Ksenia975
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2020
- Postów
- 614
Po porodzie nie sprawdzałam, ale przy moim PCOS mam wahania wszystkich hormonów praktycznie... Nie chcę brać progesteronu, bo po nim puchnę strasznie. Prolaktyne wyjątkowo miałam zawsze ok.A sprawdzałyście poziom progesteronu?
Gdzieś mi mignęła informacja, że za baby blues odpowiada duży spadek progesteronu po porodzie i bardziej narażone są kobiety, które progesteron suplementowały na początku ciąży. Do tego latająca prolaktyna przy początkach karmienia i jest mieszanka wybuchowa.
U mnie by się zgadzało, bo proga miałam mega nisko, prolaktyna zawsze mi lata jak chce, a baby blues mnie przeorał.
PS. w ciąży nie brałam żadnych hormonów.
 
 
		 
 
		 
 
		 wiadomo ze jest co robić, ze dzieci sa o siebie nawzjaem zazdrosne itd, na to trzeba sie przygotować,  ale ja nie zaluje że mamy 2 dzieci, chociaz wiadomo ze nie bylo lekko, u mnie tez sie to odbilo na zdrowiu  ale to wszystko idzie w zapomnienie gdy sie widzi jak sie tworzy relacja miedzy rodzeństwem
 wiadomo ze jest co robić, ze dzieci sa o siebie nawzjaem zazdrosne itd, na to trzeba sie przygotować,  ale ja nie zaluje że mamy 2 dzieci, chociaz wiadomo ze nie bylo lekko, u mnie tez sie to odbilo na zdrowiu  ale to wszystko idzie w zapomnienie gdy sie widzi jak sie tworzy relacja miedzy rodzeństwem