reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pusty pęcherzyk a przesunięta owulacja

Aleś się nakręciła kobieto… a nikt nie chciał źle. Na tym forum jest mnóstwo kobiet, które miały problem z zajściem w ciąże/jej utrzymaniem i jestem pewna, że nikt nie chciał Cię obrazić ani wytknąć braków w wiedzy. Uwierz, że i ja sama jeszcze rok temu o tej porze wyłam, że nie mogę zajść w ciążę - a tu w łóżeczku obok śpi 16 tygodniowy nasz synek 💙 i każda z nas rozumie, że chcesz usłyszeć dobre wieści i usłyszeć, że wszystko jest dobrze. Żadna z nas też nie jest lekarzem więc nikt tak naprawdę nie da Ci żadnej pewności, że to potoczy się tak czy tak. Musisz zaczekać na wizytę u ginekologa. I bez nerwów bo to ostatnie co jest Ci w tym momencie potrzebne.
 
reklama
To ja może inaczej - jeśli 8 kwietnia była beta 11, to musiał być wówczas 4tc. USG zrobione 2 maja (czyli 3,5 tygodnia póżniej), na którym nie widać zarodka nie wróży dobrze. No chyba że lekarz ma słabe USG. Ale w takim przypadku poszłabym na prywatną wizytę do kogoś polecanego.
 
U mnie przy wydłużonym cyklu i tym samym kilka dni przesunietej owulacji, gdzie wedlug miesiączki bylo 7+3, a według owulacji 6+4 byl juz widoczny zarodek 6mm z bijacym serduszkiem.
 
Myslisz droga Autorko, że nie wiem co oznacza pusty pęcherzyk 25mm? Wiem doskonale jaki to wyrok. Mało tego, doskonale wiem, w jakie sytuacji się znajduje i jaki moze byc finał. Ale dziękuję, że tak bojowo mi tu o tym przypomnialyscie. Zanim napisalam tego posta, przeczytalam tysiące takich historii. Z finałem pozytywny jak i nie. Mnóstwo dziewczyn z pęcherzykami większymi nawet niż 18mm doczekały się szczęśliwej wiadomości. I jak to medycznie uzasadnione? A no młodsza ciazą niż wynika z OM! Eureka! I to czasem o 2 tygodnie! TC u wielu również został obliczony na podstawie wielkości pęcherzyka, a gdy pojawiał się zarodek, to ciaza okazywała się być jeszcze młodsza. No jednak ma to znaczenie drogie Kolezanki. Wiele kobiet nie słyszy serduszka do 8tc, a i zarodki nie pojawiają się książkowo. Ale ja powinnam juz cos widzieć w 6w2d! Ok, ja jestem świadoma, ale przyjdzie tu kolejna po mnie i przeczyta, że POWINNA, a nie widzi i będzie stresować się do kolejnej wizyty, bo przecież POWINNA. Na tym forum również pełno takich przypadków i o dziwo sporo z happy endem. I tylko dlatego zdecydowałam się tu napisać. Żeby jakoś przetrwać te ciężkie dni do badania USG, przeczytać podobne historie, dobre czy nie, jak to mówią w kupie razniej. Nie przyszłam zeby ktoś klepał mnie po plecach, ale też nie po to żeby robić ze mnie idiotke, która nie wie jak się liczy wiek ciazy i durna wierzy w jakies cuda. Trochę empatii. Nie życzę Wam nigdy na drodze takich rad, ani takiej sytuacji w jakiej się znalazłam. A teraz użyjcie sobie dowoli pod postem. Dla mnie temat zakończony.
To ja może napiszę ku pokrzepieniu.
U mnie tak się przesunęła owulacja, że w czasie gdy miałam dostać miesiączkę był okres płodny. Zadziałalismy pewni, że jest bezpiecznie. Robiłam chyba 5 testów. Pierwsze 2 nie wykazywały ciąży, dopiero 3 kolejne po 10 dniach od zbliżenia zaczęły pokazywać blade kreski. Teraz jestem w 24 tc. Także u mnie ciąża młodsza o 3 tygodnie.
Tylko, że ja poszłam na USG dopiero w 5+2 od stosunku i USG pokazało 7+2.
 
Myslisz droga Autorko, że nie wiem co oznacza pusty pęcherzyk 25mm? Wiem doskonale jaki to wyrok. Mało tego, doskonale wiem, w jakie sytuacji się znajduje i jaki moze byc finał. Ale dziękuję, że tak bojowo mi tu o tym przypomnialyscie. Zanim napisalam tego posta, przeczytalam tysiące takich historii. Z finałem pozytywny jak i nie. Mnóstwo dziewczyn z pęcherzykami większymi nawet niż 18mm doczekały się szczęśliwej wiadomości. I jak to medycznie uzasadnione? A no młodsza ciazą niż wynika z OM! Eureka! I to czasem o 2 tygodnie! TC u wielu również został obliczony na podstawie wielkości pęcherzyka, a gdy pojawiał się zarodek, to ciaza okazywała się być jeszcze młodsza. No jednak ma to znaczenie drogie Kolezanki. Wiele kobiet nie słyszy serduszka do 8tc, a i zarodki nie pojawiają się książkowo. Ale ja powinnam juz cos widzieć w 6w2d! Ok, ja jestem świadoma, ale przyjdzie tu kolejna po mnie i przeczyta, że POWINNA, a nie widzi i będzie stresować się do kolejnej wizyty, bo przecież POWINNA. Na tym forum również pełno takich przypadków i o dziwo sporo z happy endem. I tylko dlatego zdecydowałam się tu napisać. Żeby jakoś przetrwać te ciężkie dni do badania USG, przeczytać podobne historie, dobre czy nie, jak to mówią w kupie razniej. Nie przyszłam zeby ktoś klepał mnie po plecach, ale też nie po to żeby robić ze mnie idiotke, która nie wie jak się liczy wiek ciazy i durna wierzy w jakies cuda. Trochę empatii. Nie życzę Wam nigdy na drodze takich rad, ani takiej sytuacji w jakiej się znalazłam. A teraz użyjcie sobie dowoli pod postem. Dla mnie temat zakończony.
i jakie wieści z wizyty? 🤞
 
reklama
Do góry