 7mm i serduszko więc chyba prawidłowo.
 
W takim razie zmień lekarza skoro chce na tobie zarobić, bo będzie zlecał masę niepotrzebnych rzeczy, a jak widać nic konkretnego z tego nie wynika.
Wg USG wszystko jest okej, więc nie stresuj się mama, beta w końcu zwalnia, czasem nawet spada na pewnym etapie, więc za niedługo możesz się zestresować tym, że wynik jest mniejszy, bo lekarz znowu każe oznaczyć betę.
Z ciekawości ile kosztuje to badanie ?
 
W takim razie zmień lekarza skoro chce na tobie zarobić, bo będzie zlecał masę niepotrzebnych rzeczy, a jak widać nic konkretnego z tego nie wynika.
Wg USG wszystko jest okej, więc nie stresuj się mama, beta w końcu zwalnia, czasem nawet spada na pewnym etapie, więc za niedługo możesz się zestresować tym, że wynik jest mniejszy, bo lekarz znowu każe oznaczyć betę.
Z ciekawości ile kosztuje to badanie ?
To będzie już teraz ostatnia wizyta u niego. To generalnie doskonały specjalista jeśli chodzi o leczenie niepłodności więc musiałam jeszcze do niego chodzić. W tej przychodni beta 70 zł kosztuje. Trochę sporo bo np w Synevo to koszt 30 zł.
Mam nadzieję, że dzidzia jest zdrowa i już następna wizytę będę miała u prowadzącego.

Po prostu bardzo się zdenerwowalam tą betą bo do 6 tygodnia miałam przyrosty po 150% w 48h. A tu tak mały przyrost w 11 dni jak zobaczyłam to mi serce stanęło
 
To będzie już teraz ostatnia wizyta u niego. To generalnie doskonały specjalista jeśli chodzi o leczenie niepłodności więc musiałam jeszcze do niego chodzić. W tej przychodni beta 70 zł kosztuje. Trochę sporo bo np w Synevo to koszt 30 zł.
Mam nadzieję, że dzidzia jest zdrowa i już następna wizytę będę miała u prowadzącego.

Po prostu bardzo się zdenerwowalam tą betą bo do 6 tygodnia miałam przyrosty po 150% w 48h. A tu tak mały przyrost w 11 dni jak zobaczyłam to mi serce stanęło
Nie dziwię się , bo jak ją zobaczyłam moja betę to płakałam cały czas, u mnie nie było widać jeszcze zarodka więc dodatkowy stres, a okazało się że nie wykonuje się na tym etapie bety.
 
Jestem w 8 tygodniu ciąży. Od początku beta dobrze przyrastała, w 6tyg zwolniła do ok 40% w ciągu 48h. Ostatnia beta 22.12 wyniosła 55 tyś, beta 2 stycznia czyli po 11 dniach wyniosła tylko 78 tyś... Nie ma nawet podwojenia przez półtora tygodnia.
22.12 było serduszko, teraz czekam na kolejne usg się martwi mnie ten przyrost..

P. S. To lekarz mi zlecił bete na tym etapie
Szok 70 zł, co za lekarz , beta juz bedzie zwalniać, a za chwile spadać, więc wyrzucanie pieniędzy w błoto, nie stresuj się i nie badaj bety wiecej
 
A jak u Ciebie wyglądała sytuacja?
W 4+5 beta 9 tys, w 5+0 beta 13 tys i sam pecherzyk, ordynator powiedział że raczej nic z tego nie będzie, bo w szpitalu byłam z plamieniami, a potem prowadzący powiedział, że teraz liczy się tylko obraz z USG i to normalne że na tym etapie jest tylko pęcherzyk. Tydzień później był już zarodek z serduszkiem.
Za dwa tygodnie rodzę i wszystko jest super, tobie życzę tego samego ❤️
 
reklama
Ja też się tak stresowałam, lekarz zlecił mi badanie bo w 5+4 nie było widać serduszka. Zrobilam w odstępie dwóch dni, przyrost był duzo mniejszy, tez sie stresowalam. I na wizycie w 6+2 juz pieknie biło. Badanie bety na tym etapie i przy widocznym serduszku nie ma sensu, polega sie tylko na obrazie usg. Lekarz ewidentnie chce Cię naciągnąć na kase i na Twoim miejscu zmienilabym go w trybie natychmiastowym.
 
Do góry