dokladnie, gdyby facet byl szczesliwy w zwiazku nie poszedlby na bok, chyba, ze taka jego natura ale to byloby widac przed slubem, wiec po co z takim tworzyc zwiazek i rodzine? Bo moze sie zmieni? Ni nie, raczej nie...poza tym nie rozumiem jak mozna knuc z kochnka? Takie mendy wszystko zrobia i powiedza zeby sie wybielic, a ja z taka ku*** nie ,moglabym nic knuc i jej wierzyc i wogole pierwsze co bym zrobila to porozmawiala z mezem i wysluchala jego wersji...oczywiscie, ze chcialabym wydrapac mu oczy, wykastrowac i moze nawet bym to zrobila ale sama, a nie z kochanka!!!
Oczywiscie, ze sa rozne tematy nie zwiazane z ciaza, porodem i pologiem, ale istnieja w innych dzialach, z reszta ja uwarzam, ze ten temat akurat nie pasuje na BB poszukalabym na miejscu tej pani innego forum, bo na BB jak widac nie miala nic wiecej ciekawego do powiedzenia, tylko ten jeden kontrowersyjny temat...ze ci sie chcialo tylko po to tu logowac?